Z-drugs – substancje wykazujące powinowactwo do receptora benzodiazepinowego, nie dzielące jednak podobieństwa strukturalnego z benzodiazepinami. Przykłady to zolpidem, lub zopiklon.
ODPOWIEDZ
Posty: 4935 • Strona 340 z 494
  • 16 / / 0
Chodzi o to że brałem już afobam który na mnie nie działa, miałem przypisane tabletki 0,25. wziąłem 2 żadnego efektu , 4 żadnego efektu, dopiero po 6 poczułem bardzo lekkie rozluźnienie. Nie wiem czemu jestem taki odporny na alprazolam. Natomiast zolpidem (2 sztuki 10 mg) dostałem od kolegi na spróbowanie, wziąłem jedną i później dorzuciłem następną wywołało to u mnie stan euforii, nie miałem żadnych problemów z pamięcią czy chodzeniem. Więc dziwie się że ludzie nie potrafią na tym normalnie funkcjonować. oczywiście faza minęła po około dwóch godzinach a ja dalej pogrywałem na komputerze :)
  • 1100 / 265 / 0
nie miałeś co dorzucać, jakby kolega poczęstował blistrem, Twoje refleksje mogłyby być zdecydowanie odmienne (mam na myśli zolpidem)
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 530 / 140 / 0
Jak się bardzo upierasz, że to super pomysł, bo na ciebie na pewno działa tylko euforycznie - to czemu właściwie chcesz żeby ludzie tu zaaprobowali twój pomysł? Jak tak bardzo jesteś pewien i naprawdę chcesz tak sobie „uprzyjemnić” pracę, to rzecież to zrobisz i nikt cię tu nie powstrzyma bo i nie ma jak. Ale jeżeli pytasz o opinię, to moja opinia jest taka, że wykonywanie tego rodzaju pracy po zolpidemie to nieporównanie głupszy pomysł niż gdyby chodziło o alkohol czy benzodiazepiny. Jeżeli jesteś przekonany, że w twoim wypadku jest zupełnie inaczej, jeżeli jesteś gotów zaryzykować, to ryzykuj. Jeżeli tak dobrze znasz swój organizm i tak bardzi jesteś tego pewien, to po co pytasz?
  • 2861 / 948 / 0
biorąc zolpidem do fizycznej pracy nietrudno o wypadek. to samo tyczy się benzodiazepin oraz alkoholu, choć w tym przypadku łatwiej wszystko kontrolować. w przypadku zolpidemu różnie się to może skończyć.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 530 / 140 / 0
Absolutnie nie polecam żadnych substancji zmieniających świadomość jako „uprzyjemniacza” pracy! Mówię tylko, że zolpidem to JESZCZE GORSZY pomysł. I nie rozumiem czemu kolega chce nas przekonać że „w jego wypadku to bezpieczne, bo na niego działa tylko euforycznie”. Nikt mu tu nie może zabronić ćpania ani chlania przy robocie przecież, więc nie wiem do czego potrzebuje naszej aprobaty, pochwały i błogosławieństwa.
  • 880 / 359 / 6
Z tym że praca zasadniczo różni się od pogrywania przy kompie. Do pogrywania sobie nie trzeba być szczególnie ogarniętym. Chyba że twoja praca polega na siedzeniu przy kompie, ale z tego co czytam to musisz być ogarnięty. Z zolpidemem nietrudno o wypadek.
Everything's better with acryl. It's like bacon, but acryl.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
  • 530 / 140 / 0
Oczywiście. W przypadku takiej pracy jak jakieś remonty czy budowa to jeszcze gorszy pomysł. Ale nie mamy jak go powstrzymać. Nie wiem, po co chciałby nas przekonać, że to jednak spoko pomysł, ale ja też podobnie jak ty uważam, że bardzo zły.
  • 995 / 104 / 0
Moim zdanien to straszna substancja, bo jest bardzo nieprzewidywalna. Do tego nie spodobal mi sie profil dzialania wiec nie bede do tego nigdy wracal. Lek mocno hipnotyczny, o wiele bardziej narkotyczny profil niz przy benzodiazepinach.
Uwaga! Użytkownik siostrorelanium jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1100 / 265 / 0
no i dodać by wypadało, że branie tabletek nasennych do roboty to prościutka droga do wpierdolenia, które, jak to obyło opisane w badaniach wstawianych tu kiedyś, przybiera czasem wręcz kuriozalny obraz, wpieprzanie kilkudziesięciu pastylek zolpi, żeby funkcjonować, śmieszno-straszne
edit:chciałem dodać link do pdf, ale coś te linki mi sie pierdolą, więc dla ciekawych interesujący przypadek jest opisany w arcie o tytule Uzależnienie od ekstremalnie dużych
dawek zolpidemu — opis przypadku
i przegląd piśmiennictwa,
już sobie chętni wyszukaj
Ostatnio zmieniony 14 marca 2019 przez 3ldritch, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 530 / 140 / 0
Ja po samym zolpidemie nie zasypiam w ogóle (paradoksalna bezsenność), ale nic strasznego się nie dzieje. Natomiast po połówce na zagrychę do opioidów śpię rozkosznie. Jednak trzeba pamiętać, że JAKIEKOLWIEK łączenie depresantów jest niezgodne z zasadami redukcji szkód, każdy reaguje inaczej, i absolutnie nie mogę tego polecić.
Jeżeli komuś pomaga stosowany leczniczo, sporadycznie, na sen, to czemu nie? Ale rekreacyjnie rzeczywiście straszna substancja. Ludzie odpierdalają takie rzeczy, jak w tych wszystkich alarmistycznych artykułach o „dopalaczach” xD I co gorsza tego nie pamiętają. Też mi się wydaje, że już mniejszym złem jest ćpać benzo niż niebenzodiazepiny. Chociaż rzecz jasna najlepiej by było nie ćpać wcale.
ODPOWIEDZ
Posty: 4935 • Strona 340 z 494
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.