Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

S&S - Rok chyba 2002, niedługo po Pierwszym Grzybowym Tripie, ta sama jesień, choć już bardziej jesienna.. Akcja rozgrywa się na ostatnim piętrze domku braci K. Po pierwszym spotkaniu mam świetne nastawienie, spodziewam się znowu beki na maksa.. Występują: Ja,Lv,Ls,Kd,Km

Ilość - Po 50 sztuk na głowę, popite maślanką (moje ulubione połączenie)

Wiek i doświadczenie - każdy ok 20 lat, oraz podobne doświadczenia: Alkohol, MJ, haszysz, amfetamina, ecstasy, psilocybe semilanceata.

Lecimy!

  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Ciepły, sierpniowy dzień; wnętrze mieszkania w bloku, park, blokowisko. Mentalnie trochę ekscytacja, a trochę niepokój, jednak bez większego stresu.

Od kilku dni byłem niespokojny. Planowaliśmy to z F. od dłuższego czasu. Nie miałem sprecyzowanych oczekiwań, ale czułem, że następne kilka godzin zapamiętam na długo. Co się może najdziwniejszego zdarzyć? Te słynne przeżycia mistyczne? Co do tego byłem sceptyczny, bo postrzegam siebie raczej jako scjentystę ufającego tylko pomiarom i wierzącego w materię. Ale może efektem będzie po prostu zmiana. Coś w tych synapsach może się przestawi – na korzyść, bądź na szkodę. Jaki będzie kierunek tej zmiany, o tym dopiero miałem się przekonać.

  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Długo przygotowywałem się na nowe doświadczenie z jakimś środkiem. Często popijam alkohol, czy odpalam ziółko ale świat narkotyków nigdy mnie jakos nie fascynował. Przy pierwszym paleniu niezbyty podobał mi się ten stan, bałem się bardzo kwasu. Bałem się, że to doświadczenie mnie przerośnie. Mimo wszystko po 3 tygodniach przekładania tego nie było już odwrotu. Umówiłem się ze znajomymi... Było nas 5(dwie koleżanki, dwóch kolegów oraz ja).

Był piękny dzien, było strasznie ciepło(około 27 stopni). Obudziłem się dość wcześnie, żeby się umyć, ubrać, zjeść. Już godzinę przed budzikiem nie mogłem wstać, doszło do mnie wtedy najmocniej, że to może się źle skończyć. Mimo wszystko wiedziałem, że już nie zostawię znajomych. Niepewnie wstałem i zacząłem się ogarniać. Wziąłem głośnik, bluzę, w razie czego soczewki jak bym jakąś zgubił, i power banka w razie czego. Spotkaliśmy się wszyscy i poszliśmy jeszcze do sklepu.

  • Dekstrometorfan

Środek: Acodin w tabletkach - 450mg DXM HBr





Okoliczności: dom, noc, sam





Psychika: negatywnie nastawiony do DXM, wcześniejsze próby z DXM poniżej 300mg.





22:15 - 23:00


Zjadłem 10 tabsów i po 5 co kilka minut. (w sumie 30)