Bohater reklam Della aresztowany

Benjamin Curtis, 22-letni aktor znany w USA jako"Dell Guy"lub "Dell Dude" - bohater serii reklam komputerów Dell - został zatrzymany podczas transakcji kupna marihuany.

Anonim

Kategorie

Źródło

www.4d.pl/CNN

Odsłony

2620
Curtis pojawia się w reklamach Della od 2 lat. Zyskał sympatię widzów i stał się w USA popularną postacią: występuje podczas akcji reklamowych, pojawia się w programach telewizyjnych. Informacje na jego temat są również dostępne na stronach internetowych firmy Dell.

Młody aktor stworzył postać Stevena - wesołka, który nieustannie namawia swoich znajomych i ich rodziców do kupna sprzętu Della. Osoby, które irytowała postać "Dell Dude" mogą teraz złośliwie stwierdzić, że przyczyny ponadprzeciętnie dobrego humor Curtisa zostały wreszcie wyjaśnione. W niedzielę wieczorem policjanci zatrzymali go na Manhattanie, gdy kupował od 19-letniego dilera paczuszkę konopii indyjskich.

Biorąc pod uwagę, jaki klimat panuje wokół marihuany w USA można się spodziewać, że już wkrótce w reklamach Della pojawi się ktoś nowy. I niekoniecznie tak bardzo uśmiechnięty, jak Curtis.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

ktoś co Qpił co... (niezweryfikowany)

hehe noooo..... tak pewnie bedzie ;))
Narcomancer (niezweryfikowany)

hehe noooo..... tak pewnie bedzie ;))
Armageddon (niezweryfikowany)

hehe noooo..... tak pewnie bedzie ;))
blantanamera (niezweryfikowany)

od teraz nazywa sie GanjaDude:)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Wiek: Ja 18, koleżanka 16.

Doświadczenie: MJ, Wszelkiego rodzaju mieszanki ziołowe, proszki kolekcjonerskie, tryptaminy, dxm.

Set & Setting: Mały las, przedmieścia jakiegoś dużego miasta w Polsce. Nastroje dobre, gdyż oboje mieliśmy długą przerwę z tą substancją.

  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie psychicznie dobre, cicha domówka przed wyjściem na miasto, sami znajomi, chętna nowego doświadczenia, myśli poztywne widząc stan kolegów

 Sobotni wieczór i cicha posiadówa, chłopacy juz lekko na fazie a dziewczyny piją. Ja wypilam 3 kieliszki a dzień wcześniej więcej natomiast stan był ogarniający ( być może ma to wpływ)

 Gdzieś o godzinie 16 buch z lufki strasznie nieumiejętnie, myślę co za gowno

O 20 30 z jointa i to samo. Nic

Kolega dał ciacho około 20. Zjadłam całe

randomness