Substancja: DXM (pierwszy raz)
Dawka: 450 mg na ok. 60 kg wagi ciała
Doświadczenia: było to dawno i nieprawda ;)
Settings: słoneczny początek września, sam w domu
Set: raczej nieciekawy, ale nie chcę się o tym rozpisywać
Czy dane doświadczenie zmieniło mnie w jakiś sposób: mam nadzieję, że nie :)
- Dekstrometorfan
- Tytoń
"Na początku należałoby się zastanowić dlaczego palę. Co sprawia, że czasem z wysiłkiem zdobywam paczkę papierosów bo akurat kiosk zamykają, albo ubieram się po uszy, aby wyjść podczas godzin pracy poza „zakazany” teren i mimo chłodu i padającego deszczu ze śniegiem jestem w stanie marznąć, aby tylko można było puścić dymka. Jest wiele sytuacji, w których niejednokrotnie z czegoś rezygnujemy, ale nie dotyczy to palenia. A może warto przypomnieć sobie kiedy był ten pierwszy raz.
- Benzydamina
Poziom doświadczenia: marihuana (oj dużo;)), haszysz (kilkanaście razy), gałka (x2), relanium (x2)
Nazwa substancji: benzydamina
Dawka: jedna saszetka Tantum Rosa czyli 0,5g benzydaminy
Metoda zażycia: proszek Tantum Rosa + soczek pomarańczowy
- Dekstrometorfan
- Katastrofa
Nastawienie pozytywne, okoliczności ryzykowne- wszyscy domownicy byli ze mną w domu
Dzień wcześniej razem z M. zaplanowaliśmy tą podróż, niestety (jak zobaczycie później) nie wszystko poszło po naszej myśli...
Wyruszyliśmy więc do apteki koło 15:00, pod pretekstem pojechania do maka. Zrobiliśmy zakupy i udaliśmy się w jakieś spokojne miejsce niedaleko mojego domu. Koło 16:00 już zjedliśmy po 2 opakowania Dexacaps. Chwilę jeszcze tam zostaliśmy, a następnie poszliśmy do mnie.
Jak dotarliśmy (koło 16:20) zaczęły się już pierwsze, delikatne efekty. Zaczęliśmy oglądać jakieś pierdoły na YouTube'ie, w sumie nie wiem przez ile.