Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
Mnie piracetam nie pozwalał spać i co 3 dni musiałem go odstawiać :D Ale co przeczytałemnocami, to moje ;]
"Rutyna to rzecz zgubna "
07 sierpnia 2021GermanskiOprawca pisze: @agentwiadro
Żeby doprowadzić łebek do dobrego stanu, najwazniejszy jest czas i 100% abstynencja (ewentualnie nikotynka może być i kofeinka z używek).
Farmakoterapia to oczywiście leki, po czwórce i trójce masz rozregulowany poziom serotoniny i dopaminy w móżdżku, także potrzebne jest jakies SSRI (ja brałem paroksetynę, klomipraminę, a teraz wenlafaksynę SNRI). Na problemy z dopaminą, głody najlepszy jest sulpiryd, ktory stabilizuje jej poziom w optymalny sposób.
Nootropki są super na regenerację spustoszenia w mózgu, czyli problemy z pamięcią, brak energii (mnie piracetam duzo pomógł w depresji).
Z rzeczy, które na mnie najlepiej dzialaly wymieniłbym sunifiram lub piracetam (brane osobno). Noopept powodował zbytnią nerwowość i lęki (chorowałem też na fobię spoleczną i mi ją nasilał). Fenylopiracetam za to za bardzo indukował u mnie głody narkotykowe, ale na początek moglby być (max pierwszy miesiąc).
Najlepiej iść do dobrego psychiatry z doświadczeniem z uzależnieniami, pogadać szczerze i wspolnie kombinowac zestaw ratunkowy.
Bez tego chuj wie, jak długo będziesz wracał do siebie. Trza działać i podjąć kompleksowe leczenie. Ja latam po terapeutach, lekarzach i mam super efekty.
czesto tez suple sa z magnezem, wit b6 razem. Ja nawet z potasem znalazłem
"Rutyna to rzecz zgubna "
Nie wiem jak bardzo trzeba mieć rozregulowane przekaźniki, żeby z ciągów cmc'kowych przechodzić od razu w antydepresanty.
Mnie w przeszłości pomógł czas, o którym wspominasz, nowe hobby, ashwaganda i gotu kola (kupowałam w kroplach, w postaci skoncentrowanej).
Moim zdaniem, jeśli czujesz, że jesteś w stanie choć odrobinę się kontrolować, a zdrowy rozsądek odzywa się w głowie coraz mocniej, po co od razu iść do psychiatry po receptę na leki? Może lepiej terapia lub grupy samopomocowe?
@Retrowirus
Z tym potasem byłabym ostrożna.
Nie ma co z nim szaleć. Najlepiej brać go w razie konkretnego wypierdolenia z witamin i jak np. serducho za bardzo szaleje. Pamiętajmy, że to metal i w większych dawkach jest toksyczny.
Znam przypadki (w tym z mojego własnego doświadczenia), że nierozsądnie duża dawka potasu potrafiła znacznie pogorszyć chujowe objawy, zamiast je zminimalizować.
Wiem, że piracetam poprawia przepływ krwi w mózgu-> poprawia utlenienie -> wszystko co z krwia płynie, ma w mózgu wtedy "szerzej".
Nie jest jednak taki znowu wszechstronny i cudowny, żeby wszystkich nim leczyć, bo by go dodawali obok witamin do płatkow śniadaniowych, żeby się dzieci jeszcze lepiej uczyly.
;-)
"Rutyna to rzecz zgubna "
Ja mialem do wyleczenia ciężką depresję, fobię spoleczną i zaburzenia lękowe, występujące przed uzależnieniem, dlatego potrzebowałem kompleksowego leczenia.
Grupy samopomocowe mi nie pomogły, a próbowałem kilka razy w różnych, jak NA czy DDA. Stękają na tych mitinkgach tylko w kółko jedno i to samo xD
Wiadomo. W takich przypadkach, jak Twój, leki są czasem jednak ostatnią deską ratunku i takie coś rozumiem, jak najbardziej.
Nie znałam Twojej historii, więc wybacz ten przejaw ignorancji :)
08 sierpnia 2021klawiatura pisze: @GermanskiOprawca
Nie wiem jak bardzo trzeba mieć rozregulowane przekaźniki, żeby z ciągów cmc'kowych przechodzić od razu w antydepresanty.
Mnie w przeszłości pomógł czas, o którym wspominasz, nowe hobby, ashwaganda i gotu kola (kupowałam w kroplach, w postaci skoncentrowanej).
Moim zdaniem, jeśli czujesz, że jesteś w stanie choć odrobinę się kontrolować, a zdrowy rozsądek odzywa się w głowie coraz mocniej, po co od razu iść do psychiatry po receptę na leki? Może lepiej terapia lub grupy samopomocowe?
@Retrowirus
Z tym potasem byłabym ostrożna.
Nie ma co z nim szaleć. Najlepiej brać go w razie konkretnego wypierdolenia z witamin i jak np. serducho za bardzo szaleje. Pamiętajmy, że to metal i w większych dawkach jest toksyczny.
Znam przypadki (w tym z mojego własnego doświadczenia), że nierozsądnie duża dawka potasu potrafiła znacznie pogorszyć chujowe objawy, zamiast je zminimalizować.
Mi się udało przegiąć z potasem raz. A stan był spowodowany tym, że przesadziłem z solą potasową , żeby przegiąć z prawem z supli to nie wiem czy dacie radę. Po takim asparginie to chyba prędzej biegunki dostaniecie.
07 sierpnia 2021Retrowirus pisze: Stary, to akurat jest banał. Jesz banany, pomidydki i mięso- czyli masz normalną, przekrojową dietę i gra/
czesto tez suple sa z magnezem, wit b6 razem. Ja nawet z potasem znalazłem
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Jeski chcesz dalej ćpać i zatrzymać głupie ie to trochę nootropy pomogą.
Jednak nie na tyle by wydawać na nie tyle hajsu.
Prawdziwy efekt daje abstynencja, dieta, sen i wspomniane nootropy.
Otworzą się wtedy szufladki w głowie które mogą. Być motorem dalszych dobrych zmian.
Forum daje dużo wiadomości.
Są ludzie którzy przeszli sporo i dają dobre rady, ale będziesz i tak słuchał tych którzy są głęboko w nalogi i powiedzą " baw się, mieszaj, nic nie będzie. Wyzerujesz się hydroksyzyna"
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Bo ja mam zupełnie odwrotnie.
Na detoksie lubię sobie poczytać jakieś stare tematy o szałwi, bieluniu czy niektórych fenylkach, bo daje mi to namiastkę złej fazy i trochę się z nią utożsamiam, a wtedy jeszcze bardziej się cieszę z tego, że kolejny tydzień, miesiąc jestem czysta.
Z kolei posty o substancjach, które lubię/lubiłam, pozwalają mi sobie wyobrazić fazkę na tyle, że mniej za nią tęsknię.
Wiem. Dziwne.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.