Dziwne przypadki Bonusa RPK. Czy trafi za kratki za rapowanie o 28 kg trawki?

W Polsce można pójść siedzieć za jointa, a co dopiero za 28 kg marihuany. Sprawa Bonusa RPK ciągnie się od dwóch lat i jest dość ciekawa z punktu widzenia praw obywatelskich.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

420Polska

Odsłony

880

W Polsce można pójść siedzieć za jointa, a co dopiero za 28 kg marihuany (właśnie taka ilość towaru przewija się w sprawie Bonusa RPK, oskarżonego m.in. o wprowadzenie do obrotu znacznych ilości konopnego suszu). W żaden sposób nie pochwalamy karania za jointa, jednak zauważamy pewną różnicę pomiędzy jednym a drugim. Jeden joint znaleziony przez policję, to zdecydowanie więcej marihuany niż wyimaginowane 28 kilo.

Sprawa Bonusa RPK ciągnie się od dwóch lat i jest dość ciekawa z punktu widzenia praw obywatelskich. Choć nie jesteśmy prawnikami, ani słynnymi raperami, to trudno nam przejść obok sprawy obojętnie, bo ten niebezpieczny precedens może dotyczyć kiedyś nas wszystkich.

Oto, co pisze o tym Popkiller.pl:

„Kary 5 lat i 2 miesięcy więzienia oraz 9 tys. zł grzywny i przepadku 450 tys. zł zarobionych na handlu narkotykami zażądał prokurator w procesie Oliviera R. znanego lepiej jako Bonus RPK” – czytamy w portalu tvp.info.

„Wszyscy oskarżeni odrzucali stawiane im zarzuty, a większość przekonywała, że nie zna nawet świadków. Tymczasem, przed sądem okazało się, że dużo o nich wiedzieli. I atakowali ich, tak jak jeden z oskarżonych w utworze „60-tka”” – mówił prokurator, cytując wersy wspomnianego utworu, wykonywanego przez Bonusa RPK, w którym pod adresem „skruszonych” padają m.in. takie słowa: „roz… się k…, jak najgorsza ch…”.

Mec. Adam Woźny, będący obrońcą Bonusa RPK zaznaczał przed sądem, że gdyby opierać się tylko na samych słowach „sześćdziesiątki”, a nie na dodatkowych, materialnych dowodach to taki „skruszony” mógłby bezkarnie np. pomawiać sędziów Sądu Rejonowego. Adwokat dodał również, że nagranie przez Bonusa utworu „60-tka” nie świadczy o tym, że on sam atakował Michała C. – „Przede wszystkim, ten utwór został nagrany przed zatrzymaniem mojego klienta. A ponadto to jest twórczość, jaka by nie była” – zapewniał.

Co jest najbardziej oburzające w przypadku Bonusa, to to, że prokuratura nie ma żadnych dowodów, prócz pomówienia i… tekstów z poszczególnych kawałków rapera. Ten fakt wzbudza liczne kontrowersje w środowisku hip-hopowym, w którym nie brakuje głosów poparcia dla oskarżonego, pochodzących z różnych stron rapowego światka.

Poniżej kilka wypowiedzi, również zebranych przez Popkiller.pl.

Tak o sytuacji Bonusa wypowiedział się Białas:

Bonus padł ofiarą pomówienia, nie ma na niego żadnych dowodów a jakby tego było mało prokurator w poszukiwaniu ich sięga do jego twórczości! Idąc tym tropem też mogę dostać wyrok za wiszący manekin w klipie do ”Słupa”! Chore gówno! Nie bądźmy obojętni i pchajmy to dalej!

Nie zabrakło kilka słów wsparcia od Kaena:

Bonus RPK (Artysta Kombinator) jesteśmy z Tobą. Trzymaj się Bracie. Jesteś kochającym ojcem, dobrym Człowiekiem, który bezinteresownie pomaga innym, w szczególności tym najbardziej potrzebującym. Robisz bardzo dużo dobrego i zarażasz ludzi pozytywną energią.

Artyści zrzeszeni w District AREA (m.in. Ero JWP, Kafar Dix37 i Polska Wersja) pokusili się o wspólne oświadczenie:

Wyobraź sobie, że nagle, z dnia na dzień karzą zostawić Ci WSZYSTKO… rodzinę, przyjaciół, pracę, szkołę, pasję. Tylko dlatego, że ktoś sobie tak wymyślił. Wszystko na co pracowałeś, co kochałeś. Zamykają Ci w ciasnej celi na 5 lat, bo tak…

XXI wiek, demokratyczne państwo, środkowa Europa, nie Korea Północna czy Białoruś. To się dzieje tutaj, u nas w Polsce, pod naszym nosem, na naszych oczach. Człowiek zostaje sprowadzony do kolejnej liczby w statystyce osadzonych. Człowiek, który nie ma szans by się bronić. Wszystko z góry zostało zaplanowane, ustalone. Mowa tu o naszym koledze, człowieku, który razem z nami tworzy polską scenę hiphopową, Bonusie RPK pomówionym przez „skruszonych”, a więc ludzi, którzy robili to, o co dziś oskarżają wszystkich dokoła, zabierając Im wolność, by sami tej wolności mogli smakować. Jakim „człowiekiem” trzeba być, by zrobić to komukolwiek?

Nie myśl, że Ciebie to nie dotyczy tylko dlatego, że dziś nie figuruje tam Twoje nazwisko. Pomyśl o tym jak czułbyś się gdybyś z dnia na dzień miał zostawić młodszego brata, chorą Matkę, kobietę w ciąży czy przyjaciela, któremu obiecałeś pomóc…

Prokurator bez ŻADNYCH dowodów żąda dla Ciebie 5 lat pozbawienia wolności, co robisz? #MuremZaBonusem Artyści District AREA.

O sprawie, wspierając Bonusa RPK, wypowiadali się także m.in. Diox i pisarz Jakub Żulczyk.

Oceń treść:

Average: 7.4 (5 votes)

Komentarze

qwert (niezweryfikowany)

Faszystowskie prawo, na pohybel!
Zajawki z NeuroGroove
  • DMT
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, lekki niepokój ale i ciekawość. Miejscem przeżycia był nieduży pokój w bezpiecznym miejscu. Obecność przyjaciela/opiekuna.

Zdarzenie miało miejsce ponad rok temu, w czasie trwania wakacji.

Wszystko to co zawiera poniższy TR zdarzyło się w ciągu 30 minut.

Zbieżność osób i nazwisk przypadkowa.

Przejdę od razu do rzeczy bez zbędnego pitolenia. Na początku z moją opiekunką zapaliliśmy po nie dużej ilości MJ. Szczerrze mówiąc, miałem nadzieję, że polepszy to moje nastawienie i drobny strach, który gdzieś tam kołatał mi się po głowie. Nie pamiętam ile dokładnie przyjąłem DMT, mogło to być ok 50 mg, może nawt 60 mg  tematu.

  • Marihuana

Poziom doświadczenia:LSD, amfetamina, benzydamina, thc, alkohol

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Retrospekcja
  • Tytoń

Czekałem z niecierpliwością na ten dzień, byłem szczęśliwy. Byłem wśród kolegów.

Trzydziesty pierwszy grudnia, nie jedna osoba czekała na ten dzień, który z pewnością wiąże się z imprezami różnego rodzaju. O godzinie szesnastej przyjechał do mnie kolega, razem z nim pojechaliśmy w stronę zaplanowanego miejsca, w którym spędzimy czas. Na miejscu już byli nasi koledzy, czekali gdzieś w okolicy. Po godzinie przyjechaliśmy, już w większą ekipie musieliśmy pojechać coś kupić, oczywiście alkohol i inne bajery.

O dwudziestej w końcu byliśmy jako tako na miejscu.

  • MDMA (Ecstasy)

MDMA (3,4-methylenedioxymethamphetamine)

jest głównym (przynajmniej powinna) składnikiem narkotyku zwanego "ecstasy".

Sprzedawana w postaci tabletek z wyrytym logiem jest przysmakiem niedzielnego

ćpuna. Koszt jednej tabletki waha się w granicach 15-35 zł co zależne jest od

marki, czy też ilości kupowanych dropsów.


Opatentowana dawno temu bo w 1913 roku przez niemiecką firmę farmaceutyczną