Wstęp (maksymalnie skrócony)
- Marihuana
- MDMA
- Pozytywne przeżycie
Początkowo strach, lecz ciekawość wygrała.
- Dekstrometorfan
S&S – znudzenie, ok. godziny 21, mój pokój
Substancja - 300mg DXM
Doświadczenie – THC, kodeina, benzydamina, amfetamina, efedryna, alkohol, grzyby
- Grzyby halucynogenne
- N2O (gaz rozweselający)
- Pozytywne przeżycie
Set: podekscytowanie pierwszym tripem po blisko roku, poczucie bezpieczeństwa przez posiadanie tripsittera koło siebie, chciałem dużych wrażeń, szczególnie wyraźnych CEVów. Setting: pokój oświetlony na czerwono, później żółto, panorama miasta za oknem, obok mnie mój sitter (nazwijmy go K), przed nami telewizor.
T+0:00 - start
Zaczynamy zabawę. Ustawiam sobie w miarę czerwone-delikatnie pomarańczowe oświetlenie. Przez jakieś 20 min nie widzę żadnych wielkich efektów, tłumaczę K liczby zespolone. Przeradza się to w rysowanie funkcji logarytmicznych, zauważanie ciekawych zależności między życiem a liczbą e, ale to nadal bardziej takie świadome myślenie. Po 40 min czuję już delikatne zagubienie, zaczyna robić się nieciekawie.
T+1:00 - początki
- Klonazepam
Dawno to bylo wiec nie pamietam dokladnie jak to bylo. A bylo to tak: