Dział poświęcony licznej grupie pochodnych katynonu, oraz jemu samemu. Podstawą ich budowy jest 2-amino-1-arylopropan-1-on.
Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1616 • Strona 159 z 162
  • 139 / 21 / 0
Chuja uzależniają psychicznie, ale każdy psychiatra tak Ci powie, choć nosz qrwa biochemicznie mi to wytłumacz. Niby jak? Przez agonizm GABA A? Bo, że z praktyki nie uzależniają, to wiem od lat.

Jak wśród nas są debile, to później przychodzi taki Niedzielski.
  • 2192 / 432 / 0
@OpenYourMind Zasugeruj się własnym nickiem i poczytaj. Jest różnica między nadużywaniem substancji, a uzależnieniem chemicznym od niej. Osoba nadużywająca przejdzie fizjologiczny zespół odstawienia i nie będzie miała problemu z dalszym życiem bez narkotyku.
Poczytaj o teorii sensytyzacji motywacyjnej. Według niej, anatomia uzależnienia obejmuje mezolimbiczny układ dopaminowy. Zgodnie z tym modelem, bodźce kojarzone z narkotykiem wyzwalają potężną motywację do zażycia, co prowadzi do kompulsywnych poszukiwań substancji. Co więcej, przewlekle przyjmowanie narkotyku sensytyzuje szlaki dopaminowe i glutaminianowe. Na początku uzależnienia głównie te pierwsze, w rozwiniętym uzależnieniu te drugie. Ten model dotyczy również depresantów. Układ nagrody przechodzi potężną zmianę.
Niektórzy sensytyzują się łatwo, inni nie.
W przypadku chęci szybkiego kontaktu ze mną, proszę pisać przez wiadomość prywatną, a nie na maila.
https://youtu.be/HU5p8b3ozVM
  • 139 / 21 / 0
Tak, najlepiej jak będę czytał Ciebie i (sprzeczne z wiedzą naukową) twierdzenia psychiatrów. Wybaczam, boś młody, a młodość porywczą (dopaminową?) głupotę rozsiewa po świecie.

https://i.ibb.co/fVWn6mk/1719144367482.jpg

https://i.ibb.co/5G9Jp2D/1719144403296.jpg

110 t. X 2 = 220mg klonazepamu. Wczoraj było 226.

Pytaniem otwartym pozostaje czy był cel zażywać dzisiaj 6? Chyba wystarczyłoby 4mg? Co z tego wynika? Że mam to w doopie. Zużywam między 4 a 8 mg dziennie, czyli około 6mg (mógłbym zmniejszyć właściwie), no i...

First things first

w 2011 r. złączyłem około 8mg klona z 7-8 piwami i... prawie straciłem życie. Dla świeżaków - dawki, które przytoczyłem są gigantyczne (działanie benzo i etanolu na GABA A się MNOŻY, a nie dodaje, gdyż mechanizm jest inny - ten etanolu - nie do końca znany).

Każda z tych pojedynczych 2miligramowych tabletek klonazepamu, dla kogoś, kto nie miał z tym wcześniej do czynienia - jest mocnym depresantem, a w połączeniu z etanolem - prośbą o bardzo poważne problemy.

Stąd też - informuje: klonazepam jest bardzo niebezpieczny dla świeżynek i powoduje tzw, "uzależnienie fizyczne", którego nie bagatelizuje gdyż ponoć te (de facto) objawy odstawienne - należą do najbardziej okrutnych.

Jak widać jednak na załączonych zdjęciach - wszystko jest wyliczone co do tabletki od... 9 lat (jakieś 3 alpra, dalej klony), bo to debilu jeden - NIE UZALEŻNIA PSYCHICZNIE. Jest groźne, jest nawet bardzo groźne, jeśli - jak już wspomniałem - ktoś nie miał do czynienia i złączy z alkiem np., to potencjalna szkodliwość tego specyfiku może być ogromna (potencjalnie śmiercionośna, ale to nie specyfik Cie zabije, a raczej Twoje zachowanie pod jego wpływem).

Nie zmienia to jednak faktu, iż psychicznie - NIE UZALŻNIA. Chyba, że za psychiczne uzależnienie uważasz walenie konia na widok Władimira Putina lub próbę ubicia muchy w kiblu, która istnieje wyłącznie w Twojej wyobraźni (zalecam haloperidol lub co najmniej kwetiapinę).

Do nasznownej moderacji - możecie dać mi warna lub nawet qrwa paszport polsatu, ale ino ja mam jedno pytanie - jaki cel przyświeca temu forum? Tolerowanie debilizmów jak ten ponad moim postem (tj. działanie na szkodę innych użytkowników) czy też nazywanie debila debilem i rzetelne informowanie o zagrożeniach?

Szczerze? Mam to w dooooopie. Mam inny problem, wjebałem się najwyraźniej w krzyżówkę dopaminową, a (lepiej czy gorzej?) aura i dzień - nie sprzyjają zdobywaniu "tematu".

I jakimś dziwnym przypadkiem, po kilku (9?) dniach od załatwienia MPH mam tylko jedną kapsułkę, "ścierwa" nie ma, bo nikogo nie ma ub nie wiadomo czy są, bo nie odbierją i TO MÓJ KOLEGO SZANOWNY JEST WJEBANIE.

Dokładnie to - stymulanty. Wszystko to, co działa na dopaminę. Jak również na receptory opioidowe - ale w tym nigdy nie gustowałem.

Skądinąd - do zeszłego roku - stymulanty również (poza nikotyną i etanole[depresant/stymulant w jednym]) - omijałem szerokim łukiem, gdyż od kilkunastu lat wiem co wpierdala w jaki stan.

Co się wydarzyło?

Straciłem nadzieję, że jakiekolwiek moje działanie może przynieść pożądane skutki, stąd - OpenYourMind niekiedy brzmi jak złożyczenie, coś jak chińskie "obyś żył w ciekawych czasach".

Cóż więcej. Will see.

Niekiedy najlepiej jest nie robić NIC, więc pije piwo i zaraz padnę do wyra, zanim "dostawcy" zaczną odbierać telefony.

"Miej wyjebane, a będzie Ci dane"!
  • 3 / / 0
Witam. To mój pierwszy post bo jestem raczej czytelnikiem i nie wiem czy w dobrym temacie ale musze o cos spytać. Chodzi mi o fizyczno - zdrowotne skutki żarcia "kamienia". Kolega je dość regularnie czyli codzien od pół roku. Od miesiąca nieokreślonej przyczyny bóle, to kolano, to bark a non stop przy szybszym chodzie ból u góry pod prawym żebrem. Czy to wątroba od tego może boleć? Ale robiłem próby watrobowe i tylko jedna podwyższona i to niedużo. Chlam mało, kiedyś więcej, teraz sporadycznie piwo
  • 3327 / 537 / 1
Więc to kolega ma problem czy ty? Bo się chyba zakreciles w treści posta.
Trzustka, wątroba, Stany zapalne, strucie, problemy ze stawami, oczywiście nerki...
Zanieczyszczenia w produkcie nomen Omen- no name (kamień...?)

Próby wątrobowe to nie wszystko.
Potrzebne pełna morfologia i biochemia, mocz i cep.
Brak snu i zaburzenia odżywiania nie są bez znaczenia.
No i to gówno jest żrące
Trzeba przede wszystkim odstawić jak najszybciej.
Bo później może być za późno i nie wrócisz do zdrowia sprzed cpania
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 3 / / 0
O cholera. Przyznam że troche mnie wystraszyłeś. Właśnie z nerkami to na bank coś jest nie tak, ale moze bez szczegółów. I te różne dziwne bóle stawów. Wszystko sie zgadza, brak snu. Ja tylko problemy ze snem przypisywałem kryształkom. Reszta to mysłałem...sam nie wiem, no że coś jest nie tak ale tu chlanie rzuciłem praktycznie a tu okolice wątroby czy trzustki zaczynają boleć po dwoch miesiacach. Echh kurwa. Schudłem oczywiście pare dobrych kg
  • 5689 / 1153 / 43
Nie masz co się bać.
Sądząc po twojej rejestracji na forum, jesteś nowy w temacie, zapewne nie przerobiłeś kilograma ketonów. Wszystko przed tobą.
Jak nie lecisz w ciągach, nie jesteś wjebany, to nie masz się o co martwić. Oczywiście witaminki to nie są, ale nie przesadzajmy znowu z toksycznością. To nie żaden cyjanek czy coś.
alkohol jest bardziej szkodliwy.

Spróbuj w jakikolwiek naukowy sposób udowodnić, że alkohol jest bardziej szkodliwy od BK. - /Merx

To co opisujesz jest tu jak najbardziej normalne. Nawet powiedziałbym banalne. Radzę Ci dużo poczytać o tym na forum i się doedukować, dobrze wiedzieć co sie bierze.
Spójrz w wątek - "wasze ryjce", tam są ludzie którzy biorą to jakieś dziesięć lat i po mordzie tego nie widać.
Ostatnio zmieniony 17 sierpnia 2024 przez Merx, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Zakreślenie dezinformacji.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 12 / 1 / 0
@london5 mocna teza z tym że są mniej szkodliwe od alkoholu. Skąd taka teza w ogóle? Przecież wszyscy jesteśmy królikami doświadczalnymi tak naprawdę.
  • 305 / 41 / 0
Taka teza mój przedmówca, że alkohol to trucizna dla ciała i w bezpośredni sposób wpływa na nasze mięśnie, ścina białko gdy krąży w krwiobiegu.
Ketony i ogólnie stimy też powodują utratę mięśni ale nie w bezpośredni sposób a przez brak chęci na jedzenie brak snu i człowiek robi X2 tyle co robi normalnie.
alkohol to najgorsza trucizna a w społeczeństwie jest szeroko akceptowalny, gdy mnie się ktoś pyta czemu ja nie piję ( jestem abstynentem od zawsze jeśli chodzi o alkohol, rok temu szampana wypiłem nad morzem)
To ja się pytam czemu nie ćpasz Ketonów?
I kurwa wielkie oburzenie że nie jest ćpunem, a alkohol piją a nie ćpaja.
Tłumaczysz ludziom argumentami naukowymi dowodami i jeszcze tarota im stawiasz że alkohol to wielka trucizna to się debil będzie kłócił że tak nie jest.
Tylko bombe spuścić na ludzi za taki brak logicznego myślenia i przetwarzania nowy ch informacji które przeczą im wpajanymi im do głowy że lepiej się napić niż naćpać huja prawda.
  • 4895 / 842 / 0
Warto tutaj wspomnieć że alkohol jest bardziej szkodliwy niż kokaina czy heroina co jest udowodnione. Więc teza że jest również bardziej szkodliwy od beta-ketonow jest jak najbardziej na miejscu. Oczywiście może za x lat sie okażac że jakiś beta keton był bardzo szkodliwy bo to nie do końca przebadane związki, ale zazwyczaj gdy jakiś keton powoduje nieprzyjemne objawy to znika z rynku. Przykłady to pv4 czy efylon.
Uwaga! Użytkownik F6mGCrx3 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 1616 • Strona 159 z 162
Artykuły
Newsy
[img]
Rząd zajmie się projektem ustawy podnoszącej stawki akcyzy m.in. na wyroby tytoniowe

Na wtorkowym (1 października) posiedzeniu rządu ministrowie zajmą się m.in. projektem ustawy okołobudżetowej oraz projektem ustawy podnoszącej stawki akcyzy na papierosy i inne wyroby tytoniowe. Podobnie jak w zeszłym tygodniu, posiedzenie rządu rozpocznie się od raportu w sprawie sytuacji powodziowej.

[img]
Przy autostradzie A4 rosły sobie konopie indyjskie

W rejonie autostrady A4 rosły sobie konopie indyjskie. Policjanci z Bochni znaleźli najpierw ścięty krzak, a potem kilka miejsc uprawy.

[img]
Oficjalnie: Kamala Harris popiera federalną legalizację marihuany w USA

Kamala Harris oficjalnie ogłosiła poparcie dla federalnej legalizacji marihuany, wyrażając swoje stanowisko podczas podcastu „All the Smoke”.