Z-drugs – substancje wykazujące powinowactwo do receptora benzodiazepinowego, nie dzielące jednak podobieństwa strukturalnego z benzodiazepinami. Przykłady to zolpidem, lub zopiklon.
ODPOWIEDZ
Posty: 4935 • Strona 263 z 494
  • 3196 / 496 / 1
Długo działa, to najważniejsze. T O.5 zolpi to 12H albo więcej, jeśli się mylę to proszę, poprawić.
Ja miałem czasami po 4-5 op. Na miesiąc. 2 rodzinny na mnie, 1 na mamę, 1-2 od psychola i 2 prywatnie na recke za 5 dych. Tylko szkoda że to tak łatwo O przypal. No i po 15 tabletkach na wieczór następnego dnia strasznie zimno, wysiek z nosa, słaby oddech.

Z moich ciekawostek warto dodać, że po metkacie zolpi praktycznie nie działa. Minimum 8H trzeba by odczekać. Ja pewnego razu, późno w nocy właśnie po podobnym czasie, nie mogąc spać po kocie, zazylem na raz 40mg na raz i opalilem lufke. To był czas gdy zniknął już kot, a obie substancje nie wykluczaly się, zordon trafił w moment gdy receptory reagowaly na jego potencjał w 50%. Dostałem niezłego mindfucka, ale ogarnialem na tyle by jechać autem na dworzec %~D nie róbcie tego. Czułem towarzystwo nieobecne siostry, rozmawialem z nią po angielsku. Na dworcu musiałem rozpisywać na kartece godziny pociągów, by obliczyć ile czasu mam do odjazdu. Faza na 102, w sam raz. Gdybym tyle zjadł na czysto to myślę, że nic bym nie pamiętał. Tu natomiast trafiłem w czas, gdy kot wygasal. Nie wiem tylko ile było tego opału z lufy, ale mógł działać jak katalizator fazy.
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 299 / 8 / 0
Zolpidem jest krótkotrwający, chyba koło 4 godzin. Zalpiclonum działa dłużej i inaczej.
Oni patrzą z pogardą na każdy mój wyskok, się klepią po czołach.
Idę z podniesioną gardą, na złość - nie wiem co to pokora.
  • 7 / / 0
10 marca 2017LorenMike pisze:
Zolpidem jest krótkotrwający, chyba koło 4 godzin.
Konkludując, jaki lek wydaję się mieć najmniej skutków ubocznych i jednocześnie jest najbardziej efektywny według ciebie?
Uwaga! Użytkownik Sedate nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 299 / 8 / 0
Efektywny pod jakim względem? Teraz przyjmuję lek, który nie uzależnia i pozwala przespać noc, a rano nie czuję się jak na kacu. Stary lek, jestem zaskoczona, bo to jedyny lek, po którym nie budzę się 5 razy - Amitriptylinum VP. Nie ścina z nóg, rano wstajesz normalnie. Po mianserynie, mirta, Trittico wstawałam z trudem i podsypiałam po kątach.
Nie jest ciężkim lekiem i w końcu funkcjonuję jak człowiek.
Oni patrzą z pogardą na każdy mój wyskok, się klepią po czołach.
Idę z podniesioną gardą, na złość - nie wiem co to pokora.
  • 2025 / 584 / 0
Wstawiam ku potomności. Moja próba. 20mg ze Stilnoxu przerobione do podania dożylnego.

Usnęłam po jakiejś godzinie, percepcja czasu bardzo się zmieniła - ale nie usnęłam z pompką w łapie czy coś, parę uwag.

- r-r jest jak mleko i będzie jak mleko niezależnie od tego przez co przefiltrujecie, nie wiem tylko jak z filterkami micronowymi, ale kto normalny filtrowałby przez nie zolpi?

- kto normalny waliłby zolpi iv? ;) Nie wiedziałam tego, ale teraz myślę że ciekawsze doznania tym szukającym tripów zagwarantuje odpowiednio dobrana do wagi dawka donosowa;

- zrobiło się cieplej, milej, przytulniej, na polikach były malowane rumieńce, i w sumie z wrażeń to tyle - przy podawaniu też nic nie czuć, możliwe że to od resztek majki na łyżce pojawiło się to ciepło, ale jednocześnie nie było do końca opiatowe; coś jak przy małych dawkach meksy, takie działanie antydepresyjne, dziwne, po prostu na plus;

- percepcja czasu i muzyki zmieniona, jak to na dyso, ale nieznacznie jak na podanie iv;

- nie było "jebnięcia" w stylu 3, 2, 1, odrealnienie, którego b. nie lubię i dlatego jestem generalnie anty-dyso, dlatego też post jest dość ciekawy IMHO z perspektywy osoby, która za z-drugsami nie przepada;

- podawanie nie piecze, nie ma sensu dodawać kropli gliceryny, jak to ktoś mi sugerował

- całkowicie drożnie idzie pompką 10 i igłą 0.5x16;

Enjoy, albo i nie; gdybym miała więcej to bym sniffnęła jak człowiek w ramach dysoeksperymentu.

Mieszane było z 4mg klonazepamu z rana, 6mg alpry koło 12 i 200mg majki rozłożone na dwa strzały, jeden poranny, drugi wieczorny ale nie tuż przed pukaniem zolpi; doliczam +20mg majki z resztek, łącznie ok. 220mg tej majki w 12h.

Przetestowałabym ewentualnie maję i zolpi w jednej pompce, ale to za jakiś czas i z większą ilością zolpi, a mniejszą majki. To znaczy, mniejszą tak dla siebie, by maja nie zagłuszyła. Przy obecnej tolerce spróbowałabym na start 50mg zolpi i 100 majki? Albo 50:50?

Znajoma bardzo chwali taki miks.


Mydocalm poszedł, Stilnox poszedł, ciekawe co przyjdzie mi następne? Za truciznę ifau dziękuję. Większą niż te powyżej. %-D
You wouldn't? Yes you would. You would lie, cheat, inform on your friends, steal, do *anything*
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
  • 1677 / 261 / 0
Wiele razy podawałem zolpidem iv, tyle że podajemy mleko/zawiesinę i to nie jest zdrowe. Aczkolwiek szalone, działa trochę jak psychodelik, lol.

Kiedyś i po 20 tabletek nocą szło, czy tam w ciągu dnia. A potem dziury w pamięci i nie tylko.

Z twoją tolerką to ja bym się nie przejmował zmniejszaniem dawki majki, po co? Dorzucasz 2-3 tab. zolpidemu do normalnej dawki i elo. Tylko po co?
Ja to robiłem gdy byłem w epicentrum degrengolady, raczej bym tego nie powtórzył. W końcu zolpidem dobrze działa w nos.
Największy przegryw na forum
  • 299 / 8 / 0
Jamedris wariatko %-D ja donosowo sprawdzałam. Lepiej wchodzi doutnie. Może być to ciepełko od Zolpi. Dopóki nie jadłam takich ilości to Onirex przyjemnie mnie otulał. Ale bym sobie zjadła mmm.
Oni patrzą z pogardą na każdy mój wyskok, się klepią po czołach.
Idę z podniesioną gardą, na złość - nie wiem co to pokora.
  • 155 / 3 / 0
Na sen po stimach na mnie nie działa. Tworzy za to nową, ale też ciekawą fazę :D
"Lepiej krótko, próbując wszystkiego, żyć, niż nawet i wieczność gdy nie można nic" :old:
  • 7 / / 0
Biorę zolpi od 4 miesięcy. Chciałbym powrócić do tej przyjemnej fazy z początku zażywania. Czy po miesięcznej przerwie 1 tabletka będzie działała jak za pierwszym razem?
Uwaga! Użytkownik Sedate nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 299 / 8 / 0
Myślę, że nie. Mnie nie klepało, a po większej ilości amnezja. Chyba że po małych dawkach i przerwie.
Oni patrzą z pogardą na każdy mój wyskok, się klepią po czołach.
Idę z podniesioną gardą, na złość - nie wiem co to pokora.
ODPOWIEDZ
Posty: 4935 • Strona 263 z 494
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.