Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 106 • Strona 10 z 11
  • 98 / 13 / 0
Uriel1 pisze:
Sporo się opisałeś, widać temat zalazł Ci za skórę, zwłaszcza gdy oskarżasz o ad personam. Nie bawię się w wycieczki osobiste, chybam już za stary :)
Nie bawisz się w argumenty merytoryczne czy analizowanie publikacji, z niebawieniem się w wycieczki osobiste to nie jestem przekonany...
Także idę obejrzeć serialik i się odprężyć. Co chciałem napisać to napisałem, reszta jest dostępna zarówno w Polskich publikacjach jak i ogólnie dostępnym pubmedzie, gdzie każdy może sobie wyrobić własną opinię. Wiedza jest istotna, gdy jest dobrze rozumiana i niesie za sobą konkretne efekty - pomoc innym. Niestety przypuszczam, że nie jesteś praktykiem, więc nasza rozmowa nie powinna w ogóle mieć miejsca.
Ponawiam pytanie, jakie (jeśli zbyt wiele, to jakie kluczowe) publikacje anglojęzyczne z ostatnich 10 lat z tego tematu przeczytałeś? Bo jakoś dziwnie się prześlizgnąłeś nad tym pytaniem bez udzielenia konkretnej odpowiedzi. Zamiast tego wolałeś się pochwalić i odpowiedzieć tak z lekka w bok, że jesteś praktykiem... no fascynujące... i bardzo dające do myślenia...
Zaszpanuję: namiętnie pijam niezbyt mocną kawę rozpuszczalną z odtłuszczonym mlekiem
  • 98 / 13 / 0
Uriel1 pisze:
Niestety przypuszczam, że nie jesteś praktykiem, więc nasza rozmowa nie powinna w ogóle mieć miejsca.
Osobiście uwielbiam to podejście i nimb tajemniczości. I dzięki niemu o pewnej dziwnej interakcji moich leków z kawą to nie zostałem ostrzeżony ani w ulotce dla pacjenta, ani z info od lekarza, tylko dopiero coś mnie tknęło jak miałem dość dziwną reakcję co podkusiło mnie by poszukać i sobie sprawdzić.

Natomiast nie martw się. Powyższe ostrzeżenie mają co najwyżej polskie publikacje, nie anglojęzyczne i więc tylko tych anglojęzycznych się trzymajmy. Ze względu na ich niski impact factor naszych (ach ta piękna paramteryzacja nauki; acz zasady są brutalnie proste: jeśli ktoś ma przełomowy artykuł to i tak w trosce o własną karierę pośle go do czegoś wyżej punktowanego w lengłydżu), jeśli ich autorzy się upierają, by osoby spoza branży lepiej nie czytały ich słabszych artykułów, to jestem gotowy przychylić się do tej prośby.
Zaszpanuję: namiętnie pijam niezbyt mocną kawę rozpuszczalną z odtłuszczonym mlekiem
  • 2 / / 0
Twój wynik Aspi: 126 na 200
Twój wynik neurotypowy (nieautystyczny): 99 na 200
Wygląda na to, że masz cechy zarówno Aspie, jak i neurotypowe

czyli jak zawsze pół na pół plus minus... ogólnie temat bardzo inetesujący
  • 594 / 35 / 0
Twój wynik Aspi: 140 na 200
Twój wynik neurotypowy (nieautystyczny): 70 na 200
Wykazujesz większość cech Aspi
czy to ten słynny assburger?
  • 1956 / 227 / 0
Olaboga, co tu się wyprawia. Nieśmiały koleś zadał pytanie odnośnie swoich lekkich objawów nerwicowych, a wy offtopa jebnęliście na Aspergera. Cieszcie się, że nie jestem moderatorem, bo bym wam wszystkim warny powpierdalał.

Ale chuj. Skoro już tak się stało, że temat oficjalnie stał się tematem o Aspergerze, to wykonałem ten test, bo lubię wykonywać tego typu testy i czytać potem wyniki. Dodam jeszcze, że kiedyś robiłem profesjonalny test, gdzie było z 300, czy nawet pincet pytań, i wyszło mi, że jestem neruotykiem na maxa. Jak robię testy na shizo to mam wynik pozytywny. A jak kiedyś z nudów w dobrym humorze zrobiłem se test na depresję, to wyszło mi, że mam bardzo ciężką deprechę i muszę się nie zwłocznie zgłosić do specjalisty.


S&S - Nie spałem całą noc, wypiłem dwie, albo trzy kawy wcześniej, i podczas jego robienia chciało mi się srać, ale odczułem to dopiero pod koniec testu, gdyż na początku jadłem ze smakiem obiad, który składał się z klopsa, jajek sadzonych, ziemniaków z tłuszczem, mizerii i szklanki mleka.

Wynik - Aspi: 121 na 200
Wynik neurotypowy (nieautystyczny): 114 na 200
Cechy zarówno Aspie, jak i neurotypowe


W tej grupie znajdują się cechy powiązane z aspijskimi zdolnościami intelektualnymi. Zwykle są powiązane z silnymi zainteresowaniami, które mogą zmienić się w obsesję - chciałbym, żeby to była prawda, ale niestety nie jest.

Te cechy to silne zainteresowanie tematem, silne skoncentrowanie się na temacie, zbieranie informacji, dobra pamięć do przedmiotu zainteresowania, znajdowanie sposobu działania, znajdowanie powiązań. - mogę się z tym odnieść jedynie do tego, że chce mi się srać. W przypadku innych aspiracji już niestety wygląda to zdeczka inaczej.

Inne powiązane są z przetwarzaniem informacji, np. zauważanie szczegółów, prawidłowości, niezwykła wyobraźnia, ciekawe pomysły. - no właśnie czekam na wspaniały pomysł, który pozwoli mi w końcu spełnić moje (już dawno porzucone) marzenia i ambicje.

Niektórzy ludzie wykazują talenty, np. matematyczne, językowe, informatyczne, muzyczne i inne. - w tych "innych" jest może zawarta samodestrukcja, marnowanie czasu, i marudzenie - do tych rzeczy niewątpliwie mam talent.


Jedyny wniosek jaki nasuwa mi się po wykonaniu tego testu to - psycholodzy to idioci, a ich testy są o kant dupy rozbić. Czyli nie odkryłem niczego nowego. Idę się w końcu wysrać.
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 910 / 165 / 0
[mention]KapitanAizen[/mention]

Asperger jest ostatnio bardzo nadużywany przez lekarzy, dostaje diagnozę każda nieśmiała osoba ze słabą pamięcią i depresją.
Czy jest tutaj ktoś kto ma stwierdzony zespół aspergera przez lekarzy oraz samego siebie? Czytając posty mogę podejrzewać Kapitan'aAizen'a i z dwie inne osoby ale już ręki nie dam uciąć.
(bez urazy tylko teoria)
Ja mam i jestem tego pewien. Matematyka kończy się dla mnie jakoś przy 10 (nie na palcach). Dalej muszę mieć chociaż liczydła nie umiem miesięcy i na swój sposób wkurwiam wiedzą. Jestem absolutnie pewien że to ten niepełen autyzm przywiódł mnie do narkotyków. Najpierw metylofenidat potem acodin :heart: i poszło. (nie usprawiedliwiam ćpania, ciągi opio i stimy to dla mnie przeszłość) Bardzo wpłynęła na mnie diagnoza. Od kiedy usłyszałem o tym, stałem się bardziej autystyczni niż kiedykolwiek. Już nawet nie staram się nauczyć takich rzeczy jak obcy język... a szkoda. Może dodam coś żeby nie było że jestem upośledzony. Zdobywanie mistrzostwa w pewnych rzeczach wychodzi mi dobrze.
Niedokończony Jean Reno, ołówek na kartce o wysokiej fakturze. ( ktoś mi go ukradł, nie skończę go)

Spoiler:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Piętnastu chłopa na umrzyka skrzyni ho aj ho i w butelce rum. Pij na zdrowie resztę czort uczyni.
  • 441 / 21 / 0
Heh mam depresje, super pamieć i jestem nieśmiały - wniosek mam aspergera, tak zdiagnozował mnie lekarz psychiatra, dając jakieś neuroleptyki i mówiąc że to mi potrzebne, że poczuje się po tym lepiej. Nie marnujcie sobie życia takimi lekami, nie marnujcie swojego potencjału intelektualnego przez takie leki.
Po prostu egzystuje w tym matrixie
  • 1972 / 474 / 0
Nic mi o tym nie wiadomo, żeby miał Aspergera. Znam dziewczynę co ma zdiagnozowanego i rzeczywiście niektóre jej dziwactwa są dostrzegalne. Przykładowo nie rozumie przenośni. Jeśli uważa coś za dobre to będzie to dobre w każdych okolicznościach jeśli za złe to tak samo. Kradzież liścia z drzewa jest tak samo zła jak kradzież samochodu.

Nie zmienia to faktu, że ogólnie z zaburzeniami psychicznymi to jest tak, że są one opisywane na tyle ogólnikowo, że jak ktoś chce to zawsze znajdzie sobie coś pasującego do siebie. Większość ludzi wystawiających sobie diagnozę na podstawie rzeczy wyczytanych w internecie cierpi przede wszystkim na hipochondrię. :emo:
  • 910 / 165 / 0
Spoiler:
Piętnastu chłopa na umrzyka skrzyni ho aj ho i w butelce rum. Pij na zdrowie resztę czort uczyni.
  • 6 / / 0
Twój wynik Aspi: 129 na 200
Twój wynik neurotypowy (nieautystyczny): 87 na 200
Wykazujesz większość cech Aspi
Przydałoby się jeszcze pytanie czy lubisz smak selera.
Nikt z otoczenia nie rozumie czarnego humoru. :-( Zabawa włosami innych? srsly?
ra-ra-rasputin russia's greatest love machine
ODPOWIEDZ
Posty: 106 • Strona 10 z 11
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.