Dział poświęcony dyskusji nt. doboru zestawu nootropów.
ODPOWIEDZ
Posty: 483 • Strona 2 z 49
  • 370 / 35 / 0
Niedawno zaopatrzyłem się w większy zestaw w celu harm reduction mojej politoksykologii (ostatnio głównie opio(już na wykończeniu lekkiego skręta), fetka, maryśka, alkohol). Oraz poprawy sprawności ogólnej organizmu, zmiany trybu życia itd.
Posiadam następująco, spożywam raz dziennie, kiedy sobie przypomne (o różnych porach dnia), czasami dzien czy dwa przerwy jak nie ma mnie w domu
L-dopa ~210mg.
Cholina ~~400mg (odmierzane połówką łyżeczki 800mg, więc może być różnie).
Egcg - troche na oko sypane, bo często spożywam na pusty brzuszek, a zielona herbata bez podkładu działa na mnie rzygopędnie. Używam głównie w celu syngergii innych substancji.
Cordyceps do 500mg, ale różnie sypię, bo nie mam go za dużo i nie czuje potrzeby ostatnio.
5-htp 200mg.
Noopept 15 albo 30mg.
Czy spożywanie wszystkiego na raz jest ok? Dawki są dobre? Nie jestem pewien czy cholina nie zaburza stopnia zakwaszenia roztworu (rozpuszczam dawki w wodzie albo herbacie albo czymśtam co jest pod ręką).
Lepiej na pusty czy pełny brzuszek? Ma to mocne znaczenie jak w przypadku tyrozyny?
Jak się ma do tego daily 420? I kilka filiżanek kawy pitych w pracy? (Nie pytam o weekendowe szaleństwa, bo doskonale znam ich skutki uboczne)
  • 5 / 1 / 0
Moi drodzy,

Przygotowałem POTĘŻNY stack, ponieważ jestem w patowej sytuacji - muszę wprowadzić mój mózg na najwyższe obroty w ciągu najbliższego tygodnia, jest to dla mnie sprawa życia i śmierci. Od paru lat zmagam się z następującymi problemami, z czego każdy o umiarkowanym nasileniu:, problemy z koncentracją, pamięcią, lekka fobia społeczna, depresja.
Zwracam się z prośbą o jakiekolwiek rady dotyczące moich wyborów

Jestem w takim momencie mojego życia, ze w ostatnim czasie nagle zacząłem zdecydowanie więcej zarabiać, jednak nie zdążyłem jeszcze podwyższyć standardów moich potrzeb adekwatnie do zarobków, w związku z tym zostaje mi sporo pieniędzy, które przeznaczyłem na cel podkręcenia mózgu..

Od paru miesięcy zarzucam stale rano:
- duloksetynę - wraz z lekarzem doszliśmy ostatnio do dawki 120mg
- mirtazepina 15mg na noc - również zalecona przez lekarza
- piracetam 2x2.4g - nieregularnie, zdarzyło się nieraz zapomnieć wziąć dawki
- ginkgo biloba 1x60mg, ostatnio jednak zwiększyłem do 2x60mg
- magnez + b6

Zmuszony słabą wydajnością mózgu i wystraszony zbliżającym się terminem, kompulsywnie zacząłem ostatnio robić zakupy i do stacku dodałem w ostatnich dniach następujące suplementy (wpisuje zgodnie z chronologią rozpoczęcia użytkowania):

- ekstrakt z żeń szenia - rano 100mg, w tabletkach
- Bacopa Monnieri - całe zioło, tabletki standaryzowane do 12% glikozydów, stopniowo zwiększane z 2x250mg (2x 30mg glikozydow) do 2x750mg
- Huperzine A - doraźnie 100mcg rano, tabs, zarzucane 4-5 dni pod rząd z przerwami 1-2 dni
- CDP-cholina - doraźnie tabletka 250mg
- Różaniec górski, korzeń, 2x tabletka 400mg
- Lecytyna sojowa, tabs, 2x 1200mg
- Kreatyna TCM, tabs, w sumie 4687.5mg kreatyny rozbite na dwie porcje
- L - Tyrozyna - na początku tabletki, teraz w prochu, 2-3x po 2-3g
- Omega 3, 6, 9 w formie tranu i tabsów, w sumie około 0.7 g DHA, 0.5g EPA
- Kurkumina+Piperyna - w tabsach, rozdzielone na dwie porcjew sumie dziennie ok 525mg już samej kurkuminy, ok 7,5mg piperyny
- Lions Mane - w tabsach 2x500mg
- Acetyl L Carnitine - w tabsach 2x1g
- Winpocetyna - 2x10mg
- Noopept - proch, 2x10mg
- Alpha GPC - proch, doraźnie, w porcjach po 700-1500mg dziennie
- L Teanina - doraźnie w tabsach po 200mg
- Ashvagandha, niestandaryzowana - na wieczór tabsy 2x500mg

Doraźnie używam czasem 50-100mg Modafinilu
Myślę o tym, czy jak będę pod ścianą, to nie dorzucić wtedy Metl0fenid4t

To nie jest fejk, jestem jedynie dość mocno zmobilizowany a zarazem sfrustrowany nieuchronnie zbliżającym się terminem

Proszę o radę - co zmienić, co usunąć, co dodać - przy tak złożonym miksie zdecydowanie przyda się opinia bardziej doświadczonych. Będę bardzo wdzięczny za każdą radę

Peace :extasy:


edit: P.S. Dodam tylko, ze aktualnie odżywiam się dobrze - zamawiam catering dietetyczny, staram się nie dojadac i wysypiać, nie biorę żadnych używek - kiedyś za dzieciaka paliłem sporo trawy, co przeniosło się na moje trwałe problemy z koncentracją i pamięcią. w ostatnich dwóch latach dużo eksperymentowałem ale od paru tygodni pełna mobilizacja i pozwalam sobie jedynie na kawę bez cukru raz na jakiś czas. Silka leży, próbuję coś tam biegać ale często jest kiepsko z motywacją i czasem.
  • 8676 / 1647 / 2
27 sierpnia 2019KrolikGerwazy pisze:
które przeznaczyłem na cel podkręcenia mózgu..
Przeznacz je na poprawe diety i wdrazaj suplementacje po 1 substancji na tydzień.
Na razie nie wiesz i nie bedziesz w stanie ocenic co i jak dziala.

Możesz zaczac od:
1 lyzeczka kakao 2x dziennie lub zakupic w ekologicznym sklepie ziarna kakao. Tylko tu trzeba uwazac na to co sie je bo łatwo o biegunke.
Mozesz dołożyć kurkume bo ona doskonale działa ze wszystkim.

W drugim etapie wdrażasz 1 x kakao i
2 x dziennie zielona herbate parzona po ok 90sek w temp 70 czy tam 80stopni (wrzatek wlewasz do szklanki odstawiasz na 10 min potem zalewasz green tee na 90sek)

W miedzyczasie zmieniasz diete.
Wycinasz do zera cukier i powoli do minimum weglowodany o wysokim ig.
Uzupełniasz sód, potas, wapn i magnez.
Do diety wlaczasz bialko, errorna poczatek zmniejszasz ilosc jedzenia do utrzymania kaloryki
24x waga x 1.3
Nie musisz trzymac sie bardzo sztywno wyliczenia - ma Ci dac obraz czy jesz za duzo/za malo.

Najistotniejsze beda 3 glowne posilki sniad/obiad/kolacja
Sniadanie ma byc pozywne co nie oznacza, ze ma tam byc polowa spozywczaka, kolacja ma byc pozywna ale o jak najmniejszym ig.
Trzymasz sie relatywnie stalego poziomu cukru.
Nie objadasz sie i nie glodujesz.
Uczysz sie nowych nawykow.

Zobaczysz jak mozg zaczyna pracowac jak bedziesz go uczyc czerpac energie pelnymi garsciami z tluszczy.
Tluszcze maja jednak specyficzny metabolizm.
Po rozpoczeciu ich wdrazania moga wystapic problemy gastryczne.
W wiekszosci mijaja z czasem.
Jesli beda występować np wzdecia mozesz kupic kreon i zjasac z pierwszym kesem obiadu i sniadania- wspomoze to prace trzustki a w konsekwencji jelit i watroby.

Dalej.
Sod i potas.
Nie przesadzasz bo bedzie kuku.
Pijesz sok pomidorowy - wyliczasz ile pijesz. W pomidorowym jest 6gr soli na 1l.
Nie pijesz pomidorowca delikatnie solisz potrawy- jajka czy zupy - za duzo soli bardzo chujowo, za malo tez.
Wapn jest prosty dziennie myk jakis nabial (np kefir czy na kolacje ser bialy) i dopijasz muszynianka.
Tu j/w pilnuj bo za malo wapnia chujowo a za duzo zamulajaco.
Choc moozesz go podkrecic w momencie wlaczenia kakao i green teebo kofeina z green tee bedzie wyplukiwac mineraly.

Bialko i tluszcze jesli bedziesz chcial zwiekszac to rob to kosztem wegli i powoli.
Pamietaj tylko, ze tluszcz jest o wiele bardziej kaloryczny niz wegle.

To sa podstawy, caly doping mozgu polega na nauczeniu sie jak i ba xo reaguje organizm.

Za 2 tyg od rozpoczecia zmian (lub wczesniej jak beda komplikacje) napisz jak to widzisz w dopinfu mozgu.
Jak juz mniej wiecej poznasz dzialanie powyzszych substancji mozna wdrozyc kolejna, ale zeby ocenić jaka musimy wiedzieć jak reagujesz na te.


Ja teraz jade na tym co napisalem + tauryna + biloba i czasem imbir.
Czasem jest az za mocno.

Ps
Niech Cie nie przeraza tworzenie diety samemu.
Ja niedawno wdrozylem sałatki zamiast kanapek w pracy.
I to takie na bogatosci.
3 dni sie orgabizm buntowal - wkurwial go albo ocet jablkowy albo olej lniany ew te 2 skladniki w kombo z cebulka czerwona.
Teraz sie przystosowal.
Nie odważyłbym sie teraz wziac kanapek bo pewnie przyplacilbym to brain fogiem.

Jak poznasz mozliwosci tego co sam stworzysz w kuchni z produktow ktore Ci pasuja to olejesz wszelakie kateringi.
Zwlaszcza, ze w kateringach te porcje sa albo glodowe albo za duze, nie maja np przypraw takich jak oregano, bazylia, rozmaryn czy chilli ktore same w sobie dzialaja na mozg poprzez np kwas rozmarynowy czy kapsaicyne.

A jak chcesz wdrazac sok pomidorowy to juz wogole sam sie baw w kuchni bo jak przegniesz z sodem to bedzie kotastrofa.

A jak chcesz bilobe to nie żadne tabsy a nalewke z apteki. Podobnie jest z jakimis smiesznymi wyciagami standaryzowanymi.
Jak masz mozliwosc kupujesz korzen/nalewkę/suszona rosline (o ile takowa cokolwiek zawiera bo np suszona melise mozesz od razu wyjebac) lub olejek.

Ps 2
Zapomnialem o potasie.
Pomidory i kefir powinny załatwić sprawe.
Na 100gr pomidorow masz 300mg potasu a na 0.5l kefiru 750mg.
To masz ok 1/3 czy tam 1/4 zapotrzebowania.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 203 / 30 / 0
Czy taki stack będzie ok ?
-Wenlafaksyna 150 mg
-PRL-8-53/NSI (ktory lepiej ? Moze oba jednoczesnie ?)
-Noopept/Piracetam
-(Ewentualnie winopocentyna)
- NALT, ALCAR, Ashwa
-Lion's Mane +cholina + kreatyna + magnez + witamina D
-małe ilości ginko
Po maturze wszystko uleciało mi z głowy, później miałem bardzo przykre wydarzenie życiowe po którym dalej ciężko mi wrócić do jakotakiego stanu psychicznego.
Mam problemy z zapamietywaniem informacji i niejaki strach przed nauką, czuję znaczne pogorszenie zdolności kognitywnych.
  • 2 / / 0
Witam

Będę wdzięczny za rady i sugestie w moim temacie.
Sprawa wygląda następująco : awansowałem w pracy, nowe stanowisko, nowy dział, wszystko nowe. Projekty, sprawozdania, ciągły kontakt z przełożonymi, raportowanie u dyrektorów itd itd.
Lata lecą sam widzę, że głowa już tak sprawna nie jest jak dawniej, problemy z koncentracją, kreatywnym myśleniem, zapamiętywaniem, szybką i trafną analizą.
Do tego wszystkiego ja sam: zamknięty w sobie, w grupie pozostający raczej na uboczu, szybko się stresuję a teraz dużo spotkań i rozmów na forum w dziale pracy.
Wiem, że muszę działać i coś z tym zrobić.
Na chwilę obecną posiadam :
Omega 3 - 600mg , EPA - 400 mg DHA - 200 mg - 200 tab.
L - Tyrosine - 500 mg - 90 tab.
Acetyl L Carnitine - 500 mg - 90 tab.
Choline - 250 mg - 90 tab.
Inositol - 250 mg - 90 tab.
Bacopa monniera - 50 mg - 120 tab.

Zestaw witamin , enzymy trawienne, probiotyki, minerały to wszystko posiadam
nad detoxem i dietą już pracuję.

Jak to widzicie co jeszcze powinienem dokupić, co rozważyć aby miało to sens?
Jakie dawkowanie o jakich porach ?
Z góry dzięki za każdą odpowiedź, sugestię i radę.

Pozdrawiam i raz jeszcze dzięki
Ostatnio zmieniony 08 września 2019 przez Luki35, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 8676 / 1647 / 2
Dobra a gdzie ten zestaw?
Tyrozyna czy omega ktore dostarczysz z diety i mikrodawke bacope traktujesz jako zestaw?
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 2 / / 0
@Stteetart ilości tab. już dopisałem.
  • 8676 / 1647 / 2
Dobra ale nadal nie ma tu zestawu ktory usprawni prace umyslu.
Wrzuciles tak naprawde suplementacje na cwiartce bieda-kotleta, bieda-ryby, bieda jajka, bieda pomarancze i na co liczysz?
Przez dopisek bieda mam na mysli to, ze chcesz przyjac tyrozyne czyli aminokwas ktorego zrodlem jest np mieso, przy czym Ty dostarczasz to w wersji bieda czyli sama tyrozyne bez tego co ma faktycznie kotlet do zaoferowania.
Bez witamin, mikro i makroskladnikow i chuj wie czego.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 203 / 30 / 0
Drodzy Hyperrealowicze,
Zakupiłem sobie następujący zestaw:

Dwuwinian choliny
Tauryna
Prl-8-53
Huperzyna A
Alcar
Nalt
Monohydrat kreatyny
Lion's Mane ekstrakt
Ashwagandha ekstrakt
Ginko biloba estrakt


Do tego mam zamiar dokupić Omega 3 i dobre witaminy.
Aktualnie przyjmuję:

Piracetam 1200 mg 1-1-0
Wenlafaksyna ER 150 mg 1-0-0
Walproinian sodu 300 mg 0-0-1
Magnez b6 1-0-1
Probiotyk 1-0-1

Proszę o pomoc dotyczącą pory dawkowania i jego gramatury, ogólnie jak dobrze ugryźć temat
- bardzo mi na tym zależy :)

Buźka !

Fuzja - D5

Nie mogę edytować, proszę o scalenie postów.

Ostatecznie wyglądałoby to tak:
Bardzo dziękuję za odpowiedz !

Huperzyne i PRL mam zamiar stosować doraźnie, ewentualnie w mikrocyklach - na pewno nie będzie to część mojej stałej, dziennej suplementacji.

To powiedzmy robiłbym tak
Rano:
wenlafaksyna
Piracetam
Magnez b6
NALT
ALCAR
Cholina
Lion's mane
Tauryna
Probiotyk

Wszystko popijam zieloną herbatą, kawy nie pije. Zazwyczaj na śniadanie jem owsiankę :)

Popołudniem wczesnym:
NALT
Piracetam
ALCAR
Ewentualnie tauryna

Wieczorem:
Kwas walproinowy 300 mg ( dojadam pudełko do końca i odstawiam)
Ginko biloba
Lion's mane

Z racji, ze biorę kilka substancji jednocześnie zmniejszam ich dawkowanie i biorę mniej niż wynosi dzienne zalecane, gdzieś połowę tego.

Do tego dokupie witaminy i omega 3, które będę jadł do śniadania i obiadu. Ewentualnie zastanawiam się jeszcze nad Ashwą na wieczór.

Czy w ten sposób będzie ok ?
Powinienem z czegoś zrezygnować i zostawić to na kiedyś ? Coś się ze sobą gryzie ?
Najbardziej zależy mi na tym, żeby wenla działała jak trzeba. Googlowałem odnośnie ziół i z nimi powinno być ok w małych dawkach. NALT i ALCAR nie powinny mieć wpływu na kurację. Zastanawiam się jednak jak sporadyczne spożywanie Huperzyny i prl na to wplynie, bo jeśli źle to jednak trzeba na piedestał postawić swoje zdrowie.

Pozdrawiam i proszę o odpowiedź ;)
  • 2781 / 1532 / 34
Zestaw:
Maca czarna + kakao criollo dobre
Kakao+ olejek z cynamonu prawdziwego *kora zwlaszcza bardzo dobry miks.
Gou teng nalewka + kakao + olejek cynamonowy bardzo mocny miks( po czasie czuć)
Najmocniejsza kombinacja
Gou teng nalewka + zen szen syberyjski nalewka + nalewka z cytrynca chińskiego + rhodiola + kakao + olejek cynamonowy.

Poprawa wzroku: Stosowanie cytryńca chińskiego przez dzieci, u których zdiagnozowano astygmatyzm czy krótkowzroczność, prowadzi do spowolnienia rozwoju choroby. Dodatkowo suplementacja rośliny wyostrza wzrok i poprawia zdolność widzenia w ciemnościach. S. chinensis podawano radzieckim lotnikom w czasie II wojny światowej, ponieważ pomagała ona w adaptacji oczu do ciemności oraz rozszerzała pole widzenia.
Dirty summer narcotic trust devil fruit raj narkotyczny kwietniowy legion psychodeliczny w natarciu rozkosz dla podniebienia y
ODPOWIEDZ
Posty: 483 • Strona 2 z 49
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.