Jak ktoś chce tych najciekawszych wrażeń, niech zacznie czytać od T+1:30
- MDMA (Ecstasy)
Nazwa substancji: Ecstasy(Versace Niebieskie)
Poziom doswiadczenia: Baaardzo niedoswiadczony, ecstasy drugi raz, wczesniej jadlem polowke jakiejs polopiryny, po ktorej nic sie nie stalo :)
Dawka, metoda zażycia: Jedna tabletka, doustnie
Set&Setting: Nadzieje na lepszego niz ostatnio dropsa, chcęć dobrej zabawy, dyskoteka
Efekty: Euforia, błogostan
- Bad trip
- Grzyby Psylocybinowe
Set: dobre nastawienie, spokój, poza bólem zęba Setting: wynajęty domek z przyjaciółmi, wszyscy się bardzo dobrze znali i większość miała już grzyby za sobą
Kilka lat temu z kumplami stwierdziliśmy, że robimy weekendowy trip do Holandii z okazji urodzin zamiast prezentów. Kwestię palenia pomijam, bo łatwo sobie wyobrazić po co się tam jedzie bez kobiet i dzieci. Jeden z kumpli miał rozeznanie w tamtejszych coffee shopach i w jednym udało nam się dorwać grzyby. Oczywiście przed wzięciem zluzowaliśmy nieco z paleniem. Część z nas była psychodelikowymi świeżakami, w tym ja.
- Inne
- Tripraport
Noc, pierwszy tydzień kwietnia, ciepło i bez deszczu. Dom, pobliski las, naturalne otoczenie .
Napisanie tego tekstu wpadło mi do głowy wczoraj paląc dzojnta ,pomyślałem ,że skoro mam wolny weekend i nic nie mam do roboty to posiedze przy piwku i blancie i zrobie to co zawsze chciałem - napisze trip raport;P Mam nadzieje ,że uda mi się opisać wszystko dość klarownie .Postran sie nie rozpisać za bardzo i opisze tylko te efekty ,które dają najlepszy opis tego co czułem .Nie uznaje tego za bad trip ,bardziej ciekawa nauka która pomogła mi inaczej spojrzeć na otaczający mnie świat, ludzi i mnie samego. Miłego czytania .