Opisany tutaj trip miał miejsce właściwie niecały tydzień, po 'podróży' na której zażyłem 3 gramy wysuszonych grzybów. Czemu tak szybko? Żeby logicznie to sprostować, musiałbym opisać poprzedniego tripa, ale jakoś nie mam ochoty więc w skrócie powiem, że przed pierwszym razem bardzo chciałem wykorzystać doświadczenie wizualnie, co mi się nie udało gdyż nie byłem wtedy sam i większość tripa przeszło śmiechami i lataniem po mieszkaniu. Tolerancja zeszła, a po poprzednim tripie jakoś nie obawiałem się, że coś złego może się stać.
- Bad trip
- Grzyby halucynogenne
Noc, wolny pokój. Humor nie był ani zły ani dobry, nie miał zbyt wielkiego wpływu na doświadczenie.
- Dekstrometorfan
Pierwsze spotkanie mialo miejsce w pierwszy liikend po moich
urodzinach. Jako, ze zawsze podchodze do testow bardzo ostroznie
zaczalem od malej dawki. Byli jeszcze za mna Bolek i Lolek [imiaona
zostaly celowo zmienione :) ] Dawka mala 7+3tabl.(150mg)/55kg . Powiem
krotko: Ja cos poczulem oni nie. Bolek mowil ze nic nie czul, Lolek
czul się zle, a Mescalito był radosny i dlatego tylko on przeszedl
do nastepnej rundy:). Trip był dziwny, pozwolil mi obadac sytuacje.
- Marihuana
"...samotność jest czymś esencjonalnie związanym z twoim istnieniem i nie ma sposobu, by tego uniknąć. Ludzie boją się
samotności i robią wszystko by jej uniknąć. Pójdą do kina na kiepski film, obejrzą mecz piłki nożnej... Czy widzieliście
coś bardziej idiotycznego? Kilku idiotów przerzuca piłkę na drugą stronę boiska, kilku kolejnych idiotów odrzuca ją z
powrotem... a miliony innych idiotów gapi się na to, jakby działo się coś niezmiernie ważnego. W tłumie czują się lepiej i