Zgromadzenie Ogólne Stanu Illinois rozpatrywać będzie projekt przepisów dopuszczających wykorzystanie
marihuany w celach rekreacyjnych. Katolicy Biskupi Illinois, w trosce o dobro ogółu, postulują odrzucenie tej
legislacji.
Dane gromadzone przez agencje rządowe i grupy interesu publicznego wskazują, że spożycie narkotyków stało
się powszechną plagą we współczesnych społeczeństwach. Zaledwie kilka lat temu stawaliśmy wobec licznych
historii dzieci osieroconymi przez rodziców zmarłych w wyniku przedawkowania heroiny. Dzisiaj jesteśmy
świadkami kryzysów związanych z opiatami i obserwujemy kolejne ofiary takich substancji. Legalizacja
marihuany spowoduje dalsze pogłębienie tego problemu.
Rzecznicy legalizacji twierdzą, że marihuana nie powoduje uzależnienia, jednak publikowane badania naukowe
wyraźnie wskazują, że jest inaczej. Propagatorzy nowej legalizacji twierdzą również, że większość osób
stosujących marihuanę nigdy nie sięgnie po silniejsze narkotyki, a jednak prowadzone badania wyraźnie
wskazują, że osoby uzależnione od twardych narkotyków rozpoczynały zazwyczaj od alkoholu i marihuany.
Rzecznicy legalizacji słusznie wskazują na nierówności rasowe w kontekście populacji osób osadzonych w
naszych więzieniach sugerując jednocześnie, że wyroki związane z marihuaną często skutkują wpadnięciem w
życiowe błędne koło i trwałym uwikłaniem w systemie karnym. Uznajemy prawdziwość tej obserwacji
zauważając jendak, że wprowadzone niedawno reformy sądownicze powinny pomóc w odwróceniu tego trendu
w najbliższych latach, ponieważ zgodnie z obecnymi przepisami posiadanie marihuany w ilości mniejszej niż 10
gramów skutkować będzie jedynie grzywną w wysokości 200 dolarów, bez pozbawienia wolności.
Punkty oferujące dostęp do marihuany przeznaczonej do celów leczniczych funkcjonujące już w Illinois są
obecnie w pełnej gotowości, aby przekształcić się w punkty handlowe obsługujące wszystkich klientów
powyżej 21 roku życia. Przedsiębiorcy ci są jednocześnie czołowymi rzecznikami poglądu, zgodnie z którym
legalizacja skutkować będzie likwidacją czarnego rynku. Lecz czy naprawdę tak się stanie? Czy może bardziej
prawdopodobne jest, że na czarnym rynku oferowana będzie po prostu marihuana w niższej cenie i dostępna
dla osób nieletnich?
W kontekście obecnych inicjatyw ustawodawczych należy pamiętać, że rozważana kwestia dotyczy nie tylko
legalizacji marihuany lecz również dopuszczenia komercyjnego obrotu narkotykiem na skalę przemysłową, z
korzyścią dla budżetu stanowego. Władze stanowe działające w imieniu i na rzecz ogółu powinny chronić
obywateli.
Zwracamy się do prawodawców, aby powiedzieli stanowcze „nie” legalizacji marihuany, zgodnie ze słowami
Papieża Franciszka, który w 2014 roku w następujący sposób odniósł się do marihuany i innych narkotyków
rekreacyjnych: „… Aby wypowiedzieć owo ‘nie’, trzeba najpierw powiedzieć ‘tak’ życiu, ‘tak’ miłości, ‘tak’ innym
ludziom, ‘tak’ edukacji, ’tak’ lepszym perspektywom zawodowym. Jeżeli powiemy ‘tak’ wszystkim tym rzeczom,
w naszym życiu po prostu nie będzie już miejsca na nielegalne narkotyki, nadużywanie alkoholu czy inne
uzależnienia.”