20 lutego 2021Markoni96 pisze:

Hej, miksował ktoś zolpidem i trazodon? Zastanawiam się czy jest szansa na zwiększenie halucynacji

21 lutego 2021Kokon90 pisze:

21 lutego 2021misspill pisze:

@Kokon90, mylisz się, zolpidem to beznadziejnie ryjąca substancja. Korzystaj póki możesz z miksu, konsekwencje będą spore.
Nie nadaje się za bardzo do zbijania psychodelików, no może ostatecznie, bo sam w sobie nie jest antypsychotyczny.

Jakie konsekwencje masz na myśli? Zdaję sobie sprawę, że to świństwo i nie biorę tego rekreacyjnie. Ale takie mam doświadczenia. Dla mnie z marychą łączyło się świetnie, kiedy robiłam takie miksy. Tak jak pisałam, marycha mnie mega ryje, zolpidem zbijał to totalnie.

21 lutego 2021misspill pisze:

21 lutego 2021Kokon90 pisze:

21 lutego 2021misspill pisze:

@Kokon90, mylisz się, zolpidem to beznadziejnie ryjąca substancja. Korzystaj póki możesz z miksu, konsekwencje będą spore.
Nie nadaje się za bardzo do zbijania psychodelików, no może ostatecznie, bo sam w sobie nie jest antypsychotyczny.

Jakie konsekwencje masz na myśli? Zdaję sobie sprawę, że to świństwo i nie biorę tego rekreacyjnie. Ale takie mam doświadczenia. Dla mnie z marychą łączyło się świetnie, kiedy robiłam takie miksy. Tak jak pisałam, marycha mnie mega ryje, zolpidem zbijał to totalnie.

Trwale otępia.

21 lutego 2021misspill pisze:

21 lutego 2021Kokon90 pisze:

21 lutego 2021misspill pisze:

@Kokon90, mylisz się, zolpidem to beznadziejnie ryjąca substancja. Korzystaj póki możesz z miksu, konsekwencje będą spore.
Nie nadaje się za bardzo do zbijania psychodelików, no może ostatecznie, bo sam w sobie nie jest antypsychotyczny.

Jakie konsekwencje masz na myśli? Zdaję sobie sprawę, że to świństwo i nie biorę tego rekreacyjnie. Ale takie mam doświadczenia. Dla mnie z marychą łączyło się świetnie, kiedy robiłam takie miksy. Tak jak pisałam, marycha mnie mega ryje, zolpidem zbijał to totalnie.

Trwale otępia.

24 lutego 2021Matrix835 pisze:

Wypiłem wczoraj 7 piw, wyjąłem nasen z szafy wziąłem 2 tabletki poszedłem spać. Budzę się rano a, całe opakowanie Nasenu zjedzone jakieś 15 tabletek, a ja nic nie pamiętam, żebym brał.
Także uważajcie z tym szatanem, bo łatwo się przekręcić na takiej mieszance(ciesze się że żyje) Ja jeszcze duloksetyne biorę regularnie jakiś cud że depresji oddechowej nie dostałem.