Nie wiem od czego zacząć:)To mój pierwszy trip report tak jak był to mój pierwszy kwas,więc nie wiem jak będzie, tak jak nie wiedziałem wtedy.Pojechaliśmy z przyjaciółmi na festiwal który organizowany jest w połowie wakacji.Poznaliśmy mase ludzi,lecz z większością nie mamy aktualnie kontaktu, ale znajomość z paroma osobami została na dłużej,no ale do sedna sprawy.
- LSD-25
- Pierwszy raz
Czułem się dobrze byłem strasznie ciekawy tego co będzie się działo na festiwalu w gronie znajomych
- Dekstrometorfan
Doświadczenie i wiek : Benzydamina, alkohol, MJ, dopalacze, nikotyna.. 17 lat.
Dawkowanie : 450mg dxm w postaci Acodinu, doustnie-co ~10min po 5 tabletek. 47kg/168cm.
Set'n'Setting : Dawkowanie zaczęło się około 15:50 przed wyjściem z domu do kolegi. Cel? Ten sam co dzień i dwa temu-chęć lepszego odbierania dźwięków, kolejny raz doznania uczucia zapadającej się ziemi etc, i najlepiej jakieś małe halucynacje (no może nie takie małe).
- Benzydamina
- Pierwszy raz
Nie planowane. Ciekawość i chęć doświadczenia halucynacji. Brak specjalnego nastawienia, oczekiwałem tylko i wyłącznie halucynacji.
Poniedziałkowy, jesienny wieczór, godzina 18:00, Sam w mieszkaniu (blok komunalny, parter)
Z nikąd wzięła mnie ochota na zmianę swojej świadomości. Po krótkim namyśle padło na Benzydaminę, bo byłem ciekaw jak to jest z tymi halucynacjami.
Napisałem sobie karteczkę na "jakby co" gdyby aptekarz był podejrzliwy. Wchodzę do apteki pytając się tak jakbym wogóle nie wiedział co kupuję i kupuję 2 saszetki leku "Tamtum Rosa".
Poszło lekko, bez żadnych problemów a w dodatku wyszło mnie to tylko 6 złotych, więc byłem póki co zadowolony.
- Dekstrometorfan
- Etanol (alkohol)
- Marihuana
- Pierwszy raz
własny pokój, czwartek w nocy, ciekawość pobudzona legendami
TripRaport napisany 12 kwietnia 2007, 19:04 na starym NG na forum Hajpa, przeniesony w zasadzie bez zmian. Dziś pewnie napisałbym go trochę inaczej, ale jako dokument archiwalny niechaj takim pozostanie.
Enjoy:)
***

