Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 1827 • Strona 34 z 183
  • 1046 / 109 / 3
Ej ale to pierdolenie o aborcji w temacie to was popierdoliło równo. A jakby ktoś się zaćpał a wcześniej opiekował się chorym dziadkiem to byście pieprzyli o eutanazji? "Więcej ruchów a mniej pierdolenia" szkoda wam dziecka to adopotujcie a jak nie to ciach bajera. Kurwa miliony ekspertów od moralności, prawdziwej religii/braku, od chemitrailsów itp.

Sandra jechała na ostro, pewnie ta informacja zaostrzyła te praktyki. Bigos walił pirolidynoketony oporowo od paru lat co i tak padło mu już ciut na banie. Tracerka nie będę kwitował bo mam mniej informacji. Szkoda jak każdych ludzi. Oceniać nie mi.
  • 1931 / 315 / 0
29 czerwca 2018AlienForms pisze:
Zgienty pisze:
Z jej śmiercią kojarzy mi się śmierć Anny Przybylskiej. Też rak trzustki. Fajne dupy pewnie zbytnio spuszczają się odchudzaniem. Walą prochy i wódę zamiast jeść. To chyba od tego.
Sorry Zgienty ale to to akurat wierutna bzdura... Mój chrzestny jako jedyny z całej rodziny nie palił fajek, w ogóle był lekko zafiksowany na zdrowiu i dostał raka płuc... Jego żona z siostrami (w tym moja starsza) kopciły jak lokomotywy jakieś Klubowe czy Łódzkie bo Carmeny to był rarytas a Malboro czy Camele dostępne tylko dla nielicznych za dewizy w Pewexie tudzież Baltonie. Chłop całe życie sport i zdrowie i chuj. W sumie i tak długo pociągnął bo po chemii jakoś się ten rak uśpił. Jak po roku zaczęły się przerzuty to 2-3 miesiące i go nie było.... A dziewczyny jak jaraly fajki kartonami tak jaraja i nic im nie jest. Podobnie obserwuje z menelami i innymi alkusami. Jak łoi ostro w ciagach jeden z drugim to nic go się nie ima...
Sorry za OT, ale jako ciekawostka statystycznie większość osób chorujących na raka płuc , o ironio jest niepaląca.

Jak to mówią, kto pije i pali ten nie ma robali %-D
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1667 / 125 / 0
29 czerwca 2018AlienForms pisze:
Zgienty pisze:
Z jej śmiercią kojarzy mi się śmierć Anny Przybylskiej. Też rak trzustki. Fajne dupy pewnie zbytnio spuszczają się odchudzaniem. Walą prochy i wódę zamiast jeść. To chyba od tego.
Sorry Zgienty ale to to akurat wierutna bzdura... Mój chrzestny jako jedyny z całej rodziny nie palił fajek, w ogóle był lekko zafiksowany na zdrowiu i dostał raka płuc... Jego żona z siostrami (w tym moja starsza) kopciły jak lokomotywy jakieś Klubowe czy Łódzkie bo Carmeny to był rarytas a Malboro czy Camele dostępne tylko dla nielicznych za dewizy w Pewexie tudzież Baltonie. Chłop całe życie sport i zdrowie i chuj. W sumie i tak długo pociągnął bo po chemii jakoś się ten rak uśpił. Jak po roku zaczęły się przerzuty to 2-3 miesiące i go nie było.... A dziewczyny jak jaraly fajki kartonami tak jaraja i nic im nie jest. Podobnie obserwuje z menelami i innymi alkusami. Jak łoi ostro w ciagach jeden z drugim to nic go się nie ima...

dokladnie tak, zgadzam sie w 100%
zycie takie jest ze za wszystko odpowiada genetyka, jeden bedzie cpal, pil, palil a dozyje starosci a drugi bedzie sie odzywial dbal o kondycje fizyczna a i tak nagle okaze sie ze ma jakiegos raka czy cos
tak dziala nasze kurewskie zycie niestety
28 czerwca 2018Thermoc pisze:
sandra ostrym zawodnikime? o wyrobionej renomie?
co za bzdety.
zwykła przecietna panna, chora. do tego majac dziecko ciagała sie huj wie gdzie i robila kogiel mogiel z mózgu. skonczie pierdolic o niej. nawet nie była jakas ładna.
poprostu niektorym sperma uderza do glowy a wtedy nie mysla logicznie
29 czerwca 2018GG Allin pisze:
Sorry za OT, ale jako ciekawostka statystycznie większość osób chorujących na raka płuc , o ironio jest niepaląca.
Jak to mówią, kto pije i pali ten nie ma robali %-D
no to prawda, troche smieszna troche nie
mysle ze te nasze posty to nie offtop bo cos wnosza, a ostatnio moderatorzy wypierdalaja wszystko jak leci do smietnika, nie robcie tego jesli post nie jest do konca idiotyczny
co do Cosmo to chodzi o tego od Wawoj o ile dobrze kojarze i on w tamtym roku odszedl, poprawcie mnie jesli pomylilem nicki
  • 50 / 4 / 0
Kiedyś żałowałem zdegenerowanych ćpunów po dziesięciu wizytach na SOR, o jak bardzo byłem głupi, absolutnie nie żal mi was, też tak skończycie prędzej czy później, nie wierzę w poprawę. Z tego co widzę rozgorzała gorąca dyskusja nad śmiercią niejakiej sandry, nie raz chwaliła się na czacie że "umiera" ćpając jakieś gówno na U z dopalaczy, żałować takiej tępej dzidy? :nuts:
  • 714 / 45 / 0
Przede wszystkim daj se kurwa spokój z tą sandrą, do porzygu o niej gadacie jakby za jej życia każdy chciał jej zasadzić bolca. Zeszła to zeszła, akurat jak poczytasz, to znajdziesz dlaczego tak wybrała. Podejrzewam jakbym miał diagnozę terminalną, to też bym hulał jakby piekła nie było.
  • 3431 / 1087 / 0
29 czerwca 2018GG Allin pisze:
przecież Cosmo nie żyje od kilku lat (o ile mamy te same osoby na myśli)
Minęły UJebanemu jak jeden dzień... ach... ;-)

Diagnoza przyśpieszyła jej nieuniknioną śmierć od RC shitu, tylko tyle i aż tyle.
Guide do nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 8676 / 1647 / 2
29 czerwca 2018AlienForms pisze:
Zgienty pisze:
Z jej śmiercią kojarzy mi się śmierć Anny Przybylskiej. Też rak trzustki. Fajne dupy pewnie zbytnio spuszczają się odchudzaniem. Walą prochy i wódę zamiast jeść. To chyba od tego.
Sorry Zgienty ale to to akurat wierutna bzdura... Mój chrzestny jako jedyny z całej rodziny nie palił fajek, w ogóle był lekko zafiksowany na zdrowiu i dostał raka płuc... Jego żona z siostrami (w tym moja starsza) kopciły jak lokomotywy jakieś Klubowe czy Łódzkie bo Carmeny to był rarytas a Malboro czy Camele dostępne tylko dla nielicznych za dewizy w Pewexie tudzież Baltonie. Chłop całe życie sport i zdrowie i chuj. W sumie i tak długo pociągnął bo po chemii jakoś się ten rak uśpił. Jak po roku zaczęły się przerzuty to 2-3 miesiące i go nie było.... A dziewczyny jak jaraly fajki kartonami tak jaraja i nic im nie jest. Podobnie obserwuje z menelami i innymi alkusami. Jak łoi ostro w ciagach jeden z drugim to nic go się nie ima...
Mozemy sie zalozyc, ze jak ciepna fajki to sie zaczna klopoty?
To jest zabawne - poki cpasz, pijesz, palisz nic sie nie dzieje.

Pozdrow tez ich dzieci bo organizmy beda duzo slabsze niz innych ludzi.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 50 / 4 / 0
29 czerwca 2018StrangeloveDr pisze:
Przede wszystkim daj se kurwa spokój z tą sandrą, do porzygu o niej gadacie jakby za jej życia każdy chciał jej zasadzić bolca. Zeszła to zeszła, akurat jak poczytasz, to znajdziesz dlaczego tak wybrała. Podejrzewam jakbym miał diagnozę terminalną, to też bym hulał jakby piekła nie było.
Drogi kolego na wstępie chciałbym zaznaczyć że jej osoba i wygląd zupełnie mnie nie obchodzi, chciałbym też dodać że dyskusja o śmierci tej osoby jakby była kimś wybitnym (prawie 20 stron o niej) także przyprawia mnie o mdłości. Meritum, wy widzicie tylko skutek a nie przyczynę, diagnoza nieuniknionej śmierci nie jest usprawiedliwieniej dla całokształtu tej osoby, waliło od niej.zgnilizną już za życia, kompletnym postradaniem resztek rozumu i godności człowieka , a i czy.możecie wykluczyć że przyczyną wystąpienia nowotworu nie.był jej "przebojowy" tryb życia? praktykowany pewnie od gimnazjum.
  • 760 / 67 / 0
@up nie było tak jak piszesz i nie praktykowała tego od gimnazjum. Zapewne nie poznałeś całokształtu tej osoby tak więc głosu nie zabieraj. Większość z tego co pisała było przekoloryzowaną przez nią samą zrobienia z siebie turbo nieśmiertelnego ćpuna - taki rodzaj atencji wybrała nie wiedząc dlaczego - ot taki typ attention whore. Rak trzustki nie był spowodowany napierdalaniem w opór różnego rodzaju gówien tylko czystym zbiegiem okoliczności. To jest mój ostatni post na temat Sandry, niemniej 20 stron wątku jednak o czymś świadczy...pozostawiła po soie odcisk "buta" na wielu osobach zarówno pozytywny jak i negatywny. A zgnilizna jaka od niej biła, była po prostu rodzajem zwrócenia na siebie uwagi. Co niewątpliwie jej się udało. Nie odeszła bez echa...
My name is called religion, sadistic, sacred WHORE.

"Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów” Albert Einstein.
  • 948 / 274 / 2
29 czerwca 2018GG Allin pisze:
Sorry za OT, ale jako ciekawostka statystycznie większość osób chorujących na raka płuc , o ironio jest niepaląca.

Jak to mówią, kto pije i pali ten nie ma robali %-D
Potrzebne źródło.
Uwaga! Użytkownik A-CoA nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 1827 • Strona 34 z 183
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.