Postaram się jak najdokładniej opisać to co czułem i widziałem przez całą noc.
- Benzydamina
- Pierwszy raz
Co mną głównie kierowało - ciekawość oraz chęć nowych doznań. Nigdy wcześniej nie przeżyłem halucynacji więc towarzyszyła mi również ekscytacja przed nieznanym. Namówiłem mojego znajomego do podróży w tą nieznaną razem ze mną. Spotkaliśmy się u niego. Wieczór i tylko śpiąca babcia za ścianą.
- Alprazolam
Kiedy pierwszy raz usłyszałem o Alprazolamie od razu zacząłem kombinować w
jaki sposób zdobyć receptę. Zapisałem się do przychodni u mnie na uczelni i
wyciągnąłem karte do lekarza rodzinnego. Na pytanie "co panu dolega?"
odpowiedziałem, że nie mogę spać. Babka zapytała czy brałem wcześniej coś na
bezsenność, powiedziałem, że Afobam, a ponadto wykazałem się fachową wiedzą
mówiąc ile to kosztuje, co zawiera i ile jest tabletek w jednym opakowaniu.
- MDMA (Ecstasy)
W życiu czegoś takiego nie doświadczyłem.
zarzuciłem pół czerwonej mitsu
po około 15min grawitacja się zmniejszyła
polubiłem ludzi
miałem niesamowite natchnienie, potrafiłem mówić elokwentnie i ciekawie jak
profesor
poszedłem ze znajomymi na dyskotekę (też wzieli, w podobnych dawkach)
jazda całkiem niezła
za godzinę prezent od dila
pół białej pigóły z wyrytym minusem
- Benzydamina
- Marihuana
- Pierwszy raz
Mieszkanie kumpla, chwilowo klatka bloku oraz las /park
Z góry uprzedzam, że jest to mój pierwszy Trip Raport, więc postaram się opisać wszystko jak najlepiej i wszystko, co pamiętam. Byli ze mną mój ziomek jak brat M i jeszcze dwóch kumpli T i W.

