Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 43 • Strona 3 z 5
  • 1290 / 362 / 0
Jak ci zdiagnozowali psychoze, to bupropionu ci na pewno nie przepiszą i SSRI raczej też nie. Neuroleptyki masz brać pół roku.
W ogóle podejscie, że w szpitalu cie źle zdiagnozowali i szukanie innego psychiatry to głupota, w szpitalu na pewno lepszą diagnozę dostaniesz.
Branie narkotyków, stymulantów i antydepresantów z neuroleptykami to też zbyt mądre nie jest choć nie jestem pewien co do antydepresantów, to zależy jaki dokładnie i w jakiej ilości.
Wiedz, że jak pójdziesz do lekarza, to na wypisie ze szpitala będziesz miał napisaną psychoze i od razu wlepi ci jakiś neuroleptyk.
Przede wszystkim musisz dowiedzieć się co ci dolega. A ty zakładasz z góry, że nerwica i depresja. A to takie proste nie jest,  że masz depresje to bierzesz antydepresanty.
Ja to widze tak, wyjebali cie ze szkoły albo inny incydent życiowy i zwariowałeś, dostałeś nerwicy i depresji. Żeby się wyleczyć musisz brać neuroleptyki.
  • 1290 / 362 / 0
W ogóle dowiedz się co to psychoza, paranoja, schizofrenia, jak się to leczy, jakie są powody, to nie będziesz miał takich pomysłów żeby brac neuroleptyki i bupropion razem, co jest totalnym absurdem.
Poświęć kilka tygodni na nauke tego.
  • 174 / 36 / 0
Nigdy w życiu nie brałem narkotyków, jedynie leki, kilka razy próbowałem naćpać się alprą, no i te sytuacje z pregabaliną, kiedyś jeszcze dwa razy gałkę próbowałem, ale nie chciała działać, więc żadnych dziur nie powinienem chyba mieć. Źródło początkowych zaburzeń, hmmm.. Ja natręctwa miałem już za dzieciaka, nie wiem, 4, 5 lat miałem. Ja ogólnie mam podejrzenia, że to przez trochę patologię w rodzinie itd. mogę mieć takie symptomy, ale nie mnie to oceniać, będę musiał koniecznie z psychologiem/psychoterapeutą dojść do tego źródła zaburzeń psychicznych. Tylko właśnie nasuwa mi się to pytanie - psycholog czy psychoterapeuta?

edit: Post wyżej dał mi sporo do myślenia, neuroleptyki będę pewnie brał przez dłuższy okres, bo jak trzeba, to trzeba. Ale zastanawiam się, czy wlepi mi jakiś właśnie antydepresant albo chociaż tę pregabalinę. Pregabalina nie koliduje z neuroleptykami? Albo gdyby przepisała mi SNRI, to też w porządku czy głupota raczej?
Uwaga! Użytkownik mrwelladjusted nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3246 / 353 / 2
Ja co do psychoterapii mam inne zdanie niż VERBALHOLOGRAM, raczej wolę doświadczonych, nie da sie nimi tak łatwo manipulować.

Jak masz problemy egzystencjalne to szukaj Boga, bo póki Go nie znajdziesz to będziesz się bał.

Mówią że kannabidiol (CBD) to neuroleptyk, dostępny w formie liquidów do e-papierosów, jednakże, nie ręczę, że to dobry pomysł dla ciebie.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 174 / 36 / 0
Otóż to, pamiętam jak przez kilka miesięcy, głównie pierwszy i drugi kwartał 2018 poświęciłem na szukanie Boga, to było bardzo męczące, ale w końcu stwierdziłem, że go nie ma i dało mi to jakąś ulgę, ale z drugiej strony męczą mnie myśli typu "czy ewolucja mogła potoczyć się inaczej" albo inne tego typu pierdoły, za dużo się książek Richarda Dawkinsa się chyba naczytałem, ale przynajmniej mnie już nie męczy szukanie Boga.
Uwaga! Użytkownik mrwelladjusted nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3072 / 575 / 0
@jogurt

Mówiąc młoda, nie miałem na myśli młodzieżowa, tylko taki detal żeby nie było przestrzeni wieku i wrażenia że starszy terapeuta czy psycholog Cię wychowuje. Ja trafiłem na panią psycholog z przychodni która powiedziała mi że LAS VEGAS PARANO powstał na podstawie książki, i jak ją przycisnąłem to okazało się że zna nazwiska seryjnych morderców, tzn aspekty psychiatryczno psychologiczne tego tematu. Poza tym jest to psycholog kliniczny na stałe pracujący w szpitalu, dlatego poleciłem zrobić @mrwelladjusted przesiew a nie iść do pierwszego lepszego bo tylko jest po studiach psychologicznych.

A tu ode mnie takie audio na rozluznienie tematu

https://www.youtube.com/watch?v=AOhTkhPcDTY
KALIBER 44 - Moja obawa (bądź a klęknę)
Uwaga! Użytkownik Verbalhologram nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3246 / 353 / 2
16 lutego 2019mrwelladjusted pisze:
... bardzo męczące... męczą mnie... męczy...
Może ty egzorcyzmu potrzebujesz?

To co ci teraz sen z powiek spędza? Czego szukasz w ogóle? Leków?

Na weltschmerz tylko wiara jest lekiem.
Ostatnio zmieniony 16 lutego 2019 przez jogurt, łącznie zmieniany 1 raz.
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 174 / 36 / 0
Szczerze? Wziąłem te 300mg pregabaliny dzisiaj i czuję się nienajgorzej, trochę jak najebany, gadam właśnie z ojcem i on jest przekonany, że coś piłem. Źrenice z jakiegoś powodu mam tak małe, że ciężko je dostrzec, ale podoba mi się całkiem ten stan, bo nie myślę o niczym prawie, tylko trochę się trzęsę no i dziwnie zachowuję. Ale wczoraj wieczorem na przykład wyszedłem na spacer, żeby przegonić myśli, a myślałem np. o tym, że życie jest bez sensu, bo każdy rodzi się z mniejszą lub większą szansą na prawidłowy rozwój i ogólnie chociaż względnie przyjemne życie. Jak to jest, że ja muszę cierpieć, a chłopak z klatki obok urodził się pod szczęśliwą gwiazdą i nie ma problemów z psychiką. Świat podzielony jest na warstwy społeczne, jeden ma lepiej, drugi gorzej, dlaczego tak jest? Dlaczego świat działa w ten sposób, że lepsi zjadają słabszych? Nie wiem jak to dokładnie opisać, ale ostatnio takie właśnie myśli mnie nachodzą. Świat jest bardzo niesprawiedliwy. Jeśli chodzi o wiarę, to do pewnego momentu ja jeszcze wierzyłem, że uda mi się wyleczyć. Teraz wszystko mi jedno tak naprawdę, bo zauważyłem, że jest to zbyt trudne i będę zmuszony albo się męczyć albo popełnić samobójstwo, ale nie chcę tego, chcę się naprawić.
Uwaga! Użytkownik mrwelladjusted nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3246 / 353 / 2
W g00gle Mt 11 wersy 28-30 i Łk 16 wersy 19-31 ;)

Pokora. Przecież inni mają jeszcze gorzej. A poza tym, czy zasługujesz na to co masz? Jesteś wdzięczny za to? Tu już inna kwestia, ale zazdrość niszczy, zżera od środka. Dlatego oprócz leków warto zmienić myślenie, szukać prawdy, sensu. Szukać!
L-8a - blog neurofarmakologiczno-empiryczny
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM

Pozdrawiam %-D
  • 301 / 42 / 0
Nie wal od razu 300mg pregabaliny, jak chcesz się nią "leczyć" to zaczynaj od najmniejszych dawek. Ja w życiu już przejadłem tony benzodiazepin, odstawienia, alko itd, a lecę pierwszy tydzień 75-0-75, mimo że rekreacyjnie brałem dużo większe dawki powyżej grama. Co do Twoich zaburzeń to mam podobnie, też mi nic nie pomagało, psychoterapii podejmowałem się wielokrotnie, mówili mi, że nie są w stanie mi pomóc, że moje zaburzenia są zbyt ciężkie.
Dojdź do większych dawek pregabaliny powoli, dodaj jakiś atypowy neuroleptyk np. flupentiksol skoro amisulpryd nie zadziałał, możesz spróbować też z nieselektywnym beta-blokerem propranololem, on wbrew pozorom bardzo pomaga jak człowiek jest roztrzęsiony, jest nieselektywny ale czasem może nasilić depresję.
ODPOWIEDZ
Posty: 43 • Strona 3 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.