i tak jak kolega wyżej pisał kapka tłuszczu - smalcu czy oliwy z oliwek załatwi sprawę 'IG'.
Jest on bardzo wolno trawiony przez organizm dając poczucie sytości przez długi czas. Ma niski indeks glikemiczny (55, podczas gdy dla ryżu białego wynosi on 70)[1]. Od bardzo dawna brązowy ryż był stosowany jako środek regulujący poziom cukru we krwi i stosowany w cukrzycy przez tradycyjną medycynę wschodu[2].
06 lutego 2018fraktal123 pisze: Fajny wątek brakowało mi czegoś takiego :)
1. Robię masę więc aktualnie leci codziennie 1-2 torebki brązowego ryżu. Coś dobrego na zastąpienie tego ? Podobno jedzenie w kółko tego samego może zaszkodzić w sensie pozbawiać organizm minerałów a jem już to ze 4 miesiące...
2.Jaki najlepszy olej do smażenia ? W sensie do smażenia kurczaka, bo aktualnie jadę na oliwie z oliwek jest dosyć droga ale smażę tego kurczaka codziennie
( jem z ryżem i warzywami) od 4 miesięcy .
3.Jaki rodzaj nabiału jest najzdrowszy bo zakładam że kwaśny, jogurt, maślanka, kefir, czy zsiadłe mleko ? ( nie widziałem w supermarkecie).
4. Czy zrezygnowanie ze słodyczy na rzecz bananów jest ok ? Tygodniowo schodzi mi ze 2-3kg bo bardzo je lubie.
5.Jakieś fajne źródło omega-3, od siebie mogę polecić nasiona chia, 1kg kosztuje w internecie 13zł a starcza na ponad miesiąc. Jednak nie zawiera on wszystkich kwasów tłuszczowych omega-3 w sensie tych zwierzęcego pochodzenia. Jakieś rozwiązanie, nie stać mnie żeby codziennie jeść łososia.
bulwy – ziemniaki, bataty, topinambur
owoce – prawie wszystkie
ryż – biały i basmati, ale nie ciemny (brązowy)
pseudozboża – szałwia hiszpańska (chia), szarłat (amarantus), komosa ryżowa (quinoa), gryka i kasza gryczana
zboża – kasza jaglana i czasem zakwas z mąki bezglutenowej
inne nasiona – kasztany, konopie itp oraz mąki z nich
2. Smalec najlepszy jest z gęsi, olek kokosowy nierafinowany, masło klarowane, masło ghee
3. Nabiał - najmniej odtłuszczony, najmniej przetworzony.
Jogurt Grecki, maślanka, kefir, zsiadłe mleko(można zrobić samemu)
4. Wygogluj sobie tabele z ilością fruktozy w owocach te z dużą ilością fruktozy jedz około treningowo - banany polecam na noc z tego co pamiętam mają 5g f na 100g produktu.
W mięśniach i tkance tłuszczowej fruktoza jest fosforylowana przez heksokinazę i przekształca się w fruktozo-6-fosforan, który następnie wchodzi do glikolizy. ---> ta droga metabolizowania f jest znacznie lepsza dla nas, stąd owoce o wysokim f wrzuca się około treningowo.
W wątrobie najpierw następuje przekształcenie fruktozy w fruktozo-1-fosforan przez fruktokinazę. Następnie aldolaza fruktozo-1-fosforanu rozszczepia fruktozo-1-fosforan na fosfodihydroksyaceton i aldehyd glicerynowy. Fosofodihydroksyaceton wchodzi do glikolizy dzięki reakcji katalizowanej przez izomerazę triozofosforanową, a aldehyd glicerynowy przekształca się (przez kinazę specyficzną dla trioz) w aldehyd 3-fosfoglicerynowy i również przechodzi do glikolizy.
5. Pestki wszelakie są przez nas przyswajalne w bardzo małym procencie. Omega 3 z oliwa z oliwek, tran, suple z omegą, orzechy ale tutaj polecam zamaczać na noc np. do Jogurtu greckiego nasze polskie włoskie mają dobry stosunek Omega 3 do 6.
Jak masz dostęp do jedz dziczyznę też doskonałe źródło OMEGI.
Ryby ogranicz dużo metali ciężkich i innych świństw.
06 lutego 2018fraktal123 pisze: No właśnie wikipedia podaje co innego na ten temat, chodzi o brązowy ryż:
Jest on bardzo wolno trawiony przez organizm dając poczucie sytości przez długi czas. Ma niski indeks glikemiczny (55, podczas gdy dla ryżu białego wynosi on 70)[1]. Od bardzo dawna brązowy ryż był stosowany jako środek regulujący poziom cukru we krwi i stosowany w cukrzycy przez tradycyjną medycynę wschodu[2].
https://paleosmak.pl/kwas-fitowy/
06 lutego 2018m1033 pisze: Cynamon, Orzechy, Herbatka z Białej morwy wszystko to ogranicza 'pik' cukru... Polecam...
i tak jak kolega wyżej pisał kapka tłuszczu - smalcu czy oliwy z oliwek załatwi sprawę 'IG'.
Wroc- jelita kiedys Ci to wypomna.
Tluszcz skleja trzustke, wiekszosc produktow leci dalej bez wstepnego trawienia.
Oczywiscie zalezy co ile jak i gdzie.
[mention]fraktal123[/mention] jak juz fityniany masz za soba to teraz szczawiany.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Produkty z kw fitynowym moczy sie w wodzie z cytryna i przed przyrzadzeniem oplukuje.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
No ja rozumiem że najlepiej by było jeść samo bio/eko, starannie i ostrożnie komponować oraz dobierać składniki do posiłków przy okazji ładując w siebie suple które by uzupełniały deficyty których nie udało się uzupełnić dietą. No ale w Polskich realiach to jest chyba nie możliwe, przynajmniej dla mnie, studenta który nie pracuje i którego najzwyczajniej w świecie nie stać na niektóre rarytasy. Poza tym trzeba przede wszystkim chcieć i mieć na to wszystko ochotę. Już wolę sobie pożyć te 10 lat mniej i mieć spokój na duszy.
BTW: Najchętniej to bym żarł jakąś karmę dla homo sapiens opracowaną przez naukowców która by mi dawała wszystko co potrzebne do życia :D
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
07 lutego 2018fraktal123 pisze: Tak chodzi mi o ten kwas fitynowy, czyli jak ten brązowy ryż jest gotowany stosunkowo długo bo 30-40min to jestem bezpieczny ?
No ja rozumiem że najlepiej by było jeść samo bio/eko, starannie i ostrożnie komponować oraz dobierać składniki do posiłków przy okazji ładując w siebie suple które by uzupełniały deficyty których nie udało się uzupełnić dietą. No ale w Polskich realiach to jest chyba nie możliwe, przynajmniej dla mnie, studenta który nie pracuje i którego najzwyczajniej w świecie nie stać na niektóre rarytasy. Poza tym trzeba przede wszystkim chcieć i mieć na to wszystko ochotę. Już wolę sobie pożyć te 10 lat mniej i mieć spokój na duszy.
BTW: Najchętniej to bym żarł jakąś karmę dla homo sapiens opracowaną przez naukowców która by mi dawała wszystko co potrzebne do życia :D
Fityniany sa szkodliwe.
Bez wymoczenia i usuniecia przedostaja sie do organizmu.
[mention]blackgoku[/mention] skorki i pestki sa ciezkostrawne.
Ps [mention]fraktal123[/mention] nie smaz na oliwie.
Ma niska temp dymienia i tworza sie rakotworcze zwiazki.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.