Jako ze opisywane wydarzenia działy sie ponad rok temu a moja pamięć nie należy do doskonałych to chronologia może nie być idealna, jednak postaram się oddać wrażenia jak najbardziej subiektywnie i autentycznie.
Jako ze opisywane wydarzenia działy sie ponad rok temu a moja pamięć nie należy do doskonałych to chronologia może nie być idealna, jednak postaram się oddać wrażenia jak najbardziej subiektywnie i autentycznie.
Szpital specjalistyczny. Zabieg otolaryngologiczny. Pełnia zaufania do systemu.
T = -300 minut:
0.25 mg alprazolam P.O.
Po pół godziny od zażycia fajny relaks, brak lęków, pozytywne nastawienie.
T = -45 minut:
7.5 mg midazolam P.O.
Po 20 minutach od zażycia ogarnia mnie totalny błogostan. Czuje się gotowy do lotu. Zakładam skafander kosmiczny, hełm w rękę. Wychodzę z centrum kontroli lotów, uścisk dłoni prezydenta.
T = 0. S.T.A.R.T.
Fentanyl w ilości 2 mg podany dożylnie zaczął działać w ciągu kilku sekund od podania.
pokój z opiekunem, kanapa, południe...
Sesja 14
Ekstrakt szałwi wieszczej x21 palone z bonga
Konwersacje z świetlistymi istotami
W towarzystwie nowopoznanego kolegi - B, o którym niewiele wiedziałem. Mój pokój w akademiku, trochę zagracony i nieposprzątany. Ogólna kondycja fizyczna i psychiczna mogłaby być lepsza. Pomysł na wypróbowanie 4-ACO-DMT wpadł mi do głowy wręcz natychmiast po obudzeniu się w sobotę o godzinie 13:00. Wiedziałem, że po tak później pobudce nie zrobię niczego szczególnie konstruktywnego w ciągu dnia. Na tripa decydowałem się wiedząc, że warunki nie są szczególnie korzystne, ale i tak najlepsze jakie jestem sobie w stanie zorganizować w obecnych warunkach.