Set & setting: ja (wiek: 20) - pozytywne nastawienie pomimo przemoknięcia po deszczu; Towarzysz (17) - niepewność, ciekawość; namiot rozstawiony pod drzewami na granicy odludnego lasu i urokliwej polany, noc, towarzystwo A.L., dla mnie Dziewczyny, dla Towarzysza siostry.
- Dekstrometorfan
- Miks
Wiosna, starzy przyjaciele i chec doswiadczenia dysocjacyjnego odklejenia.
Trip mial miejsce dobrych kilka lat temu, jeszcze w pamietnych czasach gimbazy. Pomyslalam jednak, ze warto powspominac.
Wybralam sie z przyjacielem (nazwijmy go K.) i przyjaciolka (S.). Wtedy jeszcze wszyscy troje mieszkalismy z rodzicami (teraz juz sie wlasciwie nie widujemy). Mielismy troche kombinowania, zeby wygospodarowac sobie cala noc na trip. Jednak wszystko dopielismy na ostatni guzik i wyruszylismy nad Jezioro Nyskie - miejsce docelowej cpalni.
- Benzydamina
- Tripraport
Pozytywne nastawienie, wzrastające emocje, chęć doznania silnych wrażeń zmysłowych, ciekawość co do tajemniczej substancji i uzyskanych przezeń efektów. Miejsce przyjęcia : dom Osoby towarzyszące : dwóch mniej doświadczonych kolegów
Witam wszystkich użytkowników substancji psychoaktywnych, nie jestem co prawda nowy aczkolwiek jest to mój pierwszy trip raport, z którym chciałbym się obnażyć publicznie, toteż z góry proszę o wyrozumiałość. Życzę ciekawej lektury i zachęcam do przeczytania.
Godzina 14:30
- Inne
- Pierwszy raz
Różny. Głównie wieczorne testowanie herbatek i palenie skrętów
No i tu znów krótko i zwięźle. I znów - pokazywanie, że można względnie zdrowo, że są fajne, naturalne dobra, które można wykorzystywać zamiast ćpania różnych chemicznych świństw. I mówię to jako osoba (co widać po lewej stronie w Doświadczeniu), która dość dużo próbowała i, która w pewnym momencie swojego życia powiedziała DOŚĆ. Od tamtego czasu zainteresowałem się wąsko (wiadomo w jakim sensie) pojętą botaniką.
Ale dość biadolenia o mnie. Miało być o tej fantastycznej roślinie. No to jedziem.

