Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 115 • Strona 8 z 12
  • 1 / / 0
Nie wiem czy w dobrym miejscu pisze, ale potrzebuje odpowiedzi żeby zaznać jakiegokolwiek spokoju.

Przez dwa lata byłam w związku z człowiekiem, który „okazjonalnie” ( w cudzysłowiu bo to jego wersja) bierze różne rzeczy ( nie znam się totalnie), między innymi mefedron (to słowo padło kilka razy, ale wiem ze nie tylko). Może będziecie mieć mnie za idiotkę, ale nie zorientowałam się bo nie miałam styczności i nigdy nie brałam wiec nawet nie wiedziałabym po czym poznać. Owszem, czasami budziło moje wątpliwości rożnego rodzaju zachowanie odchodzące od normy (agresja słowna, nagła zmiana nastroju, apatia, wahania między wielka miłością a obojętnością itd). Dopiero przy większej kłótni przyznał się ze czasami bierze z kolegami ale to rzuca bo wie ze niszczy tym nasz związek. Kilka miesięcy był spokoj, minęły te wszystkie niepokojące objawy, ale tym razem się doedukowalam i za każdym razem kiedy pojawiała się bezsennośc i brak apetytu to atakowałam i zadręczałam się ze znowu bierze. Dowodów nie miałam i nie mam, ale trochę się znamy i zaczęłam wyczuwać ze coś jest nie tak. Zawsze oczywiście było wypieranie się i atak na moja osobę ze sama nie jestem święta ( w swoim czasie miałam problem z alko). Teraz sytuacja nabrała na sile, po kolejnej awanturze kiedy zaczęły się moje podejrzenia usłyszałam ze „skusił się” oxzywisxie „raz” i ze jak będzie chciał to będzie brał i nic mi do tego. Czy w ogóle można wierzyć ze to ze to tylko „czasami”? Czy to możliwe ze nie dostrzegam tego kiedy bierze ? Jedyne co wyczuwam to skutki zjazdu i wtedy albo jest awantura albo udaje ze nie zauważyłam i czekam aż się zregeneruje. Nie wiem co mam robić i w co wierzyć.

Przeniesiono do odpowiedniego wątku - UV
  • 2931 / 798 / 5
Wyraźnie ci powiedział, że będzie ćpał i chuj ci do tego. Co masz zrobić? Podjąć decyzję czy dalej chcesz z nim być, czy jednak pozwolisz sobie na zdrowy związek.
Narkotyki są dla przegranych
  • 10 / / 0
Powiem Ci, że wyglądało to podobnie u mnie. Od wypierania, ze w ogole o tym nie myśli, po takie ze od czasu do czasu z nudów, a ja się tylko czepiam i go kontroluje. Z czasem sama popadniesz w paranoję sprawdzania go i ciągłego podejrzewania 😪 po kilku dobrych latach użerania sie z tym, polecam zaproponowanie mu terapii, nawet nie koniecznie od uzaleznien tylko po prostu. Sam z siebie nie przestanie tylko znajdzie kolejne sposoby na oszukiwanie Cie.
  • 1849 / 347 / 0
Dla mnie najgorszym jest w tym watku to, ze OP i powyzszy uzytkownik automatycznie uznaja przyjmowanie mefedronu czy czegokolwiek innego za zło, nie wiedząc nawet jakie są objawy jego zażycia do czego się przyznają. Więc złe bo nieznane i pewnie jakby ktos im powiedzial ze one maja problem np z nikotyną jeśli palą to nie nie, kazdy pali luz. A i jeszcze pewnie co rano zerują po kawie.

I @up, jakie oszukiwanie?? przeciez typo otwarcie powiedział, że będzie cpac i tyle.
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 10 / / 0
Nie mam żadnych uzaleznien wiec nie mysle w ten sposób. A widzialam jak się zachowuje po narkotykach, różnego typu. Znalam go zanim brał cokolwiek i był to bardzo fajny, normalny chlopak, a widze co się z nim stało teraz. Zreszta sam w gorszych momentach mowil, ze zniszczyło mi to życie, relacje z bliskimi i chęci do życia takze chyba nic dobrego to nie ejest ;)
  • 1849 / 347 / 0
Jak dla mnie chuja się znasz na dragach, w związku z czym nie możesz wiedzieć co ten człowiek czuje i przeżywa.
Zniszczyło życie i relacje z bliskimi, nie wątpię- przez takie osoby jak ty;)
Brak akceptacji, demonizowanie substancji psychoaktywnych, taka osoba potem już nie umie zaakceptować siebie i zaczyna siebie nienawidzić, a wszystko przez takie podejście jak twoje.
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 10 / / 0
To są jego słowa, które powiedział po roku brania kiedy nie mial ze mną zadnego kontaktu wiec nie znal mojego zdania na ten temat.
  • 2931 / 798 / 5
25 grudnia 2020pawoleh666 pisze:
Jak dla mnie chuja się znasz na dragach, w związku z czym nie możesz wiedzieć co ten człowiek czuje i przeżywa.
Zniszczyło życie i relacje z bliskimi, nie wątpię- przez takie osoby jak ty;)
Brak akceptacji, demonizowanie substancji psychoaktywnych, taka osoba potem już nie umie zaakceptować siebie i zaczyna siebie nienawidzić, a wszystko przez takie podejście jak twoje.
Zgadzam się z pawełkiem. Ćpanie to samo dobro, a ludzie kończą na ulicy, z długami, kredytami i bez zębów przez właśnie takich jak Wikiki.
Narkotyki są dla przegranych
  • 575 / 176 / 0
Jak dla mnie to lepiej by było jak by mógł wziąć raz na jakiś czas bez ukrywania się jak nastolatek pijący alkohol. Jak ma potrzebę sobie czasami coś wziąć i za każdym razem jest z tego problem to wiadomo że będzie kłamał. Czemu nie miałby sobie czegoś wziąć jak i tak jest obserwowany i o coś podejrzewany bez względu na to czy bierze czy nie. Lepiej jak by wiedział że może być w tych sprawach szczery i że w przypadku jakiś problemów może liczyć na wsparcie i na obiektywną ocenę sytuacji przez kogoś innego.
____________________________________________________________________________________________________________________Ḑ̵̢̨̨̧̧̡̛̛̯̤̪̫̣̺̘̲̤̺͇͖͉̪̟̻̥̗͕̯̗͇̞͙̭͈̺̯̺̝͓͚͎̻̦̭̮͎͚̪̺̟͖̼̙̥̤̳͙͖̥̱͙̲̹̘͍̺͎̜̜͈̥̩͕̺̬̺͍̲̥̙̱͇͇̱̦̤̠̼̰͋̽̈̇̈̓̒̂̑̍͋̓̐̿͂̑͆̆̀̽̀̓̔̉̇̈̉̎̃̄̍̒͋̽̄̆̿̒̑͛̈́͆̎̃̾̒͋̅̄̍͑̀̑̔́̏̓̏̔̏̊́̐̂̏͆́͒̌̌̏̊̎͑̈́̋̕͘̚̕̕̕̕͘̕͘̚͜͠ͅͅX̷̡̧̨̧̡̨̧̨̨̡͚̝̘̺͔͔̙̭̰̺̥͖͎̘̣͍̼̖͚̖̱̲̱͕̤̤̱̘̻͚̩̞̳͓͎͙͉̪̻̱̜͕͚̪̱̭͙̤̪̝͈̪̳͈̙͇͍̙̠͈̣̥͙̬̝͖̺͚̙͎̤̟͉̯̮̻͚͈̫̮͕̤̲̪̖͖̹̓̀̏̾͗̈́̇̓̐̔̃̇͒͊͌̀͐̾͆̏̀͜͜͝͝͝͠͝ͅͅͅM̷̧̛͍͍̘̠͕̯̫̮͕̩̦̳̦͚̺̘̤̟̗͇͓͇͙̞̖̰̹̪̠͐̉̆̽͛̊̔̄̿͆̃̈́͆̓̍̇͜͜͝͝
  • 10 / / 0
Jasne rozumiem to, że kłamie w takim przypadku. Po prostu nie rozumiem czemu za każdym razem mówi, że przestanie bo mnie kocha j chce normalnego życia, bo nie vhce ćpać, bo ciągle przez to cos traci i go to niszczy. Po czym znowu bierze, odtrąca mnie, mówi że nie jest szczęśliwy, po czym Po kilku dniach znowu jest, że teskni i tylko ze mną moze byc itd. Ciekawi mnie, czy osoba Po tylu latach cpania, jest zdolna jeszcze do uczuc i zmiany. A przykro mi koledzy ale nie zaakceptuje cpania, raz czy sto razy na miesiąc.
ODPOWIEDZ
Posty: 115 • Strona 8 z 12
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.