Tak działa mózg po grzybkach halucynogennych

Badania pokazują, że psychodeliczne doznania po grzybkach halucynogennych (zwanych również halucynkami lub magicznymi grzybkami) to efekt zakłóceń sieci komunikacyjnej w mózgu.

Konkormir

Kategorie

Źródło

Aleksandra Stanisławska / Crazy Nauka
Journal of the Royal Society Interface

Grafika

Odsłony

10794

Badania pokazują, że psychodeliczne doznania po grzybkach halucynogennych (zwanych również halucynkami lub magicznymi grzybkami) to efekt zakłóceń sieci komunikacyjnej w mózgu. Tym, co daje kopa po zażyciu grzybków, jest psylocybina, substancja psychoaktywna powodująca zmiany świadomości i percepcji, graniczące niekiedy z mistycyzmem. Mimo rozpowszechnionej nazwy grzybki halucynogenne wcale nie wywołują halucynacji, a więc widzenia urojonych obiektów. One przekształcają widzianą rzeczywistość, pozwalając widzieć np. ludzi o dziwacznych kształtach czy drzewa zamiast ludzkich postaci. Najnowsze badania pokazują, że psylocybina wywołuje te dziwne stany poprzez zmianę sposobu komunikacji wewnątrz mózgu. Zmiany te zaobserwowali naukowcy z King’s College w Wielkiej Brytanii, którzy opublikowali swoje analizy w piśmie „Journal of the Royal Society”. Naukowcy badali za pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI) mózgi ochotników będących pod wpływem psylocybiny. Grupą kontrolną były osoby, którym zaserwowano placebo. Już sobie wyobrażam, jak wesoło musiały wyglądać te badania… Ale wróćmy do tematu. Aktywny mózg wykorzystuje w codziennej aktywności konkretne ścieżki neuronowe, co pokazały obrazy uzyskane w fMRI. Okazało się, że mózg po psylocybinie obok utartych ścieżek tworzy zupełnie nowe, liczne połączenia, które znikają, kiedy mija działanie psychodeliku. Co ciekawe, połączenia po grzybkach halucynogennych łączą te obszary mózgu, które normalnie nie komunikują się ze sobą. To dzięki temu można np. widzieć dźwięki czy słyszeć kolory. Można też odczuwać silne lęki, a nawet paranoję w reakcji na rzeczy i sytuacje codzienne. To potwierdza wyniki wcześniejszych badań, które pokazały, że psylocybina działa dużo dłużej, niż my świadomie odczuwamy skutki zjedzenia magicznych grzybków. Okazuje się, że nawet do 14 miesięcy po jej zażyciu mogą się utrzymywać wywołane nią zmiany osobowości, takie jak większa kreatywność czy optymizm. Jedno z badań pokazało nawet, że psylocybina może pomóc rzucić palenie. Zastrzegamy jednak, że nie propagujemy zażywania psylocybiny. Inne badania wykazały, że może ona wywoływać m.in. psychozy u osób z grupy ryzyka zachorowania na schizofrenię, a także zmiany postrzegania kształtów i kolorów, które mogą się utrzymywać przez kilka lat.

Oceń treść:

Average: 6.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-P
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Opripramol
  • Przeżycie mistyczne

Set - natłok myśli, duża ilość emocji, które były zarówno euforią, melancholią i zdenerwowaniem - nie potrafiłam rozpoznać, o co chodzi mojemu organizmowi. Nie oczekiwałam niczego, trip był dla mnie niespodzianką. Liczyłam na to, że może 2c-p da mi choć maleńką fazę z powodu pramolanu i zjazdu na dxm, ale nie spodziewałam się takich cudów. Setting - mój pokój, noc, mama spała w drugim pokoju, tata w Anglii.

 Przez dwa lata bezskutecznie poszukiwałam tzw. „spontanicznego oświecenia”. W końcu przybyło ono do mnie w najmniej oczekiwany sposób.

  • Dekstrometorfan

Doświadczenie: alkohol, mj, dxm – codziennie, zamiennie, czasami miksowane.

Tygodniowy urlop w Łebie dobiegał końca. Niestety, te kilka dni odcisnęły piętno na stanie mojego zdrowia i po całym dniu leżenia w łóżku i smarkania postanowiłem odwiedzić aptekę. Po drodze wpadłem na pomysł kupienia acodinu. Długo biłem się z myślami, wiedziałem że będę musiał nieźle ściemniać znajomym no i poza tym utwierdzałem się w przekonaniu, iż jestem psychicznie uzależniony od tej substancji.

  • 25C-NBOMe
  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Bezpieczne mieszkanie studenckie, pewność że nikt mi nie będzie przeszkadzał, w mieszkaniu tylko dwójka zaufanych przyjaciół, którzy zajmowali się swoimi sprawami, zero szans na jakiekolwiek problemy, chęć przeżycia kolejnego psychodelicznego tripu.

Zakupiłem kilka tygodni temu kilka kartoników nasączonych 25-C NBOMe od koleżanki, najpierw spożyłem po jednym ze znajomymi, a jeden sobie zostawiłem na samotny trip, który odbyłem dwa tygodnie później i właśnie on jest tematem tego tripraportu.

  • MDMA (Ecstasy)

Data, ktorej jak narazie nie mam zamiaru zapominac (14.09.01). To byl moj pierwszy raz. Niezapomniane wrazenie. W ogle to

branie ekstazy nie bylo w planach, aaaale tak wyszlo. W sumie to nie zaluje. Wygladalo to mniej-wiecej tak. Byl piatek ok

godz 17 umowilem sie z panna, spotkalismy sie iiiiii .... pogadalismy, bylo OK, ale nic wiecej z tego nie wyszlo. Mniejsza o

to. Okolo godz 20 zladowalem w popularnym ostatnio gorzowskim barze `Cycku`. Masa a w zasadzie tlum znajomych. Kupilem sobie

randomness