Dział dostępny także bez rejestracji, gdzie szybko możesz otrzymać odpowiedź, gdy czas jest na wagę złota.
ODPOWIEDZ
Posty: 24 • Strona 2 z 3
  • 10 / 3 / 0
Kilka razy po ciągach grzybowych byłem przez pewien okres po odstawieniu w stanie jakby zawieszenia, miałem dziwne urojenia bez halucynacji i w rozmowie z ludźmi zawsze szukałem drugiego dna. Z czasem dolegliwości ustępowały. Po 8 letnim ciągu opiatowo-benzodiazepinowym z dodatkiem co jakiś czas coco, zioła i LSD dostałem ostrej psychozy. Karetka w asyście policji zawiozła mnie do psychiatryka na oddział zamknięty. Bez kontaktu logicznego. Pierwszy tydzień leżałem w katatonii. Rokowania na powrót do zdrowia były bardzo niewielkie. W szpitalu spędziłem 2 m-ce przyjmując dużo leków neuroleptycznych jak i benzodiazepin. Po wyjściu ze szpitala miałem akatyzję, dyskinezy, doznałem amnezji, objawy afazji, anhedonię, poczucie beznadziei. Przez rok czasu nie rozmawiałem praktycznie z ludźmi, unikałem spotkań, miałem problemy z doborem i rozumieniem słów, lęki, depresję, brak apetytu i zamknąłem się w sobie. Czułem, ze to co robię i mówię nie miało dla nikogo żadnego znaczenia, życie straciło sens, schudłem 50 kg. Przez kolejny rok przerobiłem 2 ośrodki, wiedziałem już, że nie chcę dłużej ćpać i miałem silną motywację wewnętrzną ( finalnie udało się wszystko odstawić) natomiast sama terapia jakby nic mi nie dawała/ nie umieli mnie pocieszyć, uspokoić itp. Jedynie pomocne było to, że byłem pod kluczem i nie miałem dostępu do niczego a lekarz był codziennie w razie w. Po pół roku zaczęły wracać jakieś emocje i pamięć. Dzisiaj jestem już 2 rok po wyjściu ze szpitala i mogę powiedzieć, że w 50 % czuję poprawę. Biorę tylko leki antydepresyjne, rzadko coś mocniejszego doraźnie. Mam wrażenie, że z miesiąca na miesiąc jest coraz lepiej i przynajmniej wrócę chociaż do sprawności umysłowej w 80%. To jest mój przypadek ale mam znajomych, którzy w większym lub mniejszym stopniu są widocznie upośledzeni umysłowo z powodu brania ( jeden z w miarę inteligentnego faceta stał się człowiekiem niezdolnym do samodzielnego funkcjonowania a jego praca ograniczyła się do zbierania złomu, kontakt logiczny jest mocno zachwiany, drugi ma urojenia i manię prześladowczą). Znam przypadki osób, u których przez dragi rozwinęły się choroby psychiczne typu schizofrenia, natręctwa, upośledzenia mowy, ruchu, słyszenie głosów i paranoje więc wydaje mi się, że jak najbardziej można się „zawiesić” po dragach jakkolwiek to rozumieć.
  • 808 / 188 / 0
I co w związku z tym? Masz jakieś pytanie?
Nie napisałeś nic odkrywczego. Dragi powodują choroby psychiczne u osób predysponowanych. Przypadki "zawieszeń" są mi znane tylko jako urban legend. Zawsze to słyszę z ust ćpunów, którzy podobnie jak to powtarzają, że w amfetaminie jest tłuczone szkło, strychnina i wydzielina z kutasa mojego starego. Od każdego "zawieszenie" wygląda też inaczej. :) Co ciekawe nigdy nie słyszałem podobnej historii z ust lekarza.
  • 968 / 96 / 0
Re: Zawieszenie po dragach...
Post autor: sem »
Z wieloma lekarzami rozmawiasz? Jak się sprawdza czy dana osoba jest predestynowana?
  • 10 / 3 / 0
15 stycznia 2023fanfik pisze:
I co w związku z tym? Masz jakieś pytanie?
Nie napisałeś nic odkrywczego. Dragi powodują choroby psychiczne u osób predysponowanych. Przypadki "zawieszeń" są mi znane tylko jako urban legend. Zawsze to słyszę z ust ćpunów, którzy podobnie jak to powtarzają, że w amfetaminie jest tłuczone szkło, strychnina i wydzielina z kutasa mojego starego. Od każdego "zawieszenie" wygląda też inaczej. :) Co ciekawe nigdy nie słyszałem podobnej historii z ust lekarza.
Nie mam pytań po prostu odpowiedziałem autorowi tematu. Nie chciałem się wymądrzać czy coś po prostu opisałem zjawisko na podstawie doświadczeń własnych i znajomych. Wydaje mi się, że mam duże doświadczenie i przybliżając moją historię mogłem przynajmniej częściowo wyjaśnić owe zagadnienie z mojej perspektywy.
  • 10 / 3 / 0
P.S. Nie słyszałeś od lekarzy bo oni nie stosują terminów typu „zawieszenie”. Bardziej naukowe znaczenia to np. Otępienie, pląsawice, dystonie, katatonie, afazje, psychozy itp. No i oczywiście nie ma takiego zjawiska aby stan odurzenia utrzymywał się po odstawieniu substancji stricte taki sam jaki ta substancja wywołała. Chodzi mi bardziej o uboczne efekty psychiczne ciągłego zażywania.
  • 808 / 188 / 0
@zimnyroman Mój błąd. Nie zauważyłem, że jest poprzednia strona. Byłem święcie przekonany, że to Ty założyłeś temat i stąd te pierwsze dwa pytania.
Pattttunia
  • / / 0
Re: Zawieszenie po dragach...
Post autor: Pattttunia »
cyz jak połknęłam pigułki z kwasem to mnie zawiesi?
  • 1317 / 335 / 12
Re: Zawieszenie po dragach...
Post autor: Czoug »
nie podejrzewam, ze jest to kwas solny aczkolwiek to zależy czy wzięłaś prawdziwy czy podrabiany kwas (tzw dopalacz) %-D
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 808 / 188 / 0
moim zdaniem jak się zrestartujesz to powinnaś się włączyć od nowa i będzie ok.
Pattttiii
  • / / 0
Re: Zawieszenie po dragach...
Post autor: Pattttiii »
pixy są z emką a kwasy LSD :extasy: :lsd: :* :*
ODPOWIEDZ
Posty: 24 • Strona 2 z 3
Newsy
[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna

Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.