Postanowiłem spróbować na sobie jak działa podtlenek azotu
(N2O). Zastanawiałem się nad sensem próby, bo nie wiem do czego
porównywać (trawa, grzyby, kwas itd. - to nadal dla mnie
nieznane). Uzyskałem go z pojemnika z bitą śmietaną firmy
Oetker (ok. 4zł), która od południa stała w lodówce (trzeba
schłodzić).
Podtlenek azotu jest gazem, więc chcąc go uzyskać trzeba
postępować w pewien określony sposób. Do dużej szklanki z wodą
na dno włożyłem spinacz od prania (obciążony ciężarkami
- N2O (gaz rozweselający)
- LSD-25
- Marihuana
- MDMA
- Pozytywne przeżycie
Nastawienie 100% pozytyw, trochę na żywioł, ja i mój mężczyzna. Zima, okres świąteczny, miasto, docelowo nasze mieszkanie.
- Na pewno George Michael z Davidem Bowie napierdalają takimi kółka po Niebie.
Jest. Tym razem łapiemy go zza grubych kurtek i szalików, ściany zimnego powietrza, siedzi jak gdyby nigdy nic na płachcie papieru, wiszącego smętnie z wiaty przystanku. Jak się dobrze przyjrzeć, to można zobaczyć bijącą z niego aurę absurdu.
- Dimenhydrynat
Uwaga: Większość informacji tu zawartych pochodzi z
1997 roku i od tego czasu nie była aktualizowana.
- Kofeina
- Marihuana
- MDMA
- Nikotyna
- Pierwszy raz
Nastawienie bardzo pozytywne z lekką nutą niepewności, grill razem z dobrymi przyjaciółmi
Wstępem napomnę, że czas pomiędzy wydarzeniami jest pisany w przybliżeniu. Od dawna interesuje się substancjami psychoaktywnymi, a od pewnego czasu w głównej mierze psychodelikami oraz empatogenam. Tym samym poczułem niesamowitą radość na udaną próbę zdobycia czystego i sprawdzonego MDMA. Wiedząc, że powoli zbliża się przerwa majowa zostawiłem je na odpowiednią okazję (było warto). <!--break-->