Formalnosci: substancja - dxm hbr doswiadczenie niewielkie - duuuzo
thc, mdma, amfetamina, alkoholu praktycznie nie pije, sposob zarzycia
- doustnie 450mg (acodin w pastylkach - 30sztuk) waga ciala - 76kg
set&setting - spontana - przypomnialo mi sie ze chcialem
sprawdzic czy w slynnych pigolach o nazwie matrix (male Niebieskie)
znajdowalo sie dxm - okazuje sie ze chyba jednak nie.... -=First time
dxm=- by humanoid Zarzut 5 sztuk o godzinie 21.10 spokojnie na luzie
- Dekstrometorfan
- 4-FMA
- alfa-PVP
- Beta-ketony
- Bufedron
- Tripraport
Zmiana testu smakosza w niezwykłą podróż ^.^
Witam!
Początkowo moja przygoda miała być degustacyjna w celu dalszego kolekcjonowania, lecz zamieniła się w fajne doświadczenia i fajny TRIP. Zamówiłem w niedzielę 2g Alfy PvP, 1g 4-FMA oraz 0,5g "CoCo Euphoric", doszło we wtorek, w gratisie dostałem dwie mieszanki ziołowe, które odsprzedałem znajomym oraz odsprzedałem 1g Alfy PvP.
- LSD-25
- MDMA
- MDMA (Ecstasy)
- Pozytywne przeżycie
Z chłopakiem i przyjaciółmi, sobota wieczór, jezioro Piaseczno, pole namiotowe na łonie natury, podekscytowanie i pozytywne nastawienie
Wszystko miało miejsce pewnej sobotniej nocy, na pięknym łonie natury i totalnym odosobnieniu. Moja przygoda z psychodelikami i empatogenami zaczęła się już jakiś czas temu, jednak nigdy nie dane mi było przeżyć tego w innym miejscu niż miasto. Dlatego wspólnie ze znajomymi zdecydowaliśmy się na weekendową wycieczkę daleko za miasto. Wybór padł na Pojezierze Brodnickie, a konkretnie jezioro Piaseczno, co zostało wybrane kompletnie przypadkowo.
- 4-HO-MET
- Pierwszy raz
zielona łąką w sercu Borów Tucholskich; tym razem w podróż wybrało się tylko 7 z nas. Nastawieni pozytywnie, acz z podekscytowaniem i pewną niepewnością przed nieznanym - dla wszystkich będzie to pierwszy raz z tą substancją, zaś dla niektórych - w ogóle z psychodelikami.
Charzykowy, spokojna wieś turystyczno-letniskowa położona w sercu Borów Tucholskich. Jednak w ten jeden weekend spokój Charzyków zakłóciła pewna ćpuńska ferajna, mająca tylko jeden cel: szerzyć wszędzie wokół degenerację, psychodelę i pieprzoną hipisowską wolną miłość! Na ten krótki czas Charzykowy przekształciły się w wieś empatogenno-psychodeliczną…
Dzień 2. Cała polana już nie wie co się dzieje, czyli 4-HO-MET.

