Windykatorzy nic sensownego praktycznie nie mogą zrobić. Jednak będą Cię poddawać testowi wytrzymałości psychicznej, wykorzystywać podatność na manipulacje, strach itd.. Będą wysyłać listy, dzwonić, niektórzy - bardziej bezczelni, wręcz będą chcieli Ci złożyć wizytę w domu.
Najgorszą rzeczą jaką mogą zrobić to wystawić ogłoszenie o chęci "sprzedaży" Twoich długów. Takie ogłoszenie zawierać może: imię, nazwisko, miejscowość, kwota zadłużenia. Nie jestem pewien ale chyba, mogą nawet powiesić takie ogłoszenie na słupie przy Twoim domu.
Oczywiście, jak wcześniej wspomniano - teoretycznie nie mają prawa Cię zastraszać, jednak w praktyce banksterzy oceniają skuteczność firmy windykacyjnej przez to ile osób oskarżyło daną firmę o zastraszanie... Będą działać na granicy prawa, ale jednak nie będą go szczególnie łamać.
Jeżeli chcesz mieć trochę spokoju to utrudniaj im pracę tak mocno jak się tzn. dbaj o swoją prywatność, zmień numer telefonu.
Najważniejsze to nie poddać się strachowi i mieć nieco wyjebane.
06 marca 20142u0 pisze: Do więzienia w Polsce za długi się nie trafia, chyba, że ewidentnie ma się tzw. "złą wolę". Nie słuchaj się więc głupich porad typu - wypruj sobie flaki, żeby zapłacić banksterom.
Ja miałem nie opłacony mandat 100 złotowy, po czym przyszedł wniosek do sądu. Dostałem od sądu pincet + koszta sądowe (łącznie ok 700pln). Pracowałem wtedy na dwóch robotach, legalnie zarabiałem minimalną, a minimalnej nie mogą ci naruszyć, więc miałem w chuju myśląc że się samo przedawni. A tu zonk. Rozliczyłem się z podatku, a jakiś czas później przychodzi kartka, że cały zwrot poszedł na koszta egzekucyjne i zostało mi do zapłaty jeszcze 970zł bo skurwiele naliczali cały czas odsetki..
Dlatego długi powinno się eliminować w zarodku, albo nic z nimi nie robić i czekać na magię, ale trzeba brać pod uwagę, że coś pójdzie nie tak i się nie uda :(
Najlepiej to zrobić listę, zebrać wszystko do kupy. Będziesz wiedział dokładnie ile masz długu, pomoże ci to podjąć odpowiednią decyzję. Urośnie do pewnej liczby i zaprzestanie :-D
P.S. Chyba że kobieta zrobi sprawę o kilkuroczne nie płacone alimenty, wtedy to już tylko na cito bus do anglii i na budowę do polaka
10 sierpnia 2018smrodek pisze: Żeby się przedawniło, musiałbyś nie mieć pracy ani żadnego majątku. A są w stanie dojść nawet, gdy przykładowo zwrot z podatku dostaniesz, albo zasiłek dla bezrobotnych %-D zainkasują i przyślą jakiegoś pana, żeby się rozejrzał u ciebie w domu.
Ja miałem nie opłacony mandat 100 złotowy, po czym przyszedł wniosek do sądu.
Trzeba dokładnie prześledzić historię podejmowanych przez wierzyciela czynności i w razie "w" właściwie reagować.
Mandat to trochę co innego, przede wszystkim inny wierzyciel ;-)
10 sierpnia 2018smrodek pisze: Żeby się przedawniło, musiałbyś nie mieć pracy ani żadnego majątku.
Kiedyś przedawnił mi się bilet komunikacji miejskiej. Protip: nie podpisujcie mandatów od tych parchów kanarów. Utrudnia to dalsze procedury sądowe, w konsekwencji macie o wiele mniejsze ryzyko, że to przybiją (i finalnie, że wjedzie komornik).
Masz obowiązek przyjąć mandat, ale oni nie mają prawa Cię zmusić do złożenia podpisu, w razie W dzwoń na Policję, niech ich zwolnią dyscyplinarnie.
Niemniej jednak, pracę miałem. Zadzwonił jakiś gamoń z windykacji, w międzyczasie obczaiłem termin przedawnienia (było to chyba 2 abo 3 lata od ostatniego pisma wzywającego do zapłaty). Przedawnione, odparłem i się rozłączyłem bez słowa.
Więcej nie dzwonili ani nie pisali.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.