Blu bli bla (bełkot), co się dzieje? Gdzie ja jestem? W aucie. Rozglądam się pijackim wzrokiem. Obok leży zgięty kumpel, z przodu moja siora, kieruje kumpel. Wszyscy w stanie nietrzezwości. Z wyjątkiem kierowcy, który nie pił tylko jarał. Już wiem. Noo taaa, przecież piątek...
- Amfetamina
- Etanol (alkohol)
- Marihuana
- Pozytywne przeżycie
Ulubiony bar, same znane osoby, siedlisko największych alkoholików, ćpunów i degeneratów w dzielnicy.
- Inne
- Pozytywne przeżycie
Dobry nastrój, lekkie zmęczenie, wieczór w wannie
Jest to mój pierwszy raport na neurogroove :) Doświadczenie miało miejsce około 2 tygodni temu, kiedy to, po napiętym dniu miałam ochotę na chwilę relaksu i uważności. Zmieloną korę drzewa Mulungu (2 płaskie łyżeczki) wrzuciłam do garnka z 300ml wody, następnie gotowałam przez 20 min. Taki oto wywar wypiłam duszkiem. Smak dosyć przyjemny, lekko gorzkawy przy samym końcu, dało się wyczuć nutę kurkumy i curry. Po wypiciu położyłam się w wannie z gorącą wodą. Na pierwsze efekty przyszło mi czekać niespełna 15 minut.
- Marihuana
Cześć wszystkim...
W całym narazie krótkim życiu nie brałem nic innego oprócz trawki. Opisze wam moich kilka przygod ktore pamietam.
Zaczynam...
Rok: 2004
Dni: okolice jesieni
- Benzydamina
- Dekstrometorfan
- Pozytywne przeżycie
Tego dnia oglądałem, przepiękny zachód czerwonego słońca. Opisane zdarzenia mają miejsce parę godzin później. Całą podróż odbywałem w łóżku.
1.Ogólnie
Doświadczenie to było punktem kulminacyjnym w przygodzie z wymienionymi wcześniej substancjami. Cykl 4 podróży został przebyty w celu zapoznania się ze światem psychodelii, odkrycia siebie, przeżywania ekstazy literackiej podczas przelewania na papier wizji spisanych wierszem bezpośrednio podczas trwania tripu.

