Hm.
To bylo moje pierwsze spotkanie z grzybami na powaznie - od poczatku do
konca.
Wlasnorecznie zrywane i spozywane swieze. [hm...skad na niektorych tyle
larw..
takich bialych skurczybykow,dobrze ,ze mi sie nie wkrecila zadna paranoja
przed
podroza...well hehe ,ale byly zaczatki...imho autosugestia w przypadku
grzybow
dziala lepiej niz po kwasie...ale moze to tylko taki przypadek akurat :) ]
- Grzyby halucynogenne
- 2C-P
- Przeżycie mistyczne
Własny pokój, samotnie. Pozytywne nastawienie.
Pierwszy raz z psychodelikiem klasycznym.
- 6-APB
- Inne
- Tripraport
Autostop Polska-Niemcy-Holandia, bez noclegów, praktycznie bez zaopatrzenia.
Jakoś tak się złożyło, że porozjeżdżaliśmy się po Polsce, ja i on, kolega poznany przez forum w czasie mojego pobytu w Warszawie, z czasem awansowany na dobrego kolegę, jednego z dwóch najlepszych w tamtym miejscu i czasie. We wszystkim co nam się przydarzało od ostatniego spotkania nie było potrzeby kontaktu, potem nie było możliwości kontaktu, ale kiedy wreszcie udało nam się porozumieć i tu ciekawostka - przez kanał IRC hyperreala, szybko zaplanowaliśmy akcję, im bardziej randomową, tym lepiej.
-Masz wolne kilka dni od poniedziałku?
-Mam.
- Grzyby halucynogenne
• Wiek - 17
• Substancja – grzyby(30) + palenie(3 kule);
• Poziom doświadczenia – grzyby po raz drugi, bakanie – dużo, feta – bardzo rzadko;
• Ilość – wywar z 30
• Set & Settings – miejsce i czas tego tripa to największy mój błąd chyba w życiu – działka na której byli moi starzy; pomyślicie że jestem pojebany – to prawda heh …
Jest godzina 19:00 – właśnie piszę ten tekst