Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina

A oto moja pierwsza przygoda z amfą:

21.00 Impreza w czasie sesji, w akademiku u znajomych. Chcę kupić LSD na następny dzień, na imprę w klimatycznym klubie (to ma być mój pierwszy kwas). Niestety dil nie ma kwasa, tylko spida. I tak chciałem kiedyś spróbować, więc zgadzam się bez namysłu i staję się posiadaczem grama. Początkowo nie chcę zażywać tego dnia. Impra toczy się więc normalnie - browary, trawa. Wypijam jakieś 3 browce i spalam kilka lufek na spółę.

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie pozytywne, brak żadnego napięcia ani też podniecenia, nie robię tego po raz pierwszy i raczej wiem, czego się spodziewać. Generalnie wszystko zaplanowane z nudów i chęci przeżycia czegoś niezwykłego. Noc, pusto w domu, żadnych obowiązków ani problemów.

Postanowiłem opisać niedawne przeżycie żeby podzielić się z użytkownikami neurogroove i hyperreala kolejnym polskim opisem plateau sigma. Wielu ma o tym stanie fałszywe wyobrażenie i wielu kojarzy je z nieprzyjemnymi odczuciami, co według mnie nie jest do końca prawdą. Sigma plateau nie zawsze oznacza Nagniota na Jasnej Górze. Tak czy owak, dekstrometorfan jest bardzo silną substancją...

  • Grzyby halucynogenne


W połowie października załatwiłem sobie pierwsze grzybki w życiu. Mała paczuszka zawierała 100 sztuk swierzo zebranych grzybencji. Wcześniej słyszałem tylko opowieści starych narkoli o zakręconych jazdach, mutacjach ciała typu 7 metrowe nogi i ręce z 3 palcami, tu dzież spadające meteoryty. Ale byłem nastawiony sceptycznie bo wiadomo jak jest, wiele ludzi, podobnie jak wędkarze opowieści o złowionych rybach, podkręcają opowieści, dodają nowe fakty i ubarwiają rzeczywistość. Jednak od razu wyczułem klimat. Nie bez powodu nazywane są "Świętymi Grzybami".

  • Marihuana

Byl rok 1997 albo 98, mialem wtedy 17 lat i jak każdy w tym wieku

lubiłem imprezki (piwko, wódeczka, muzyczka). Do tego

czasu "zagadnienie" palenia marihuany a rzczej skuna, nie był mi znany.

Ale z czasem zmądrzałem i postanowiłem zabakać.

W tajniki tego "sportu" wprowadził mnie brat który już wcześniej jarał.

Na miejsce mojej inicjacji wybraliśmy działkę kumpla. Nabyliśmy sztukę

materiału i wyjechaliśmy. Na miejscu bez zbędnych ceregieli zabraliśmy

randomness