Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Benzydamina
  • Katastrofa

—Set— Stan psychiczny: Tragiczny w potrzebie wyjebania z kapci. Lęk przed wszystkimi formami robactwa Nastrój: Lekka ekscytacja Oczekiwania: Odjebać się jak Szczur na otwarcie kanału —Setting— Lato, Dom, uczucie nienawiści do siebie od wewnatrz jak i rodziny Przykra atmosfera ciągnąca się latami Czas uciekać!

Rok: 2016

Wiek: 15

Waga: +/-85 kg

Wzrost: 180cm

Zdolności racjonalnego myślenia: brak

W skutek własnej głupoty a także chęci bycia w innym świecie znalazłem się w okresie lekkiej i przelotnej fascynacji pewnym środkiem irygującym pochwę

  • Dekstrometorfan

Nazwa substancji: DXM

Doświadczenie(MJ od lat kilku, LSD, grzybki, pseudoefedryna, Białe, wilec-nasiona)

Set&settings: dobry humorek ale nudzi mi sie, na dworze pienkna pogoda






Wczoraj nudziło mi się okropnie, miałem ochote na cos

mocniejszego, ale załatwienie kwasa bez dojść jest prawie

niemożliwe, a grzybów nie ma o tej porze roku. Na hyperreal

przeczytalem o tajemniczym legalnym psychodelkiu DXM. Bez

namysłu udalem sie do apteki.


  • Kannabinoidy
  • Pierwszy raz

Okoliczności bardzo luzowe, sprzyjające. Otoczenie- własny pusty dom. Nastawienie- ciekawość. Nastrój- dobry

Od moderatora: substancja wiodąca zmieniona na kannaboidy. Niestety w obecnych czasach dilerzy coraz chętniej "uszlachetniają" marihuanę coraz to nowymi kannaboidami, których zażywanie, w przeciwieństwie do matihuany, może okazać się śmiertelne.

Witajcie. Długo zbierałem się z opisaniem tego, co za chwilę opiszę. Było to dla mnie niesamowite przeżycie, szok. Pierwsze i jak na razie ostatnie zabawy z ziołem. Minęło prawie 5 miesięcy. Nie wiem, czy kiedykolwiek spróbuję jeszcze.

  • Szałwia Wieszcza

Time: 25 grudnia, popołudnie ok 15.

Experience: mj, #, dxm, efedryna.

Set & setting: positive, oddech po świętach. Palimy z kolegą, mój trzeci raz z SD. Wydanie luksusowe:

bongo i mix z wybornym # made from Jack Herer prosto z Hagi. Jeśli chodzi o dawnowanie, to niestety nie

jestem w stanie precyzyjnie stwierdzić jaka gramatura się zdematerializowała. Zapakowaliśmy 2 pełne

cybuchy, więc myślę, że mogło przejść ok 1,5 - 2g.