Jest to kilka raportów, a raczej historia doświadczeń z całą grupą substancji, dlatego wstępne informacje o dawce itd. różnią się .
Głównie we własnym mieszkaniu z bliską osobą.
Jest to kilka raportów, a raczej historia doświadczeń z całą grupą substancji, dlatego wstępne informacje o dawce itd. różnią się .
Chęć umilenia popołudnia wyrażona Tęsknotą za Utraconym.
Minęło już kilkadziesiąt minut odkąd wyciumkany papier znalazł się w moim żołądku. Głowa zaczęła przeczuwać nadchodzący obłąkańczy stan. Ciało zaczyna drżeć, motam się chwilę; szukam odpowiedniego rytmu z którym mogłabym popłynąć; Hallucinogen – The Lone Deranger. Widzę odbicie samej siebie.
Godzina zażycia: Wczoraj około 17 :D:D:D
Substancja: Kofeina(w kawie z 5 łyżek)
Godzina zażycia: Dzisiaj koło 14 :D:D
Doświadczenie: Amfetamina-wiele razy(ponad sto było), Extasy-kilkanaście razy, Marihuana i haszysz-nie licze nawet bo nie chce marnować czasu :D:D, Bieluń-kilkanaście razy, Gałka muszkatałowa-raz.
Dom, mieszkanie, samochód
Kokaina jest piękną substancją, uwielbiamy ją zażywać sniffem, daje nam wtedy clerahead i skupienie charakterystyczne dla niej. A ludzie pracujący lubują się w mikrodawkowaniu tego gówna.
Można jej spróbować także na inne sposoby: paląc Krakena, waląc po kablach, domięsniowo oraz podskrónie.
Fazy kokainy zmieniają się diametralnie przy każdej drodze podania.
Będę pisał o nich w kolejności jakiej doradzał bym się trzymać i jaką sam zastosowałem.