Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 115 • Strona 5 z 12
  • 288 / 142 / 0
serotonimowy: dobre, dobre uśmiechnąłem się nawet :)

Jak ja bym był trzeźwy a moja dziewczyna by codziennie ćpała, raz była miła a raz odpierdalała i przypierdalała się do każdego drobiazgu, dałbym jej ultimatum: albo idzie na odwyk, na terapię albo się pakuje i wypierdala. I wtedy wyjdzie na jaw czy zależy jej na mnie, czy bardziej woli ćpanie od partnera. I to jest chyba jedyne słuszne wyjście, bo rozmowa chuja pomoże. Jednym uchem wpuści drugim wypuści, tak jak ja, gdy mi ktoś morały prawy.

Osobiście musiałbym kogoś bardzo, bardzo w chuj mocno kochać, żeby pójść dla niego na odwyk.
#BLACKLIVESMATTERS #CZARNA SIŁA #CZARNA DUMA #LGBT
  • 0 / / 0
Trafiłam na ten portal i nie wiem jak sie w ogóle z kimś tutaj skontaktować. Powiedziałeś, że można się do Ciebie odezwać, jeśli chcę się pogadać.
  • 11 / / 0
Jakies doswiadczenia z opiatowcami?
  • 781 / 218 / 0
12 lutego 2020Bezporownania pisze:
Jakies doswiadczenia z opiatowcami?
Unikaj analu
23 października 2020Dualizm22 pisze:
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
:halu:
  • 38 / 10 / 1
30 września 2018nomemoryy pisze:
Trafiłam na ten portal i nie wiem jak sie w ogóle z kimś tutaj skontaktować. Powiedziałeś, że można się do Ciebie odezwać, jeśli chcę się pogadać.

Żeby się z kimś skontaktować musisz mieć bodajże 6 postów, a na twoim liczniku widnieje 0 !!!
Najpierw skorzystaj z przeczytania regulaminu forum.
Bez tego może nawet tych kilku postów nie wyklikasz i przez to nie będziesz mogła się komunikować za pomocą prywatnych wiadomości(skrót pw)

Moja żona ma w domu opiatowca, czyli mnie. Toleruje to nie zadając pytań. Zażywam "tylko" tramal, więc do helupy deczko brakuje.
Nie wynoszę z domu rzeczy na sprzedaż. Na stole może leżeć portfel i jeśli nie jest mój, to znaczy nie ruszać.
Jestem chwilowo na utrzymaniu żony. Dajemy sobie radę ponieważ żona pracuje, dostaje 500+ i rodzinnego jakieś grosze. Na dodatek mieszkamy w domu, więc za jakiś wynajem nie płacimy. Moje libido jest ok. także do narzekań w łóżku, też nie daję jej powodów.
Była kasa to kupiłem jej samochód. Związek trwa już 16lat i oby jak najdłużej. Nigdy nie prosiła mnie żebym przestał. Po prostu nie przeszkadza jej to. Sama ma epi, więc też stale przyjmuje leki i powtarza, że chorób się nie wybiera.
Jezuschytrus to pedofil
  • 1931 / 315 / 0
12 lutego 2020Termos789 pisze:
12 lutego 2020Bezporownania pisze:
Jakies doswiadczenia z opiatowcami?
Unikaj analu
Zalezy w którą stronę %-D Jeśli partnerka (z czystym "portem usb") to nawet ok, bo zwęża - a ciaśniej = lepiej %-D
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 31 / 9 / 0
W sumie jako osoba od lat uzależniona mam za sobą tylko związki z osobami, które z samymi narkotykami niewiele miały do czyszczenia, o uzależnienieniu już nawet nie mówiąc.
O ile pierwszy związek wspominam dobrze, mimo braku zrozumienia dla mojego "hobby", o tyle drugi utwierdził mnie że jak już mam poraz kolejny się zaangażować w jakąś relację to tylko z osobą na takim samym lub podobnym poziomie wpierdolenia (inna sprawa że jak już się trafiło że spotkałam ćpuna, który nie odbiegał ode mnie pod względem wpierdolenia to zaczęłam się dystansować).
Uwaga! Użytkownik Czlowiekgowno nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 989 / 75 / 0
Czy to dystansowanie wynikało albo mogło wynikać z tego, że w tej drugie osobie przeglądałaś się lepiej niż w lustrze i widoczne było jak na dłoni Twoje własne rozwalenie psycho-fizyczne? Oczywiście w tym pytaniu zawarta jest odpowiedź, więc może było inaczej?
Egoista, ale miły.
Narcyz, ale nie ostentacyjny.
Kłamca, ale wrażliwy.
Miło mi Cię poznać.
  • 31 / 9 / 0
@Błazen poniekąd, ale głównie z przeświadczenia że jeśli miałabym w końcu mieć swój "związek marzeń" to wjechałoby mi poczucie winy - ćpa i się stacza bo jest ze mną, gdyby nie ja to może by się zaczął ogarniać. Wobec samej siebie mam aktualnie podejście takie że mimo świadomości bycia wjebaną konkretnie nie mam ochoty tego zmieniać.
Na porównaniach tego kto z nas bardziej siebie tym rozpierdala akurat przyłapuję się co chwilę.
To że dostrzegam odbicie mojego własnego rozwalenia pociąga mnie najbardziej, z tym że siebie rozwalam świadomie i mimo że mam patologiczne ciągoty wspólnego rozpierdalania się to uruchamia się we mnie pewnego rodzaju poczucie odpowiedzialności za zniszczenie życia jeszcze jemu.
Uwaga! Użytkownik Czlowiekgowno nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 989 / 75 / 0
Związki narkotyczne są toksyczne, co tu dużo mówić, więc może to jest empatyczne podejście do sprawy. I może najzdrowsze.
Egoista, ale miły.
Narcyz, ale nie ostentacyjny.
Kłamca, ale wrażliwy.
Miło mi Cię poznać.
ODPOWIEDZ
Posty: 115 • Strona 5 z 12
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.