tobaccoplantationchildlabour.jpg

Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Metoksetamina
  • Miks

Nastawienie pozytywne, ciemny pokój ze świecą, w mieszkaniu studenckim w Krakowie, tradycyjnie poświęcany psychodelicznym podróżom (dexojaskinia).

Pierwszy raz mieliśmy spróbować hometa. Substancja, o której długo czytałem, nareszcie zagościła w naszych skromnych progach, doniesiona przez pana listonosza.

Siedzimy wieczorem i postanawiamy spróbować co to ten 4-ho-met z głową robi. Gasimy światło, włączamy muzykę (Asura), zapalamy świecę i dzielimy dawkę. Odmierzamy z tripkompanem po ~20 mg 4-ho-meta i pod język, jak mxe.

Nie będę pisał tego raportu w tradycyjny sposób, z podziałem czasowym, T+x itd, chciałbym po prostu wylać z siebie myśli, które otaczają dzisiejszą noc z prorokiem i metoksetaminą.

  • Benzydamina

nazwa substancji : benzydamina


poziom doświadczenia : pierwszy raz


dawka, metoda zażycia : 1 gram ; doustnie


"set & setting" : dom, pod wieczor


efekty : haluny, smugi swiatla


czy dane doświadczenie... : inaczej patrze na srodki do plukania pochwy ;>

  • Gałka muszkatołowa
  • Przeżycie mistyczne

Jako, że posiadam nieznaczną wiedzę o narkotykach, wiem, że nie są zabawką. Podchodzę do nich poważnie, niemalże wypowiadając do nich w myślach intencję "Szanuję cię substancjo czynna, chcę, abyś ukazała mi dobrą stronę siebie i urozmaiciła percepcję." Do gałki podszedłem na luzie, w domu, w spokoju. Była to sobota- czas w miarę wolny. Spożyłem ją z najlepszym przyjacielem, nastawiłem się bardzo pozytywnie. Jestem z natury optymistą i to się opłaca.

Na wstępie trochę informacji o mnie:Wiek: Ledwo ukończona pełnoletniość ^^Waga: 82 kg przy sportowej budowie ciała, Wzrost: 185 cm
Duża skłonność do filozofowania, zaitneresowanie psychologią i anatomią, natura flegmatyczna, wiara w zjawiska paranormalne i Boga (niechrześcijańskiego, ani nawet niezwiązanego z żadną religią), duży dystans do życia, brak traum i wewnętrznych obsesji, które mógłbym w sobie tlić. Brak przewrażliwienia na jakimkolwiek punkcie, natura raczej ugodowa, choć w kaszę sobie nie daję dmuchać. 

  • Bad trip
  • Grzyby Psylocybinowe

Set: dobre nastawienie, spokój, poza bólem zęba Setting: wynajęty domek z przyjaciółmi, wszyscy się bardzo dobrze znali i większość miała już grzyby za sobą

Kilka lat temu z kumplami stwierdziliśmy, że robimy weekendowy trip do Holandii z okazji urodzin zamiast prezentów. Kwestię palenia pomijam, bo łatwo sobie wyobrazić po co się tam jedzie bez kobiet i dzieci. Jeden z kumpli miał rozeznanie w tamtejszych coffee shopach i w jednym udało nam się dorwać grzyby. Oczywiście przed wzięciem zluzowaliśmy nieco z paleniem. Część z nas była psychodelikowymi świeżakami, w tym ja.

randomness