Młodzież zyskała najsilniejszych sojuszników

Artykuł z "Życia Warszawy" z 17-18 VI 1981; rozdział "Granicy"

Młodzież zyskała najsilniejszych sojuszników


rozdział książki pt "Po tej stronie granicy" (do spisu treści)
okładka wygląda tak okładka


"Życie Warszawy"
17-18 VI 1981

Dramatyczny apel młodzieży szkół warszawskich nie pozostał bez echa. Zainteresowały się problemem narkomanii najwyższe władze. Premier Wojciech Jaruzelski polecił zająć się tym zagadnieniem Komisji Koordynacji do spraw Umacniania Praworządności i Przestrzegania Porządku Publicznego. W poniedziałek 15 bm. odbyło się po siedzenie prezydium tej komisji na wyżej wymieniony temat. Tym samym uczniowie szkół średnich zyskali potężnego sojusznika. Jest więc nadzieja, że program ich działania zostanie w miarę szybko wprowadzony w życie.

W czasie spotkania dyrektorów szkół zawodowych stołecznego województwa warszawskiego, które odbyło się 16 bm. Poruszono także problem młodzieżowej narkomanii. Zaproszony na spotkanie psycholog Marek Kotański zaapelował w imieniu uczniów o rozpropagowanie ich akcji na terenie szkół. Po krótkiej prelekcji wyjaśniającej uczestnicy spotkania zadali wiele pytań, z których wynikało jednoznacznie, iż mimo braku rozeznania co do rozmiarów i zasięgu tej choroby nauczyciele zdają sobie doskonale sprawę z jej grozy. Pytano, między innymi, czy potrzebne jest wybieranie liderów ruchu "Monar" czy nie należałoby najpierw wyłonić rodzin zastępezych, a potem zacząć działać, czy wreszcie siedmiodniowe szkolenie uczniów w Ośrodku Resocjalizacji Młodzieży Monar w Głoskowie wystarczy do podejmowania działań profilaktycznych na terenie szkół.
W plebiscycie przeprowadzonym w czasie narady 30 ze 100 uczestników spotkania stwierdziło, że wierzy w skuteczność działania uczniów na rzecz uczniów dla zahamowania narkomanii w szkołach.
Postanowiono, iż następne posiedzenie, wyłącznie już na ten temat, odbędzie się we wrześniu. Z ramienia Stołecznego Kuratorium do współpracy z Młodzieżowym Ruchem "Monar" oddelegowany został Roman Gałach z Działu Wychowania.

Zawiadamiamy wszystkich zainteresowanych akcją warszawskich uczniów szkół średnich, że w piątek (19 bm.) o godz. 18 w Klubie MPiK przy ul. Ząbkowskiej 42 odbędzie się pierwsze spotkanie wszystkich, którzy zgłosili chęć do współpracy z Młodzieżowym Ruchem "Monar".

Tym samym piątkowy dyżur uczniów przy telefonie 25-88-78 zostanie przełożony na wtorek 23 bm. w godz. 18-19.
Po raz pierwszy też informację o działaniach Młodzieżowego Ruchu "Monar" sygnujemy znaczkiem-symbolem, który społecznie opracował jeden z warszawskich artystów plastyków.

Ewa Dux
"Po tej stronie granicy" (do spisu treści)

Kategorie

Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA
  • Pierwszy raz

Początkowy strach przed stanem Spacer nocą po mieście, wielka euforia i halucynacje

Jest to mój pierwszy raport, więc proszę o zrozumienie.

Wprowadzenie:

Po rocznej przerwie od narkotyków doszłam do wniosku, że chciałabym spróbować czegoś nowego. Zakupiłam dwie tabletki MDMA w kolorze jasno zielonym z wizerunkiem Simpsona i planowałam je wziąć na całonocnym spacerze z moją drugą połówką.

T(20:00)

Moja druga połówka obeznana w temacie kolorowych tabletek wzięła pierwsza w celu sprawdzenia, czy jest to czysta substancja. Po zażyciu stwierdziła, że dawno nie jadła tak czystej tabletki i wyczuła tam domieszkę kwasu. 

 

T(21:00)

  • Dekstrometorfan

Nazwa substancji: DXM

Doświadczenie(MJ od lat kilku, LSD, grzybki, pseudoefedryna, Białe, wilec-nasiona)

Set&settings: dobry humorek ale nudzi mi sie, na dworze pienkna pogoda






Wczoraj nudziło mi się okropnie, miałem ochote na cos

mocniejszego, ale załatwienie kwasa bez dojść jest prawie

niemożliwe, a grzybów nie ma o tej porze roku. Na hyperreal

przeczytalem o tajemniczym legalnym psychodelkiu DXM. Bez

namysłu udalem sie do apteki.


  • Marihuana




Cała akcja miała miejsce w lato, bodajże 2 lata temu. Poszliśmy

z kolegami nad rzekę w takie fajne miejsce, gdzie spotykała się

punkowa młodzież. Wielu rzeczy nie pamietam z racji tego ze to

bylo dawno temu. Wzieliśmy ze sobą mary jane. Wtedy paliłem

jeszcze rzadko, więc po każdym upaleniu miałem...super stan:) Tego

dnia mialem jednak trip życia:} Pamietam że jakiś czas po

spaleniu zioła, zrobiło mi sie trochę słabo. Postanowiłem więc

randomness