Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Dekstrometorfan
  • Pseudoefedryna

Piątek, brzydka pogoda, totalna nuda, 5 dyszek w kieszeni. Dzień zapowiadał się jak co tydzień- jaranko, szama i spać do domu. Postanowiłem zrobić sobie mały odskok w bok.

Godzina 16:20
Po odwiedzinach w aptece wracam z 2 paczkami acataru 30mg pseudoefedryny/tabs.
Razem z ziomkiem zjedlismy po 7 tabsów, reszte wyrzuciliśmy by najpierw dokładnie poznać dawkowanie.

Godzina 17:00
Zero skutków. Totalne dno i smutek na twarzy. Kolejna wycieczka do apteki.
W obawie przed brakiem fazy, tym razem pizdnelismy sobie po paczuszce acodinu- 30 tabs
15mg dekstromorfanu/tabs .
Następnie, poszliśmy do domu by wypić ciepłą herbatkę na rozpuszczenie tabsów w żołądku.

  • Efedryna

Przedstawiciele rasy ludzkiej :D : Global i Baryla


Lek: Tussipect (1szy raz)


Wczesniejsze osiagniecia: Marycha (dosc czesto), DMX (rzadko)


Wymiary :P


Global : Lat 15, 45kg


Turduj : Lat 15, 54kg


Miejsce pobytu: Chatka :P Baryli - starsi w domu.



O godzinie 22:00 zarzucilismy karabinkiem po 10 tabsow ktore kupilismy w listku za 4,88 (dosc drogo) lek zapity duza iloscia

kawy i sprite'a.


  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

Mój pierwszy TR więc proszę o wyrozumiałość

Wcześniej brałem MDMA (truskawki) tylko raz, minimum 3 km od jakiejkolwiek cywilizacji, teraz razem z innym kumplem (niech będzie B) , odważyłem się na miasto (średnia wielkość, żadna metropolia).

B brał dwie (też truskawki) dzień wcześniej w związku z czym jego "zwała" opóźniła trochę zabawę i umówiliśmy się na 20 pod okoliczną żabką razem z dwoma innymi ziomkami (M i L) którzy mieli nam towarzyszyć na trzeźwo (L opiekował się mną też podczas kwasowego tripa).

  • Inne
  • Inne
  • Uzależnienie

Noc, łóżko

Klonazolam miał pierwotnie być dla mnie tanią benzodiazepiną do usypiania po innych dragach i na początku w istocie tak było. Dzięki wysokiej aktywności szybko kończył działanie substancji przynosząc upragniony i na pewno bardziej regenerujący sen od innych usypiaczy, np. GBLa który robił z człowieka po przebudzeniu szmatę. Usypia bardzo mocno i w miarę szybko - to trzeba przyznać. Nie raz wyciągał mnie ze schiz po mocnych tripach na dxm, czasem 1p-lsd czy przegięciu z alkoholem.