10.07.2008
- DOC
- Katastrofa
- Klonazepam
- N2O (gaz rozweselający)
Humor dobry, gotowy na pierwsze od 7 miesięcy doświadczenie z psychodelikami, jednak trochę zmęczony podróżą i głodny. | Impreza typu psytrance w Gdańsku.
Po kilku miesiącach uprawiania sajkoszamanizmu, postanowiłem dać sobie spokój. Zauważyłem, że to nie jedyna dobra ścieżka w życiu oraz, że pod pretekstem niszczenia swojego ego, budowałem je coraz to większe. Mimo to, po siedmiu miesiącach od ostatnich grzybów, postanowiłem spróbować DOCa - substancji, która obrosła w legendy.
T+0
- Banisteriopsis caapi
- Przeżycie mistyczne
Samotnie na gralni. Spontaniczna decyzja. Samopoczucie bardzo dobre, zluzowany piwkiem i buszkami z przepału po Gandzi.
Witam. Opowiem wam o mojej randce. O spotkaniu, które zmieniło mój światopogląd. O randce z cudowną Changą. Zaczynamy.
- MDMA
- Pierwszy raz
Początkowy strach przed stanem Spacer nocą po mieście, wielka euforia i halucynacje
Jest to mój pierwszy raport, więc proszę o zrozumienie.
Wprowadzenie:
Po rocznej przerwie od narkotyków doszłam do wniosku, że chciałabym spróbować czegoś nowego. Zakupiłam dwie tabletki MDMA w kolorze jasno zielonym z wizerunkiem Simpsona i planowałam je wziąć na całonocnym spacerze z moją drugą połówką.
T(20:00)
Moja druga połówka obeznana w temacie kolorowych tabletek wzięła pierwsza w celu sprawdzenia, czy jest to czysta substancja. Po zażyciu stwierdziła, że dawno nie jadła tak czystej tabletki i wyczuła tam domieszkę kwasu.
T(21:00)

