Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
oxan pisze: @leiche ja mam dokładnie takie same odczucia. samotność mnie zabija od lat. wysoką cenę płacę za moje ćpanie. podwójne życie. jakiś koszmar milczenia i samotności dzień po dniu. zamknąłem się w swoim świecie jak w skorupie.nie wychodzę już z niego. za bardzo się tej "trzeźwej normalności" boję, bo nigdy nie dostałem od niej nic dobrego. a czego ćpun i w dodatku opiatowiec jak ja, się z resztą może spodziewać? jak wyszło na jaw że jestem uzależniony bynajmniej nie potraktowano mnie jak osobę chorą, czy wymagającą pomocy. przeciwnie, potraktowano mnie jak zło w czystej formie. zmuszono mnie tym do zamkniecia sie w świecie kłamstwa, sztuczności i samotności. ja i mój nałóg. sam na sam. to moje wnętrze. na zewnątrz jestem przecież normalny. a samotnosc ze strzykawką boli, bardzo boli.
Nienawidzę obecnej polityki narkotykowej. I nie zmieni się za mojego życia zapewne podejście ludzi do substancji i ich użytkowników.
2C-B! 2C-C: 2C-I, 2C-E! 2C-T-2 - 2C-P!
Kładzenie ćpuna spać na trzeźwo to jak kładzenie żywego do trumny.
~ Lilia1
GG: 450537
e-Mail: FriendlyToker@gmail.com
Jeśli chodzi o towarzystwo przy takim drażliwym strzale - zdecydowanie unikam wtedy osób trzecich (trzeźwych, ze szczególnym akcentem na osoby w ogóle opioidów nie używające), jednak obecność kogoś również zgrzanego może okazać się nieinwazyjna lub nawet pomocna.
Myślę, że dobrym sposobem jest puszczenie chmurki z jakiejś bardziej indicowej baczki (byle nie za dużo - wtedy nastąpić może wkurw spowodowany zgłuszeniem opiatowego działania) lub, jak ktoś już wspomniał, klonik bądź inny cukierek.
Dlatego najbardziej lubię ćpać opio w samotności, ale towarzystwo innych pogrążonych w błogostanie osób nie przeszkadzałoby mi. Trzeźwi przeszkadzają mi w rozkoszowaniu się fazą.
Odcinam się od was, odcinam, od szarej rzeczywistości, zapominam...
Wszystko mnie denerwuje, krzycze na kobiete albo na zanjomych i przyjaciol, wkurwiam sie nawet jak nie moge przejsc odrazu przez ulice bo samochody jezdza.
Zawsze po zazyciu opioidu cieszylem sie ze jest mi dobrze i mialem wszystko w dupie, probelmy znikaly.
Teraz tez czuje sie dobrze, euforia, ale wszystko mnie denerwuje..
Tez tak macie?
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.