Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 41 • Strona 4 z 5
  • 657 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: Akodeen »
Jaram codziennie od jakichs 2-3 lat. I mój złoty środek to

rano lufka
potem bat z krotkich bletek
jakies bonio
normalny bat z ocb
i na wieczor ew jakies wiaderka %-D

Nie zawsze sie do tego stosuje, ale ogolnie chodzi o to zeby z rana sie nie zajebac wiaderem jak chce sie cos ogarnąć. pozatym przyjebanie duzej koncentracji dymu z rana skutkuje tym ze inne sposoby palenia nie działają juz tak zadowalająco :-)

hmm, jak nie jarac codziennie??? Nie miec stuffu!
Uwaga! Użytkownik Akodeen jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 111 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: FlaT^ »
burek123 pisze:
ja właśnie długo juz jaram i jarałem juz dość ostro w okresie dojrzewania i sprawiło to ze jestem leniwą dosyć jednostką i wszystko odkładam na ostatni moment.
A ja nie jarałem prawie w ogóle w okresie dojrzewania i też jestem kurewsko leniwy i lubię zostawiać wszystko na ostatni moment. I nie ma znaczenia czy palę wtedy dzień w dzień, czy akurat mam jakąś przerwę. Jestem zwolennikiem teorii, jakoby cały "syndrom amotywacyjny" był zwykłą ściemą. Po prostu sensi na ogół przypada do gustu osobom z natury leniwym... ;-)


EDIT:
nildur pisze:
Aby nie jarać codziennie należy zarejestrować się w urzędzie pracy jako bezrobotny. Połowa miesiąca się jara połowę nie.
EPIC! :yay:
Najzabawniejsze jest to, że idealnie pasuje do mojego kumpla, który odkąd jest bezrobotny tak właśnie funkcjonuje... :-D

Akodeen pisze:
Jaram codziennie od jakichs 2-3 lat. I mój złoty środek to

rano lufka
potem bat z krotkich bletek
jakies bonio
normalny bat z ocb
i na wieczor ew jakies wiaderka %-D

Nie zawsze sie do tego stosuje, ale ogolnie chodzi o to zeby z rana sie nie zajebac wiaderem jak chce sie cos ogarnąć. pozatym przyjebanie duzej koncentracji dymu z rana skutkuje tym ze inne sposoby palenia nie działają juz tak zadowalająco :-)

hmm, jak nie jarac codziennie??? Nie miec stuffu!
A z tym już się nie zgodzę. Ja rano palić wręcz nie lubię, bardzo rzadko to robię z prostego powodu - jak zaczynam rano to wieczorem jestem już zjebany i zmęczony fazą, a żeby się porobić muszę spalić jakieś solidne ilości. Najchętniej zaczynam palić wieczorem, czasami jak jest na to czas i możliwości, to popołudniu.
Ostatnio zmieniony 11 października 2009 przez FlaT^, łącznie zmieniany 1 raz.
Contact me on Safe-mail: fla7
  • 121 / / 0
Nieprzeczytany post autor: aspirant »
Jak nie jarać codziennie?

Zrazić się do kupowania ganji, do jebania na ilości, dodawania chujwieczego do sortu i braku kultury jarania. Bakać tylko swoje z outdooru. Tym sposobem nie jara się codzienie jak już wypali się plon z poprzedniego sezonu ;).
Uwaga! Użytkownik aspirant nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 187 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: yaba »
aspirant pisze:
Jak nie jarać codziennie?
Zrazić się do kupowania ganji, do jebania na ilości, dodawania chujwieczego do sortu i braku kultury jarania.
Zdecydowanie popieram.
Żadna z informacji zawartych powyżej, która dotyczy miejsc, osób bądź zdarzeń nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości i jest w całości fikcyjna. Wszelka zbieżność z prawdziwymi miejscami, osobami lub zdarzeniami jest niezamierzona i przypadkowa.
  • 305 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: ogar »
hehe xD jak nie jarać jak sie ma ziolo... o to jest pytanie ;D
zawsze jak juz zacząlem od rana palić to na wieczór też jeszcze coś oczywiscie jeśli zostalo a teraz
zawiozłem palenie kawalek od domu, zakopałem :D i czeka aż bedzie na nie pora :P hehe przynajmniej tak nie kusi jak nie mam tego pod ręką;p a tak to jest możliwość ze z nudów poszedl bym na "bucha" z którego robi sie cała fifa...albo dwie... :P ajć xD żebym jeszcze dzisiaj po to nie poleciał;d
"(...) moze to uchroni nas od normalnosci... "
  • 463 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: masturbator »
ja na koncercie jarałem zdrowo
na maxa ile właziło
i trzepałem herami
jarałem co chwila bo koncert przerywany był
i tak mozna jarac
a w tygodniu cisza do weekendu i zdrowo znowu jarac
to jest zdrowe podejscie :D
Uwaga! Użytkownik masturbator nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 171 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: brd »
Jak nie jarać codziennie?

Zrazić się do kupowania ganji, do jebania na ilości, dodawania chujwieczego do sortu i braku kultury jarania.
tylko tak, brawo!
do i have a life or am i just living?
do not let these questions strain or trouble you,
find your strength in the sound and make your transition.
  • 460 / 3 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kasztaniak »
Dla mnie kiepskim wyjściem jest ograniczanie palenia przez tworzenie niesprzyjających sytuacji(np. jak wspomniane spotkanie z kobietą, wyjście do kościoła, czy cokolwiek tego typu). To nie żadna sztuka nie palić, jak nie można :-p .

Moim złotym środkiem jest nie robienie zapasów :-D , bo inaczej za łatwo znajduję preteksty do jarania %-D .
Trans-atlan-cycki!

Pilzenzeit, pilzenzeit, pilzenzeit...
  • 463 / 5 / 0
jedyny zdrowy objaw jaki mi pozostał to ze jakjestem ujarany to ciągne mnie mniej niz bym był trzeżwy
i nie dopalam dopóki nie zejdzie to niskiego poziomu... ale to nie zawsze...

nie da się kontrolować nałogu nie placąc za to. a moze się da ale nie wychodzi mi to póki co ale od nowego roku to bede miał zdrowe podejscie -abstynencja jak wytrzymie rok to znaczy ze nie jestem uzalezniony i moge jarac rok. tak.

no chyba ze ktoś ma jakis jeszcze ciekawy pomysł?
Uwaga! Użytkownik masturbator nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 41 • Strona 4 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.