rano lufka
potem bat z krotkich bletek
jakies bonio
normalny bat z ocb
i na wieczor ew jakies wiaderka
Nie zawsze sie do tego stosuje, ale ogolnie chodzi o to zeby z rana sie nie zajebac wiaderem jak chce sie cos ogarnąć. pozatym przyjebanie duzej koncentracji dymu z rana skutkuje tym ze inne sposoby palenia nie działają juz tak zadowalająco :-)
hmm, jak nie jarac codziennie??? Nie miec stuffu!
burek123 pisze: ja właśnie długo juz jaram i jarałem juz dość ostro w okresie dojrzewania i sprawiło to ze jestem leniwą dosyć jednostką i wszystko odkładam na ostatni moment.
EDIT:
nildur pisze: Aby nie jarać codziennie należy zarejestrować się w urzędzie pracy jako bezrobotny. Połowa miesiąca się jara połowę nie.
Najzabawniejsze jest to, że idealnie pasuje do mojego kumpla, który odkąd jest bezrobotny tak właśnie funkcjonuje... :-D
Akodeen pisze: Jaram codziennie od jakichs 2-3 lat. I mój złoty środek to
rano lufka
potem bat z krotkich bletek
jakies bonio
normalny bat z ocb
i na wieczor ew jakies wiaderka
Nie zawsze sie do tego stosuje, ale ogolnie chodzi o to zeby z rana sie nie zajebac wiaderem jak chce sie cos ogarnąć. pozatym przyjebanie duzej koncentracji dymu z rana skutkuje tym ze inne sposoby palenia nie działają juz tak zadowalająco :-)
hmm, jak nie jarac codziennie??? Nie miec stuffu!
Zrazić się do kupowania ganji, do jebania na ilości, dodawania chujwieczego do sortu i braku kultury jarania. Bakać tylko swoje z outdooru. Tym sposobem nie jara się codzienie jak już wypali się plon z poprzedniego sezonu ;).
aspirant pisze: Jak nie jarać codziennie?
Zrazić się do kupowania ganji, do jebania na ilości, dodawania chujwieczego do sortu i braku kultury jarania.
zawsze jak juz zacząlem od rana palić to na wieczór też jeszcze coś oczywiscie jeśli zostalo a teraz
zawiozłem palenie kawalek od domu, zakopałem :D i czeka aż bedzie na nie pora :P hehe przynajmniej tak nie kusi jak nie mam tego pod ręką;p a tak to jest możliwość ze z nudów poszedl bym na "bucha" z którego robi sie cała fifa...albo dwie... :P ajć xD żebym jeszcze dzisiaj po to nie poleciał;d
na maxa ile właziło
i trzepałem herami
jarałem co chwila bo koncert przerywany był
i tak mozna jarac
a w tygodniu cisza do weekendu i zdrowo znowu jarac
to jest zdrowe podejscie :D
Jak nie jarać codziennie?
Zrazić się do kupowania ganji, do jebania na ilości, dodawania chujwieczego do sortu i braku kultury jarania.
do not let these questions strain or trouble you,
find your strength in the sound and make your transition.
Moim złotym środkiem jest nie robienie zapasów :-D , bo inaczej za łatwo znajduję preteksty do jarania .
Pilzenzeit, pilzenzeit, pilzenzeit...
i nie dopalam dopóki nie zejdzie to niskiego poziomu... ale to nie zawsze...
nie da się kontrolować nałogu nie placąc za to. a moze się da ale nie wychodzi mi to póki co ale od nowego roku to bede miał zdrowe podejscie -abstynencja jak wytrzymie rok to znaczy ze nie jestem uzalezniony i moge jarac rok. tak.
no chyba ze ktoś ma jakis jeszcze ciekawy pomysł?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.