Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Większość informacji na temat odurzania oraz nowości sie czerpię:
z hyperreal.info
1769
82%
z wikipedii
62
3%
od znajomi
145
7%
z innych żródeł
172
8%

Liczba głosów: 2148

ODPOWIEDZ
Posty: 946 • Strona 55 z 95
  • 507 / 10 / 0
Sprawdzone info psrobuj byc trzezwym 3mc a poxniej pierdol co jest gorsze dla nalogowca skret czy trzezwosc ;D pozatym skad tyle pomyslow na domowy detoks? bo to taka maseczka ze jak w domu to jeszcze nie mam problemu tak? a na detoksy biorą bez zadnych konsekwencji... poza jedną ze tam się juz odbedzie rozmowa "a moze by tak osrodek stacjonarny?" i przyznanie sie przed swiatem tak jestem cpunem ktory nie wyrabia.... a co to jest cpun ktory wyrabia? jest cos takiego? nie to tylko etap narkomanii znosnie nazwany (obtlumaczony).
  • 1677 / 261 / 0
Skąd ty wiesz ile ja byłem trzeźwy? Biorę od 10 lat i miałem w tym czasie 2 lata abstynencji. Myślisz, że pozjadałeś wszystkie rozumy. Przecież ty nawet nie potrafisz napisać posta bez literówek. To przez manganizm, czy jednak twoja trzeźwość nie jest taka realna jak chciałbyś by była? Uwierz, że dla mnie to właśnie skręt jest najgorszy. Jak fizyczmie czuję się ok, 10/10 to nie ciągnie mnie do grzania, bo nie muszę zaspokajać żadnego bólu czy innych dysfunkcji. No ale każdy jest inny.
Pewnie nawet nie ogarniasz, że kiedyś poznaliśmy się na żywo, panie mikor ;-)
No ale możesz tego nie pamiętać bo to było w 2006. Ta chemia ci chyba bokiem wyszła, co?

W jakim byłeś ośrodku? Ja skończyłem Nowy Dworek. To słowo "obtłumaczony" to chyba tylko w ośrodkach się używa ;-)
Największy przegryw na forum
  • 507 / 10 / 0
Hmmmm niewielu ludzi poznalem na zywo, 3 niezyje... to Ty bedziesz guma albo userd ;)
  • 1874 / 94 / 127
Kurde wszystko mozna brac tylko nie wpadac w cugi, nie zaliczajac cugow mozna brac w chuj czasu. Wiem, ze to nie takie proste, wiem to po sobie. Ale to sie da zrobic, a nie potem plakac na forum, ze sie jest wjebanym.... ludzie.
wolna molekula
#mops
  • 501 / 7 / 0
W sumie to zależy z jakiego powodu się bierze kodeine. Jeżeli traktuje się to jako rekreacyjny drag, to być może przez dłuższy okres czasu można uniknąć skręta. Ale co jeżeli zaczniemy traktować kodeine jako lek na wszystkie problemy? uzależnienie fizyczne, skręt, problem.
  • 1677 / 261 / 0
Micklen pisze:
Hmmmm niewielu ludzi poznalem na zywo, 3 niezyje... to Ty bedziesz guma albo userd ;)
Nie, kiedyś widzieliśmy się w Katowicach jeszcze z Nofem. drag miałem nick wtedy ;)
Największy przegryw na forum
  • 1406 / 133 / 0
@Micklen, @szchmat
bardzo słuszne uwagi i trafne spostrzeżenia. uzaleznienie, jakimkolwiek i od czegokolwiek by nie było to choroba naszego mózgu. tam zagnieżdża sie 90% wszystkich jego symptomów, tak fizjologicznych, jak i behawioralnych. kiedyś napisałem podobny post. chodziło właśnie o siłe uzaleznienia od poszczególnych substancji. wnioski były identyczne. nie ważne, czy jestes uzależniony od mj czy od heroiny, jesteś uzależniony. w mózgu heroinisty i marihuanista powstaja te same szlaki i te same ścieżki. nie mozna porównać oczywiście siły uzależniajacej obu substancji, natomiast mozna porównac siłe uzależnienia. może być ona taka sama i u opiatowca i u marihuanisty. wszystko zalezy od tego jak głęboko nasz mózg postawił swe samopoczucie w zależności od obecności danego narkotyku. jesli jest to b.głeboka zaleznosc, to i objawy braku jakiegokolwiek narkotyku bedą te same. 90% uzależnienia to psyche.
w psychiatrii sa dwa pojecia okreslajace stan bania sie. to strach i lęk. o strachu mówimy wtedy, gdy jest zdefiniowany czynnik, który go wywołuje-np. strach przed małymi pomieszczeniami, przed wodą itp.
lęk to pojęcie dużo bardziej złożone, nie ma tu zdefiniowanego czynnika, którego się boimy. jest to irracjonalne uczucie bania się czegoś nieokreślonego.
jesli weźmiemy te obie definicje w odniesieniu do uzależnienia od poszczególnych substancji to śmiało możemy założyc, że opiatowiec odczuwa strach-zdefiniowany czynnik , wie czego sie boi-strach przed skrętem.
marihuanista zaś, nie bedąc w założeniu uzależnionym fizycznie, nie powinien odczuwać żadnego strachu przed niedoborem narkotyku. niestety prawda jest zupełnie inna. odstawienie mj po długoletnim uzywaniu prowadzi do psychoz, które manifestują sie uogólnionym lekiem-nie wie czego sie boi- i paranojami. nie jest to ból sensu stricte fizyczny jak przy skręcie po opio, jest to ból psychiczny, może nawet gorszy do zniesienia.
dlatego tak w przypadku opio jak i mj ualeznienie występuje z pełna siłą. w przypadku opio strach składa sie na barki skreta w przypadku mj na psychozy i paranoje. w tej sytuacji tak opiatowiec, jak i marihuanista bedą dażyli za wszelką cene do zniesienia nieprzyjemnych objawów.
powyżej opisałem jedynie malutki % mechanizmu uzależnienia. wiadomo, że jest on inny dla wszystkich grup substancji odurzających. ale najwaznieszym czynnikiem jest psyche.dlaczego opiatowiec bierze? każdy odpowie, ze jak już jest w ciągu to ze strachu przed skretem. dobrze, fakt rozumiem. ale dlaczego bierze po detoxie-dlaczego 90% wraca do nałogu po odtruciu? ze strachu przed skrętem? toz to jakis absurd byłby. wraca sie do brania dlatego, że nasz mózg tak chce. tylko tak postrzega komfort. i nie wazne, czy to hera, czy speed, czy mj mózg musi to mieć. MUSi. każda wymówka będzie dobra by zaćpać, skręt, depresja z odstawienia stymulantów , wszystko. i nie ważne jakbyś się dobrze czuł fizycznie. przeciez po detoxie nie ma już opiatowego skreta. a wracasz do nałogu najszybciej jak można. dopiero gdy uświadomisz sobie, jakim to jest wielkim oszustwem, iluzją wytworzoną przez własny mózg możesz starać się podjąć walkę o trzeźwosć. jesli oczywiście chcesz zyć i na zyciu ci zależy. nie ma ogarnietego cpuna. to urban legend, mit jak o dobrej wróżce. jak masz zalezy tylko od warunków, tego naile jeszcze nie sa rozregulowane mechanizmy samokontroli i twojego charakteru, a w największej mierze zwykłego szczęścia.. ale niestety z czasem wszystko przestaje być wazne. puszczaja wszystkie tamy i nic sie już nie liczy-tylko narkotyk i potrzeba brania. możesz ogarniac latami, ale przyjdzie moment, gdy wszsystkie zamiecione pod dywan sprawy wyleza stamtad dajac bolesnie znac o swej obecności. i w jednej chwili wali sie wszystko. nie ma juz ogarnietego cpuna, jest cpun.
  • 22 / / 0
Ja osobiście żałuje że kiedyś spróbowałem i co najśmieszniejsze zrobiłem to przypadkiem przy bólu zęba jednak efekt był inny niż myślałem . Już przy 30 mg kodeiny czy tramadolu nie myślę o problemach czuję lekką przyjemność leżę i marzę. I choć biorę nieregularnie raz na kilka tygodni to zawsze będzie we mnie ta tęskonota za tym stanem
  • 3524 / 47 / 0
Beny też kiedyś brałem kodeinę i tramadol nałogowo ale na dzień dzisiejszy nie tęsknię za nimi, fakt faktem biorę różne mózgojeby,ale o kodzie nie myślę.Więc się da
GG 11510053
Piszcie kiedykolwiek

Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
  • 989 / 33 / 0
Ja na sportowo grzeje. Mocne opio jak ktos mi kupi. A kodeinke co jakies 2 tyg. Tak jest git. Problem sie pojawia jak ktos jest strasznie uparty i codziennie kupuje mi mocne opio, to sie zbyt czesto zdarza. ciezko przestac, funpack, sex i cpanie z dostawa do domu. Ale nic nie jest warte wjebania sie wiec miesiac mozna sie pobawic a potem zawsze da sie cos wykminic aby zakonczyc znajomosc. A potem znow ktos sie znajdzie kto z usmiechem na twrzy bedzie mi kupowal majke czy hel xD
Nie pokonasz kobiety w kłótni, to niemożliwe. Nie wygracie, bo jeśli chodzi o kłótnię, to my mamy pod górkę. Bo my musimy mówić z sensem.

xzx
ODPOWIEDZ
Posty: 946 • Strona 55 z 95
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.