candace_gottlieb.jpg

Zajawki z NeuroGroove
  • Powój hawajski

Subst: LSA (LA-111) - Ipomoea tricolor



Dawka: 170 nasion





Kupiliśmy z kumplem w sklepie 17 paczek nasion Ipomoei. Na następny dzień mieliśmy odbyć psychedeliczną podróż. Dwa dni wcześniej sprawdziłem na sobie dawkę - 80 nasion. Miałem lekkie efekty, ale ważniejsze było to, że nasiona okazały się nietoksyczne tj. bez fungicydów, herbicydów, insektycydow i innych chemikaliów, którymi zwykle pokrywane są nasiona przez producentów. To bardzo ważne - sprawdzić w jakiś sposób, czy nasiona nie są zatrute.

  • 25C-NBOMe
  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Powrót z Helą z Teneryfy po 8miu dniach bez kwacha musiał zakończyć się pozytywnie nim Hela pojedzie 650km do swojego domu. Wynajeliśmy na noc pokoj w hotelu i po małych zakupach oraz zakitraniu z zapasow paru kartonów 25i i 25c liczyliśmy
na odrobinę beki. Zdecydowaliśmy się ostatecznie na 25c, gdyz jest bardziej wizualny i troche mniej psychodeliczny.

0:00 zarzucamy po kartonie
Zjarani Teneryfowym słońcem jeszcze z kręćkiem w głowie po lądowaniach samolotem oczekujemy na efekty.

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Tripraport
  • Tytoń

Set: Trip z najlepszym przyjacielem (23 lata) oczekiwany przez cały weekend, pozytywne nastawienie na kolejne doświadczenie psychodeliczne, chęć wyłączenia się z życia codziennego i przeżycia czegoś wyjątkowego. Setting: Pokój przyjaciela, obrzeża dużego miasta, miejsce sprzyjające, w domu obecni rodzice przyjaciela. Chłodna noc nadchodzącej wiosny.

Słowo wstępu

Od dłuższego czasu będąc zachwycony klimatem psychodelików, pomimo niewielkiego doświadczenia ze względu na różnorodność, ale za to licznych spotkaniach z THC, postanowiłem opisać Wam moje ostatnie przeżycie z ową substancją.

  • Marihuana

Musze sie z wami podzielic tym co mnie wczoraj spotkalo.



Otoz umowilem sie z kolesiem, ze bedziemy palic. Zgarnelismy do auta

jeszcze jednego gostka i pojechalismy po trafke. Dlugo czekalismy, ale

chuj, w koncu przyjechalismy na miejscowke i palimy. Koles ostrzegal,

ze to mocny towar, ale ja myslalem sobie, ze nie takie rzeczy juz

palilem [na trzezwo zwykle tak mysle - pozniej sie okazuje, ze sie

groobo mylilem].