Witam. To opowiadanie opisuje historię, która mogłaby się zdarzyć, ale zapewne jest tylko fikcją literacką;-)
- LSD-25
Tego lata, zdarzyło mi się być na kwasie w dużym zbiorowisku ludzi (duży, pokojowo zorientowany festiwal ogólnopolski).
- Dekstrometorfan
- Kodeina
- Miks
nastrój-całkiem miło było przed wzięciem. sama w domu-oboje rodziców w pracy. miejsce akcji-chwila przed blokiem, później dom.
Poprzedni raz z kodeiną był szczerze mówiąc słabiutki, mimo tego, że porcja była taka sama jak teraz, to nie mieszałam jej z niczym.
- 25C-NBOMe
- Etanol (alkohol)
- GBL (gamma-Butyrolakton)
- Klonazepam
- Marihuana
- Przeżycie mistyczne
Skomplikowana sprawa. Niedawno rozstałem się z dziewczyną, nie przeżywałem tego szczególnie mocno, po prostu byłem trochę smutny. Dodatkowo nie bardzo wiedziałem co teraz zrobić w kwestiach uczuciowych i liczyłem że znajdę odpowiedź podczas tego tripu. Jeśli chodzi o nastrój bezpośrednio przed przyjęciem to tak jak określił przyjaciel (Gutman) było chaotycznie. Na imprezie sylwestrowej było sporo osób, powstały dwie grupki, wrzucający kwas i nie wrzucający, rozdźwięk okazał się spory co tez nie pozostało bez efektu.
18 - 21.30 Początek