14 maja 2022jezus_chytrus pisze: Ty tak na serio, czy to takie żarty są? Retoryka rodem z wczesnych lat 90-tych ubiegłego wieku. "Pierwsza działka za darmo, żeby uzależnić...."
Taki system (uprawa na własne potrzeby) działa i nie powoduje żadnych patologii w wielu już krajach. Uprawiam sobie w ogródku / w mieszkaniu i nikomu nic do tego. Jeśli jestem na tyle głupi, że potem udzielam / sprzedaję małolatom, to dostaję taką grzywnę, że odechce mi się na resztę życia. Jeszcze raz powtórzę - państwo nie ma pełnić roli opiekuńczej i mówić dorosłym ludziom, które używki są dla nich lepsze, czy też zakazywać celem prewencji zakładając, że obywatele to debile.
Jeśli jakiś sklep zostanie przyłapany na sprzedaży alko nieletnim, dostają kilkadziesiąt tysięcy kary. Czy naprawdę trzeba tutaj coś jeszcze tłumaczyć?
Do prewencyjnego leczenia odwykowego, by zapobiegać wypadkom drogowym / katastrofom lotniczym, czy kolejowym nawet się nie odnoszę, bo to jakiś nonsens. Równie dobrze można robić łapanki w sobotnie wieczory i transportować podpitych ludzi z imprez prosto na detoks i ośrodka... Toć oni stanowią dużo większe zagrożenie na drogach.
Odnośnie kawy - pijesz ją? Jak się czujesz, kiedy nie wypijesz rano? Kiedyś (nie ważne dlaczego) nie mogłem wypić kawy przez tydzień i to był dramat.
Można "gadać", że ilość substancji szkodliwych jest podobna w fajkach i skrętach, bo takie dane przedstawiła Światowa Organizacja Zdrowia. Filtry w papierosach to jeden wielki przekręt koncernów tytoniowych. tytoń w papierosach to praktycznie cała tablica Mendelejewa, a Ty tutaj wyjeżdżasz z "dobrą jakością"...
Gdyby Kwaśniewski był zjarany w tym Charkowie, nikt nawet pewnie by tego nie zauważył i nie byłoby siary - a tak chwiał się na nogach upojony legalnym alkoholem, co widziała cała Polska. Jeden zawodnik MMA, czy choćby Mike Tyson walczyli kompletnie zjarani i wyszło to dopiero w badaniach po walce.
Za cholerę nie rozumiem tego "argumentu".
Państwo z góry zakłada,że ludzie są głupi i np.Przy drogach montuje bariery,żeby ktoś nie zjechał na przeciwny pas.Albo stawia znak zakaz wjazdu pod prąd na drodze szybkiego ruchu chociaż to oczywiste.
Ale policja robi łapanki na pijanych ludzi w sobotę i zawozi na izbę.Masz coś przeciw? Jak ich nie wyłapią to pijany debil wejdzie ci pod samochód na czerwonym albo wybije szybę w oknie.Należy działać prewencyjnie.To że łazisz pijany czy zjarany po ulicy To NIE JEST TYLKO TWOJA SPRAWA.Bo robisz też problemy innym.
Na całym świecie jakiś % ludzie to debile (duże skupisko jest w USA, gdzie nota bene w większości stanów roślina jest rośliną), ale to nie znaczy, że prawo ma być ustanawiane pod nich.
Tak, policja zgarnia AGRESYWNYCH pijanych ludzi, bo stanowią zagrożenie dla siebie i innych. Wyobrażasz sobie łapanki ludzi zjaranaych, którzy wyszli do Żabki po hot doga? Bo ja nie za bardzo. I co mieliby z nimi robić? W pasy na całą noc? Poza tym zdaje się pisaliśmy o prewencyjnym leczeniu odwykowym pod kątem zagrożeń drogowych, a noc na izbie jeszcze chyba nikogo z alkoholizmu nie wyleczyła.
Państwo ma dawać wiarę ćpunom,że będą sobie chorowali jeden krzaczek w doniczce,zamykali pokój na klucz i nikogo ale to nikogo nie będą tym częstować?
Czyli na domówce nie poczestujesz nikogo tym zielskiem na własny użytek i zamkniesz pokój na cztery spusty? Ukryjesz,schowasz do piwnicy? "Nie,nie koledzy to tylko dla mnie na własny użytek,teraz idę zamknąć się w szopie i zajarać blanta a wy tu poczekajcie"
"Na własny użytek" skończy się tym że trawa jeszcze bardziej się rozpowszechni i próbować będzie każdy
Poza tym idąc tym tokiem myślenia - dlaczego to samo państwo ma wierzyć alkoholikom, że nie wsiądą za kierownicę pod wpływem i nie rozje**ą np matki z dwójką dzieci na pasach? Dlaczego ot tak można sobie kupić dowolną ilość, którą można się śmiertelnie zatruć?
Wydaje mi się, że ludzie kombinowaliby, jak ten limit obejść.
Moim zdaniem każdy dorosły obywatel powinien mieć prawo posiadać do X krzaków na własne potrzeby. W wielu krajach tak to działa i obyło się bez plagi zombie. Kto lubi się zbetonić od samego rana, będzie to robił bez względu na status prawny, czy też jakieś limity. Kto używa bardziej umiarkowanie, nadal będzie tak robił.
Co ćpają polskie nastolatki. "Te rzeczy są na wyciągnięcie ręki, prawie leżą na ulicy"
Narkotyki łatwiej dostępne w Warszawie niż alkohol. Dowóz 24/7
Magiczne grzyby na stres. Ratownicy medyczni zażyli psylocybinę
Praca ratowników medycznych bywa bardzo trudna i stresująca. Nowe badania kolejny raz sprawdziły, jak działa psylocybina na zdrowie psychiczne. Wyniki dowiodły, że pojedyncza dawka substancji zawartej w grzybach halucynogennych, może pomóc w radzeniu sobie z objawami psychologicznymi i wypaleniem zawodowym wśród tej grupy.
Narkotyki na dowóz. Dilerzy zakopują towar
Narkobiznes kwitnie online. Przez komunikator można wybrać rodzaj i ilość narkotyku, a potem zamówić z dostawą do paczkomatu lub wskazać konkretną lokalizację, gdzie diler ma zakopać towar. Ta druga metoda w ostatnim czasie zyskuje na popularności. Krakowskie dzielnice są rozkopywane przez poszukiwaczy nielegalnych przesyłek.
Tysiące pacjentów z problemem terapii bólu
Ograniczenie w receptach na medyczną marihuanę uderzy w osoby z chorobami przewlekłymi.