Polecialysmy do apteki po 6 opakowan aviomarinu. Oklo
godziny 22 lyknelsmy po 15 na glowe, poczatkowo
probowalysmy sie wkrecac w haluny itp. jednak nic z tego
nam nie wychodzilo i zniechecone dzialaniem avio poszlysmy
spac ... tzn ja probowalam usnac a monika opowiadala
mi o jakiejs dyskotece ktra niby widzi za oknem...
wkurzalo mnie to strasznie ze nie da mi spac bo sama
- Dimenhydrynat
- Marihuana
Bardzo dawno temu wybrałem się na obóz żeglarski nad Wdzydze (to takie duże jezioro koło Kościeżyny - woj. gdańskie). Oczywiście na obozie ponowały jasne zasady: żadnego alkoholu, fajek, nie mówiąc już o dragach. A że organizator był trochę pojebany to przestrzegał tych zasad, w każdym razie trzeba było strasznie uważać. Do wyjazdu długo się przygotowywałem i ostatecznie zabrałem kilka lufek i ze 4 gramy dobrego skunika. Jedengo wieczora uznałem, że czas już iść przypalić. Było już ciemno i niepostrzeżenie mogłem się oddalić z obozu.
- Marihuana
Nazwa substancji : Canabis indica
poziom doświadczenia użytkownika : srednio, raz na tydzien,dwa tyg od 1 roku
"set & setting" : nie palilem miesiac czasu, wczesniej raz na tydzien to bylo minimum , srednio 2-3 razy na tydzien , obiecalem sobie ze nie bede palic do piatku , zlamalem przysiege i zapalilem w poniedzialek ( 4 dni przed obiecana data)
Wszytsko zaczelo sie tak :
- Diazepam
- Użycie medyczne
Nastawienie: Bardzo złe, Czas: późne popołudnie (przy pierwszej dawce), Otoczenie - szpital psychiatryczny
Ostatnio wylądowałem w psychiatryku i nadal w nim jestem. Byłem przypięty w pasach przez 5 całych dni. Relanium dostaję 3 razy dziennie, domięśniowo (czyli w dupę XD).
Do tej pory dostałem 22 zastrzyki po 10mg, czyli 220mg w przeciągu właśnie tych niecałych 5 dni (dostaję dwa zastrzyki po 10mg równocześnie). W tym momencie, kiedy to piszę, będzie dawka popołudniowa moich leków (tych leczących) i znowu szpryca w dupsko.
Nie mam pojęcia, przez jaki czas będą mi jeszcze podawać ten diazepam... Czuję się trochę dziwnie, ciężko to opisać, ale się postaram.

