Znowu widzę pułkownika B. — olbrzymia kupa płynnych świń wylała mu się z lewego oka, które zniekształciło się przy tym w sposób potworny. Scena teatralna — na niej potwory sztuczne. Ohydny świnio ryj w zielonej konfederatce z piórkiem. (Witkacy, Peyotl)
Kanał RSS neurogroove

kwazar z dziewczyną

kwazar z dziewczyną


ojeeej..


ale bylo...przejebane ;]


poza tym bylem wtedy mlody i glupi (a teraz jestem starszy i glupi)


No wiec....


Bylo to na sylwestra 98-99. Rodzice wyjechali.


Dwa zakupione wczesniej hoffmany czekaly na swoj czas.


Ona byla rok starsza, ja bylem wtedy w drugiej? trzeciej klasie

liceum...


nie..zaraz, musze policzyc...tak. dobrze. W drugiej.



O rany. Pamietam. Ale to bylo smieszne. Mam na mysli swoje zycie i ten

zwiazek. hihihi.


W ogole Agnieszka miala zapedy na modelke i byla wyzsza ode mnie.


W sumie fajna dziewczyna, tylko miala strasznego fiola na punkcie

swojego wygladu. To bylo dosyc...meczace.


Miala swietne cialo i w sumie pospolita twarz, ktora rzadko

rozswietlal usmiech. Czesciej goscila na niej irytacja, zlosc i

melancholia. No ale rodziny nie da sie zmienic. (rozumiecie co mam na

mysli)



{Musze nakreslic troche historii i charakterystyke uczestnikow, zeby

bylo wiadomo o co chodzi.}



Bylismy ze soba juz 8 miesiecy i czulem, ze musi sie cos zmienic, bo

bylem coraz bardziej zmeczony. Nie zrozumcie mnie zle, nie nudzilem

sie nia czy cos, staralismy sie rozwijac, tylko ze ona pochlaniala

tyle mojej zyciowej energii, ze zaczalem powaznie czuc, ze jeszcze

troche i bede taki slaby, ze nie bede mogl myslec.



Sadzilem, ze wspolne lsd pozwoli nam odzyc, ze posiadanie wspolnej

tajemnicy da nam nowa sile (i dalo, na nastepne 6 miesiecy :-| )



Na poczatek zrobilem dla nas kurczaka w kokosie, chyba ogladalismy

przy tym jakis film (w ogole cala noc lecial telewizor - okropnosc)

Po kolacji przynioslem na talerzyku dwa platki lsd.

Oboje sie niepokoilismy ale wzielismy je pod jezyk. Nie pamietam, co

robilismy do czasu az wszedl. Moze cos ogladalismy, moze

rozmawialismy..



Poczatek byl ciekawy, przekrzykiwalismy sie nawzajem okrzykami

zdziwienia i ekscytacji, pokazywalismy sobie rzeke plynaca po

podlodze, patrzylismy na dzwieki...


Znajac jej sklonnosc do melancholii i smutku zaczalem sie o nia

obawiac, zeby sie czegos nie przestraszyla, a poniewaz to byl nasz

pierwszy raz, nie zrozumialem, ze sie straszliwie wkrecilem.

Nieprawidlowo odbieralem jej mimike i gesty, przez co sadzilem, ze

jej sie nie podoba. Przez to zaczalem ja irytowac swoimi ciaglymi

pytaniami, czy wszystko jest w porzadku i takie tam.


Ogolnie doprawilem nasz nastroj poddenerwowaniem.



Nastepnie ogladalismy piaty element. Strasznie nam sie podobaly

animacje komputerowe, bo...hm :]. No wiecie. :]



A pozniej ona sie wkrecila, ze rodzice zaraz przyjada (byla pierwsza w

nocy a rodzice byli w Tarnowie) i zaczela sprzatac.



O Boze...to byla masakra. Ona cos skladala, a ja chodzilem za nia i

probowalem jej pomoc. W sumie skladanie dwoch kocow i mycie naczyc

zajelo nam chyba 2 godziny. Zaczelismy sie platac i zapominac.

Prowadzic po kilka razy ta sama rozmowe nie konczac jej i zaczynajac

nastepna. uuuuuch! drze na samo wspomnienie.



Oczywiscie chcielismy zobaczyc jak wyglada seks po lsd i nie

omieszkalismy sie tego sprawdzic. To bylo...dziwne.


Taka wata w ciele. ;]


No ale innym moze sie podobac.



Nastepnie probowalem jej wytlumaczyc, to co wywnioskowalem. I to byl

poczatek konca. Chcialem jej wyjasnic mechanike dzialania lsd na

umysl, ale sie tak zakrecilismy, ze po 4 godzinach lezelismy

wyczerpani przed kominkiem z wiedza, ze nie nalezy juz niczego mowic.


Po prostu nie mielismy juz sily.



Pamietam jeszcze, ze lazilem nago przed domem, zeby przyniesc wiecej

drewna do paleniska i to kilka razy. Dobrze, ze sobie niczego nie

odmrozilem ;]

Ocena: 
chemia: 
Zawartość serwisu NeuroGroove jest dostępna na licencji CC BY-SA 4.0. Więcej informacji: Hyperreal:Prawa_autorskie
© hyperreal.info 1996-2024
design: Metta Media