Organiczne substancje psychoaktywne oddziałujące na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Opioidy w Narkopedii [H]yperreala
Czy uzywasz/les swoich narkotykow dozylnie?
Tak
114
32%
Nie
237
68%

Liczba głosów: 351

Zablokowany
Posty: 908 • Strona 88 z 91
  • 835 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: greenz »
ze 2 litry
Uwaga! Użytkownik greenz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1988 / 107 / 0
Nieprzeczytany post autor: jacok »
nie dawaj kurwa cytryny!!! Ludzie milion razy piszą min w tym wątku (albo choćby w zgrzewaniu brązu w dziale o h) żeby dawać kwasek. W cytrynie masz grzyby, bakterie i bękarty feydeweya - naprawdę chcesz mieć to wszystko w instalacji? Poza tym, odnośnie opium jest dział "mak" - tam, oprócz odpowiedniego wątku, jest też poradnik część 3.

W skrócie - opium + woda + kwasek + solidne gotowanie - zaciagasz przez filtr JAK WYSTYGNIE. Potem jeszcze raz kwasek i woda (za każdym razem minimalnie tego kwasku, ~4 ziarenka, może trochę więcej) i gotujesz z wacikiem, dociągasz resztę (też jak wystygnie oczywiście). Potem możesz to pukać, podawaj powoli, bo surowe opium potrafi przydusić; jest kurweskim miksem różnych alkaloidów.
Świat stracił kolory.

Hurra, diese Welt geht unter
  • 520 / 17 / 0
Nieprzeczytany post autor: thomer »
ok, na szczęście znalazłem kwasek cytrynowy w domu... i tak strasznie mnie przydusiło... Kurwa, ale jestem zrobiony ;)
  • 1286 / 29 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
Mój patent na walenie iv jest taki (na razie wale tylko w przeguby obu rąk) Puki co wszystkie żyły wyglądają jak nowe.

Robię tak: Zaciągam ostygnięty towar przez kulkę z wacika o średnicy około 3mm (zanim zrobię tą wacianą kulkę to idę do łazienki umyć ręce , a potem jeszcze obmywam palce spirytusem)
Następnie naciskam tłoczek aby wyjebać ze środka powietrze i w tym momencie robię bardzo istotną rzecz. W kontrolce igły zostawiam malutką kulke powietrza o średnicy około 2mm. Potem odwracam strzykawkę igłą do dołu i wtedy ta kulka powietrza przesuwa się w drugi koniec kontrolki. Potem jeszcze delikatnie naciskam tłoczek aby wyjebać powietrze z igły, oczywiście też igłą do dołu aby kulka powioetrza nadal była w drugim końcu kontroli.
No i przystępuje do robienia sobie iniekcji. Kładę rękę tak aby była dosyć wysoko np. na blacie stołu po to aby strzykawka nie była za nisko i ten bąbelek powietrza cały czas był w drugim końcu kontrolki a nie przy igle. Przemywam wacikiem nasączonym spirytusem okolice miejsca wkucia i bijam się w miejscu żyły i jak przebije skórę (igła wtedy mi wchodzi na około 2-3mm) to wtedy BARDZO delikatnie odciągam tłoczek tak aby ta kulka powietrza w kontrolce delikatnie się powiększyła o jakiś 1mm albo 2mm. Następnie wbijam igłę głębiej i gdy igła przebija żyłę, to odrobina krwi sama strzela do kontrolki. No i walimy towar :) Jest to fajna sprawa bo nie trzeba jebać się z zaciąganiem, kiedy nie jesteśmy pewni czy już wbiliśmy się w żyłę czy nie? czy też może ją przebiliśmy na wylot?

Robię tym sposobem od dłuższego czasu i nigdy nie zdarzyło mi się wkuwać więcej niż jeden raz. Nigdy nie miałem żadnej infekcji, żadnego bąbla czy zaczerwienienia. Kabelki nadal jak nowe.
Walę tylko z igieł 0,5 oraz pompek 2ml. Insulinówek nie lubię, strasznie mnie wkurwiają. Poza tym, insulinówki mają jedną kolejną wadę, bo jak da się ze 2-3 ziarenka kwasku więcej to kwasek pali i niszczy żyły, zresztą mocno stężony brown też je niszczy, a tak wale z pompki 2ml roztwór bardziej rozcieńczony i już kurwa nie liczę czy na pół ćwiary browna albo dałem 5 ziarenek czy też pierdolone 7. Zresztą w necie da się kupić igły 0,4 (chyba takie są w insulinówkach??) takiej samej długości co igły 0,5 i kiedyś chyba w nie zainwestuje i wam polecam. W aptekach niestety nigdy ich kurwa nie maja.

Mam nadzieje że jasno się wyraziłem. Wiem że ameryki nie odkryłem ale może komuś to info się przyda.
Ostatnio zmieniony 31 lipca 2009 przez ksionc, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 835 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: greenz »
po co sie tak pierdolisz z tym powietrzem w kontrolce? odrobina powietrza jeszcze nikomu nie zaszkodzila ;] ja wypierdalam powietrze z pompki az do samego konca tej rurki, a w samej igle mam powietrze. wkluwam sie od razu w bata, jak krew mi wskoczy do srodka to wypycha cale powietrze z igly. wkladam igle jeszcze z 5mm glebiej, czasami odciagam tloczek jak mam watpliwosci ale zazwyczaj wale od razu i tez jest ok. osobiscie wole igly 0,45 bo maja 12-15mm dlugosci i widzisz dokladnie ile masz jej wbite.
Uwaga! Użytkownik greenz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1286 / 29 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
greenz pisze:
po co sie tak pierdolisz z tym powietrzem w kontrolce? odrobina powietrza jeszcze nikomu nie zaszkodzila ;] ja wypierdalam powietrze z pompki az do samego konca tej rurki, a w samej igle mam powietrze. wkluwam sie od razu w bata, jak krew mi wskoczy do srodka to wypycha cale powietrze z igly. wkladam igle jeszcze z 5mm glebiej, czasami odciagam tloczek jak mam watpliwosci ale zazwyczaj wale od razu i tez jest ok. osobiscie wole igly 0,45 bo maja 12-15mm dlugosci i widzisz dokladnie ile masz jej wbite.
Tak i co jakiś czas jęczysz na forum, że masz infekcje, że masz bąbel, że masz siniak albo opuchliznę. I ty mi chcesz mówić jak robić zastrzyk?
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1044 / 108 / 3
Nieprzeczytany post autor: Wincent »
Ej, Wincent, nikt nie napisał żadnego kodeksu walenia po strunach, według którego można sądzić, czy coś jest źle czy dobrze.
Właśnie mi chodziło o to co napisał greenz czy tam nie ma nerwów czy tętnicy czy czegoś co bym sobie mógł rozjebać.
Porady prawne (nie charytatywne)-> Prywatna wiadomość
  • 1182 / 123 / 0
Nieprzeczytany post autor: mniemanolog »
ksionc pisze:
jak przebije skórę (igła wtedy mi wchodzi na około 2-3mm) to wtedy BARDZO delikatnie odciągam tłoczek tak aby ta kulka powietrza w kontrolce delikatnie się powiększyła o jakiś 1mm albo 2mm
Czy robisz to aby wytworzyć podciśnienie w pompce i żeby krew się chętniej zasysała?
Niby prosta sprawa, a ja nigdy na to nie wpadłem %-D
Swoją drogą bardzo pomocny i fajnie napisany poradnik ;)
EjeMqv63qzcBDbheXUtQcmcMHaCGGXk8cCS
EjeMqv63qzcBDbheXUtQcmcMHaCGGXk8cCS
EjeMqv63qzcBDbheXUtQcmcMHaCGGXk8cCS
  • 1286 / 29 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
mniemanolog pisze:
Czy robisz to aby wytworzyć podciśnienie w pompce i żeby krew się chętniej zasysała?
Dokładnie tak ale robię to bardzo delikatnie. Bąbelek powietrza w kontrolce igły zwiększa się o jakieś 1-2mm i gdy przebijemy żyłę to do kontrolki strzela z pół kropelki krwi.
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 835 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: greenz »
najpierw szybkie pytanko: czy panthenol (taka pianka na poparzenia sloneczne i nie tylko, zaw. 5% prekursora witaminy B5) pomoze cos na ranki po iglach albo lekkie zrosty? na puszce jest napisane
"oparzenia sloneczne, zadrapania, otarcia naskorka (...),
chroni i pielegnuje wysuszona, podrazniona lub uszkdzona skore (...),
dziala lagodzaco, kojaco, zwieksza elastycznosc i nawilzene skory oraz przyspiesza jej regeneracje"


stestuje bo mam pod reka.



ale mialem wczoraj krzywo... :rolleyes: kupilem wieczorem 5 igiel i strzykawek w tej zajebanej aptece. z tego co pamietam to igly mialy logo, ktore pierwszy raz na oczy widzialem.. igla to igla mysle se.. chuj z tym ze praktycznie igla do zastrzykow podskornych (12mm dlugosc), nie raz sie juz z takich pukalo.

wreszcie w domu, rozpuszczam jakies 200mg uliczneo spida, filtruje, pukam, a nagle auUUĆ, musialem wyskoczyc w zyly. i teraz sluchajcie - oczyscilem ta igle z krwi i probuje sie wkluc jeszcze raz - nie ma opcji. skora mi sie normalnie ugina przed iga. dopiero po kolejnej zmianie miejsca i uzyciu sporej sily (!!) wbilem sie, krew wskoczyla do kontrolki, ukladam ladnie igle i pukam. nic nie boli. no to wstrzyknalem szybko te pol centa co mi zostalo, bo juz sie mocno niecierpliwilem, po sekundzie patrze, a tam juz kurwa dookala napuchniete :motz:

pukalem sobie takie 200mg (czyt. 75) bezproblemowo dalej, srednio co 1,5h, no i w koncu pompki sie skonczyly. specjalinie je odkladalem w czyste miejsce, a przed uzyciem plukam spirytusem, robilem juz tak dziesiatki razy, zazwyczaj igla sie lekko stepi, nie wchodzi juz tak gladko jak za pierwszym razem ale mozna bez problemu powoli puknac, byleby igla nie byla zapchana krwia.

no to podjarany rozpuscilem sobie jakies 300mg, co by w koncu jakies mocne wjescie miec.. i co? pukalem 2 centy chyba z pol godziny, jezeli nawet udalo mi sie z wielkim bolem przebic skore to potem igla sila bezwladnosci przebijala mi zyle z boku. albo czuje jak ta kurewsko tempa igla penetruje mi przedstrzen miedzy swiatlem zyly a powierzchnia skory i nie jestem w stanie stwierdzic czy dopiero wbijam sie w sama zyle, czy moze juz przebijam ja na wylot... prawie polowa towaru w pompce sie zmarnowala na wypychcanie krwi z igly, czesc poszla podskornie, a ostatnie pol centa wkurwiony wyjebalem do smieci bo juz bylo pelno krwi w pompce i krzepla...

efekt? dzisiaj rano naliczylem ponad 20 swierzych sladow po igle, z czego 1/3 napuchla i boli, czesc juz zsiniala na piekny zolto-brazowy kolor a czesc pewnie zrobi to jutro. a na 8 do roboty, 30 stopni, hell yeah


jaki z tego moral? nie kupujcie byle jakich igiel, BD sa dobre i bardzo powszechne, wato sie przejsc kilkaset metrow, niz przechodzic pozniej przez to co ja.. wiem ze te strzykawki sa stricte jednorazowe, no ale jakies standardy przy produkcji tego typu sprzetu musza istniec. jestem zbulwersowany i zapewniam ze nie przejdzie to bez echa :-P kupilem sobie wlasnie 100 igiel i 100 pompek na allegro. CHUJ W DUPE APTEKARZOM!
Ostatnio zmieniony 02 sierpnia 2009 przez greenz, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik greenz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Zablokowany
Posty: 908 • Strona 88 z 91
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.