Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 72 • Strona 3 z 8
  • 102 / 6 / 0
@up
Nie zgadzam się, ćpasz czyli jesteś ćpunem, tak jak palisz czyli jesteś palaczem.
Oczywiście kilka papierosów w życiu nie robią z ciebie palacza, tak jak kilka piw nie robią z ciebie alkoholika i doraźne ćpanie nie robi z ciebie ćpuna.
  • 19 / 1 / 0
@up
Nie rozumiem do końca twojej wypowiedzi . Raz napisałeś cpasz jesteś cpunem a parę linijek nizej "doraźnie cpanie nie robi z cb cpuna". Dodam do tego że na przykład ćwiczenie nie robi z ciebie sportowca jeżeli nie wchodzisz w to na 100%
Definicja slowa cpun może być różna ja to widzę tak że cpunem jest ten co tego nie kontroluje i poświęca dosłownie wszystko dla cpanie . Można furac codziennie ale spokojnie kontrolować swoje zycie i nie znizac się do takiego poziomu żeby mówili na ciebie cpun . Pozdro
  • 18 / 4 / 0
04 stycznia 2018SztywnyM pisze:
Można furac codziennie ale spokojnie kontrolować swoje zycie i nie znizac się do takiego poziomu żeby mówili na ciebie cpun . Pozdro
nie da się połączyć codziennego furania i kontroli życia, możesz co najwyżej furac i żyć w radosnej matni, że trzymasz rękę na pulsie...dopóty nie obudzisz się z nią w sedesie pewnego dnia
  • 1095 / 34 / 0
^ tutaj chyba chodziło o to, że codzienne furanie i jako takie ogarnianie życia, niezawalanie spraw itp, bo waląc codziennie to mysle, ze nikt nie twierdzi, ze ma nad tym kontrolę.
Wszystko co napisałem na tym forum to nieprawda; opisywane sytuacje nigdy nie miały miejsca.
  • 18 / 4 / 0
^moim zdaniem walac dzień po dniu delikwent jest w stanie zrobić z siebie wraka w mniej niż tydzień, co wydatnie utrudni mu niezawalanie spraw
poza tym, jak na spokojnie ogarniac sprawy, kiedy zawsze trzeba mieć pod ręką miejsce, w którym można furnac?
  • 102 / 6 / 0
04 stycznia 2018SztywnyM pisze:
@up
Nie rozumiem do końca twojej wypowiedzi . Raz napisałeś cpasz jesteś cpunem a parę linijek nizej "doraźnie cpanie nie robi z cb cpuna". Dodam do tego że na przykład ćwiczenie nie robi z ciebie sportowca jeżeli nie wchodzisz w to na 100%
Definicja slowa cpun może być różna ja to widzę tak że cpunem jest ten co tego nie kontroluje i poświęca dosłownie wszystko dla cpanie . Można furac codziennie ale spokojnie kontrolować swoje zycie i nie znizac się do takiego poziomu żeby mówili na ciebie cpun . Pozdro
chodzi mi głównie o częstotliwość robienia czynności które wymieniłam i wpływ jakie one mają na twoje życie
  • 279 / 23 / 0
Kiedyś 3 dni w tygodniu beta ketony dziś raz na półtora tygodnia psychodeliki/ dyso/ koda. Gdy już dotkniesz i poczujesz całym sobą absolutne DNO za nic nie chcesz wrócić.
Uwaga! Użytkownik boomer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 440 / 32 / 0
Wg mnie da się wwrzucać sporotowo po ciezkich przejsciach z uzywkami.

Grunt to mieć żelazne zasady.

A i sportowe ćpanie to nie jest 2 razy w tygodniu, czy tam 4 razy w tygodniu, bo tak sie raczej nie da.
  • 1831 / 488 / 0
Żelazne zasady po ciągach sobie można w dupę wsadzić. Prędzej następuje zwolnienie tempa w wyniku ogólnego zmęczenia materiału, obrzydzenia do dragów, tolerancji absolutnej etc. etc.
życie jest zbyt krótkie, by dwa razy oglądać to samo porno.

Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
  • 440 / 32 / 0
a własnie dlatego cięzkie przejścia pomagają. Bo doświadczony delikwent wie co to wir nieustannego dowalania i co się z tym wiążę, jakie bagno sie aktywuje.

Przykładem moge być sama, bo kiedyś zdarzało mi się brać baklofen jak to się mówi bez głowy, jak popadnie itd, ale teraz jak mam to stosuję żelazna zasadę przeryw 2-óch dni pomiędzy i odkąd ją wprowadziłam nigdy jej nie złamałam (a przewinęło się kilka opakowań).

Odnośnie benzo - też mam żelazna zasadę nie brać bez konkretnej przyczyny i się jej trzymam - co prawda nie trwa to długo, ale koduje w głowię jak tylko mogę.

Wiem, też, że nie ze wszystkim się tak da i np. nie wiem czy wytrzymałabym mając worek ketonów, zwłaszcza tych fajniejszych - raczej nie i nawet nie próbuję tego testować.

Chcę sie jeszcze zmierzyć z GBL, uważam, że da się to skontrolować, ale może być cieżko.

Wg mnie kluczem sportowego brania dla osoby uzależnionej jest przejście jakiegoś leczenia (dłuższy okres abstynencji) i później ewentualne okazjonalne spotkania wg mnie 2 razy w miesiącu z jakimiś używkami. I przede wszystkim stosować żelazna zasadę, że jak było np 2 razy w miesiącu to już kolejny raz nie ma opcji choćby nie wiem co się działo.
ODPOWIEDZ
Posty: 72 • Strona 3 z 8
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.