Dział dotyczący roślin wykazujących działanie pobudzające, w tym: guarana, herbata, kawa, khat, tytoń, yerba mate.
ODPOWIEDZ
Posty: 93 • Strona 2 z 10
  • 9 / / 0
Nazwa: Taragui Energia
Cena: ok 42zł/1kg
Granulacja: Drobno zmielona, troszkę pyłu, ale dobrze się sączy
Max. liczba zalań: nawet 7/8 zalanie pobudza i nieźle smakuje
Woń: Przeciętna, naturalna
Smak: Mocno gorzka, powiedziałbym czekoladowa, im cieplejszą wodą zalana za pierwszym razem, tym intensywniejszy smak, nawet w kolejnych zalaniach
Działanie/energia: Przyjemnie pobudza, w przypadku zbyt łapczywego picia może wystąpić irytacja, ale ogólnie plus
Terrere: W zasadzie nie jestem zwolennikiem terrere
Podsumowanie:
Cena: 5/6.
Smak: 5/6.
Działanie: 6/6.

Dodałem kolor dla czytelności. -dsn
  • 1392 / 8 / 0
Słowem wstępu: Canarias jeszcze nie piłem. Usłyszałem niedawno recenzję kumpla z roku, który opisywał ją jako silnie stymulującą. Na tyle, że po tygodniu codziennego picia stwierdził, iż "musi zrobić przerwę". Skusiłem się. Nie pamiętałem, czy ktoś ją tutaj opisywał. Pisząc skupiłem się wyłącznie na własnych odczuciach.

Nazwa: Canarias
Cena: 28 zł/kg
Granulacja: BARDZO drobna. Maksymalnie dwumilimetrowe fragmenty liści i pył. Po zalaniu przybiera wręcz konsystencję ciasta.
Max. liczba zalań: Przy siódmym zalaniu smak jest wyraźny. Ósme - niewiele gorzej. Może to przez pył, którego jej w tej yerbie pełno i wchodzi do ust razem z naparem. W każdym razie Canarias to moja rekordzistka pod względem liczby zalań. Edit (27.11.13): Tamtym razem nasypałem jej wyraźnie więcej, niż zwykle, co mogło poskutkować taką liczbą efektywnych zalań. W standardowej ilości niewiele gorzej, spokojnie 6.
Woń: Susz ma głeboką woń, trochę jakby korzenną. Napar nie różni się znacznie od innch.
Smak: Intensywny, gorzki. Mniej tytoniowy, bardziej typowy "kompot z suszu". Edit (20.11.13):Miałem przerwę od Canarias pijąc Pajarito, Amandę i Taragui. Dziś zalałem znów Canarias i powiem Wam, że to jest to, czego mi brakowało - pełnia smaku. Nie miałem swojej ulubionej, do dziś.Mój osobisty faworyt.
Terrere: Jeszcze nie testowane.
Inne uwagi: Drobna granulacja sprawia, że susz znacznie zwiększa swą objętość, słabo przepuszcza wodę - trzeba sypać mniej, niż innych yerb. Namoczony susz jest bardzo zbity, ciężko się siorbie. Żadna inna nie potrafi tak zatkać bombilli - tę trzeba mieć chyba specjalną do Canarias. ;-)
Działanie/energia: Pozwoliłem sobie umieścić tę rubrykę dopiero tutaj - tak mam, że najlepsze zostawiam na koniec. 10 minut po pierwszym zalaniu zaczyna działać. Efekty wciąż narastają. Czuję, że krew krąży szybciej, oddechy stają się głębsze, oczy szerzej otwarte. Fenomenalna. Dodam, iż codziennie piję yerbę lub kawę, więc mam pewną tolerancję. Absolutnie nie spodziewałem się tak wyraźnego pobudzenia. Nie, nie jest to siła sugestii - podszedłem do testu z dystansem.
Podsumowanie:
Cena: 5/6.
Smak: 5/6.
Działanie: 6+/6.

Dla mnie bomba. Polecam.
You can't understand a user's mind, but try, with your books and degrees. If you let yourself go and opened your mind, I'll bet you'll be using like me. And it ain't so bad...
  • 144 / 2 / 0
Nazwa: Marki nie znam. Niżej napisałem dlaczego ;). Jeśli chodzi o nazwę to "Mate. Żurawina Pomarańcza."
Cena: 13,50zł/100g - według mnie trochę za wysoka.
Granulacja: Drobno posiekane listki (podobnie jak w Rosamonte), spotykane także bardzo drobne patyczki. Prawie w ogóle się nie pyli.
Max. liczba zalań: W 4 zalaniu smak gwałtownie zanika (względem 3 zalania), w 5 nie czuć już nic.
Woń: Niezwykle przyjemny zapach zarówno suszu, jak i naparu. Można porównać do aromatu owocowej herbaty.
Smak: Smak to chyba największa zaleta tejże yerby. Wszystko opiera się na przyjemnym smaku owoców (pomarańczy i żurawiny), wzbogaconym o równie przyjemny, lekki posmak gorzkiej, dobrej mate. Jest to chyba najlepszy wybór dla osób, którym bardzo gorzki i nieprzyjemny smak standardowej (bez dodatków itp.) yerby przeszkadza i zniechęca do jej picia.
Działanie/energia: Działa idealnie. Przynajmniej dla mnie. Nie jest za mocna, ale do słabych też bym jej nie przydzielił. Wyczuwalna jest szybka (od momentu wypicia) poprawa koncentracji i ogólna stymulacja, jednakże nie pobudza ona aktywności psychoruchowej (warto wspomnieć że kofeina działa na mnie na ogół subtelnie - nawet po wypiciu bardzo mocnej kawy jestem w stanie spokojnie zasnąć itp.). Jeśli chodzi o porcjowanie to u mnie jest to 3/4 pojemności tykwy.
Terrere: Nie przepadam za terrere, w związku z czym jeszcze nie testowałem tej yerby pod tym względem.
Inne uwagi: Tą yerbe można kupić tylko w sklepach sieci "Five o'Clock" (nie podają oni marek sprzedawanych przez siebie produktów [odnośnie 1 punktu]), która swoje herbaciarnie ma w większości głównych miast Polski. Jeśli chodzi o samą yerbe to polecam ją początkującym i tak jak pisałem wyżej, tym co nie trawią smaku standardowej mate. Co do tolerancji to nie jestem w stanie powiedzieć, ponieważ nie piję na tyle często yerba mate, aby doświadczyć tego przykrego zjawiska.
Podsumowanie:
cena 2/6,
smak 6/6,
działanie 5/6
.
– Tak więc zos­ta­liście bez po­cie­chy ducho­wej?
– Jest wódka.
~Andrzej Sapkowski
  • 400 / 3 / 0
Nazwa:Yerba Mate CBSe silueta
Cena: 25zł za 500g
Granulacja:Drobny susz z większymi kawałkami, bardzo dużo pyłu
Max. liczba zalań:Do 4 zalań jest ok.
Woń:Pachnie ziołami , bardzo przyjemnie
Smak:Bardzo łagodna, słodka.Czuć w niej dodatek mięty i kopru włoskiego.Najlepsza jaką piłem.
Działanie/energia:Działanie czuć mocno , chce sie coś robić
Terrere:Brak danych
Inne uwagi:Yerba ta jest z dodatkami mięty polnej, dzikiej róży z dodatkiem polidextrozy, boldo, cedronu, kopru włoskiego i morskich alg.
Podsumowanie:
Cena 4/6
smak 6/6
działanie 4/6
kazik333@tutanota.com
  • 1392 / 8 / 0
Nazwa: Pajarito Seleccion Especial
Cena: 28 zł/kg
Granulacja: Drobniuteńko posiekane listki, sporo proszku, z fragmentami gałązek. Pyli powyżej średniej.
Max. liczba zalań: Niestety - przy piątym zalaniu czuć prawie samą wodę. Trochę słabo.
Woń: Trochę odbiegająca od typowej, ciekawa i przyjemna.
Smak: Przede wszystkim ponadprzeciętnie gorzka. Smak intensywny, klarowny. Czasem czuć, jak ja to określam, "apteką". Wyróżnia się wśród pitych przeze mnie dotychczas yerb wyrazistością smaku.
Działanie/energia: Efekty na tym samym poziomie, co Canarias, którą opisywałem wcześniej, czyli, krótko - znakomite.
Terrere: Nie testowane.
Inne uwagi: Za opisem importera: "Specjalnie wyselekcjonowane liście z gałązkami tej yerby leżakowane są w specjalnych warunkach przez dwa lata. Charakteryzuje się bardzo intensywnym smakiem i aromatem." Jak rzadko kiedy we współczesnym świecie - opis nie mija się z prawdą.
Podsumowanie:
Cena 5/6
Smak 4/6 (trochę nie w moim guście)
Działanie 6/6
You can't understand a user's mind, but try, with your books and degrees. If you let yourself go and opened your mind, I'll bet you'll be using like me. And it ain't so bad...
  • 1392 / 8 / 0
Nazwa: Amanda Compuesta Con Hierbas (ziołowa)
Cena: 34 zł/kg
Granulacja: Drobniutka, bardzo pyli.
Max. liczba zalań: Uzupełnię.
Woń: Interesująca, wyraźnie czuć zioła, głównie miętę.
Smak: Gorzka, choć to gorycz trochę inna, niż typowa dla yerby, przechodząca po chwili w szeroki bukiet ziołowy. Dość intensywny, jakby dodatków było nie 5, a 50%. Ujmująco ciekawa kompozycja.
Działanie/energia: Przez kwadrans myślałem, że niewypał. Po tym czasie jednak zacząłem odczuwać działanie, do tego wyraźne. Zalałem z podejściem "jak ziołowa, to na pewno słabsza", a tu guzik prawda. Pozytywnie się zaskoczyłem, działa naprawdę przyzwoicie. Wiadomo, z butów nie wystrzeliwuje, ale niczego jej nie brakuje.
Terrere: Nie testowane.
Inne uwagi: Jest to yerba ziołowa, która w składzie zawiera 5% ziół: mięta pieprzowa, cedron, boldo, kwiat lipy. Polecana na wszelakie dolegliwości układu pokarmowego.
Podsumowanie:
Cena 3/6 - trochę droga, całkiem możliwe, że z powodu małej popularności
Smak 6/6 - choć nie dla yerbowych purystów ;-)
Działanie 5/6
You can't understand a user's mind, but try, with your books and degrees. If you let yourself go and opened your mind, I'll bet you'll be using like me. And it ain't so bad...
  • 823 / 10 / 1
Pajarito Hierbas Naturales

Cena:
20zł/500g
Granulacja:
Dość grubo posiekany susz. Nadaje się do picia bombiją z większymi dziurkami. Zawiera pył.
Max. liczba zalań:
3 według mnie/ 5 jeszcze jakoś smakuje/6 i więcej nie ma sensu.
Woń:
Przyjemnie ziołowy, miętowy zapach suszu. Zapach naparu bardzo intensywny z przewodnim aromatem mięty oraz yerba mate. Bardzo orzeźwiający. Wyczuwam również nuty cedrowe oraz lekko "cytrusowe"
Smak:
Mocno miętowy. Chwilowo przysłaniający smak yerby. Ziołowy, bardzo przyjemnny. Lekko gorzki z przewodnią nutą słodyczy.
Działanie/energia:
Działanie energetyzujące dość słabe w porównaniu do naprzykład takich klasyków jak Cruz de Malta.
Terrere:
To idealna yerba do sporządzenia terrere. Orzeźwiające aromaty pasują i świetnie komponują się z kostkami lodu.
Inne uwagi:
Polecam początkującym z uwagi na stłumiony cierpki i gorzki smak samej yerby.
Podsumowanie:
Yerba bardzo dobra ale nie najwyższa półka. Można by było dokonać paru poprawek.
W skrócie:
Smak: 7/10
Woń: 9/10
Działanie/energia: 5/10
Max. liczba zalań: 5/10
Cena: 9/10
Forma: 6/10
Ogólna Ocena: 6.5/10

Pozdrawiam i życzę smacznego!
Chcesz się spotkać, pogadać ? >

Życie to najlepszy narkotyk...
  • 45 / / 0
Nazwa: Amanda
Max. liczba zalań: 3-6
Woń: Intensywny zapach zielonej herbaty
Smak: do 4 zalania utrzymuje smak i staram sie nie zalewac wiecej
Działanie/Energia: Jak na herbate pobudza bardzo mocno, dobry dodatek na brak energii.
Inne uwagi: Na samym poczatku pobudzenie znakomite, pozniej troche slabnie, najlepiej robic sobie 2 tygodniowe przerwy, wtedy, przynajmniej u mnie, tolerka wraca do minimum
Podsumowanie:
- Cena 4/6
- Smak - dobry, do 4 zalania
- Działanie 5/6
Uwaga! Użytkownik boneless nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 22 / 1 / 0
Nazwa: Amanda Elaborada (wiem, że była, ale ta jest moją ulubioną)
Cena: 32/0,5kg (sklep internetowy)
Granulacja: grubo siekany susz, głównie liście, ale gdzieniegdzie można dostrzec też jakieś gałązki, małe pylenie
Max. liczba zalań: (przy ilości 8 czubatych łyżeczek) smak - 4, moc - 7-8
Woń: aromat nie jest wybitnie intensywny, zarówno suszu jak i naparu
Smak: intensywny dymny smak, bardzo przyjemna goryczka, która jest równie intensywna przy 2 parzeniu, później jest coraz słabsza
Działanie/energia: (przy ilości 8 czubatych łyżeczek) jeśli jesteś bardzo zaspany z rana to działanie fizyczne czuć już po 2 parzeniu, umysł budzi się po 3-4. z racji, że skład tej yerby to głównie liście to jej moc jest duża, 3 parzenie i dalsze polecam już pić nieco wolniej, kiedyś w pracy w ciągu 2h wypiłem 4 i mnie za bardzo nosiło, nie mogłem usiedzieć w miejscu (mam nerwice, więc może też dlatego)
Terrere: guampy nie posiadam, ale robiłem terrere - nie jest źle, ale są lepsze odmiany, na pewno pobudza, działa lepiej niż enegy drinki, walory smakowe nie są złe, ale są lepsze odmiany przeznaczone do terrere
Inne uwagi: zaopatruję się w yerbe na czajnikowy.pl, jak dla mnie ta ma najbardziej intensywny smak, można ją porównać z rasamonte oraz cruz de malta (o której niżej)
opis ze strony sklepu: "Yerba Mate Amanda pochodzi z plantacji w północno-argentyńskiej prowincji Misiones, założonej na początku ubiegłego wieku przez polskich osadników. Wytwarzająca ją argentyńska spółka La Cachuera S.A., stworzona przez Jana Szychowskiego, jest najstarszą firmą produkującą yerbę w tym regionie. Amanda Despalada zawiera same listki bez gałązek i bez pyłu, przez co staje się mocniejsza w smaku i działaniu niż tradycyjna yerba mate."
Podsumowanie: cena 4/6 (mieszkam na zadupie, więc nie ma u mnie yerby w sklepach i jestem skazany na sklepy internetowe, widziałem tańsze oferty niż tam gdzie kupuję), smak 5/6, działanie 6/6.


Nazwa: Cruz de Malta
Cena: 28/0,5kg (sklep internetowy)
Granulacja: drobno siekany susz, właściwie miał, zawiera liście oraz gałązki, bardzo duże pylenie
Max. liczba zalań: (przy ilości 8 czubatych łyżeczek) smak - 2, moc jest odczuwalna długo, aczkolwiek nie piłem chyba więcej jak 6-7 parzeń, ponieważ szybko traci smak
Woń: aromat nie jest intensywny, zarówno suszu jak i naparu, jest on jednak nieco inny niż amanda
Smak: łagodny smak, później jest coraz gorzej (lubię intensywny, cierpki smak)
Działanie/energia: (przy ilości 8 czubatych łyżeczek) moc porównywalna do amandy, może trochę mocniejsza, ale to pewnie ze względu na to, że jest bardzo drobno posiekana
Terrere: nadaje się bardziej do terrere niż amanda, nie zakłuca aż tak aromatu mięty, orzeźwiająca
Inne uwagi: kupiłem na próbę i raczej nie popełnię tego błędy drugi raz, ze względu na smak (który szybko traci swoją intensywność)
opies ze strony sklepu: "Naturalna argentyńska yerba mate Cruz de Malta z gałązkami. Jedna z najwyżej cenionych argentyńskich marek yerba mate. Oryginalnie pakowana przez producenta yerba mate w Argentynie. Uważana za najmocniejszą w działaniu, bardzo mocno pobudza. Smak jest bardziej łagodny, niź w gatunkach paragwajskich. Polecana dla osób które cenią sobie pobudzające właściwości Yerba Mate."
Podsumowanie: cena 4/6, smak 2/6, działanie 5/6.



Nazwa: Pajarito Saborizada (lemon mint)
Cena: 32/0,5kg (chyba)
Granulacja: drobno siekany susz, zawiera liście oraz gałązki, duże pylenie
Max. liczba zalań: (przy ilości 8 czubatych łyżeczek) smak - 5-6, na moc nie zwróciłem uwagi
Woń: aromat intensywny, miętowy, słabo wyczuwalna limonka, napar nie pachnie intensywnie, przypomina herbate miętową
Smak: faktycznie miętowo limonkowy, ale tayerba nie nadaje się do picia na ciepło...
Terrere: RE-WE-LA-CJA
Inne uwagi: producent mówi, że jest to yerba przeznaczona na terrere i faktycznie tak jest, ciepła smakuje bardziej jak herba miętowa (której fanem nie jestem)
Podsumowanie: cena 4/6, smak 5/6 (w przypadku terrere, na ciepło 3/6), działanie 5/6


Nazwa: Yerba Mate IQ (smakowa)
Cena: 7/50g (sklep internetowy)
Granulacja: gruboo siekany susz z przeróżnymi dodatkami (mate (min. 72.2%), ginkgo, kawałeczki guarana, guava, skórka pomarańczowa, kwiatki pomarańczy, kwiatki prawoślazu, aromat.)
Max. liczba zalań: (przy ilości 8 czubatych łyżeczek) 4-5
Woń: świetny aromat, czuć te wszystkie dodatki
Smak: łagodny smak, czuć ten cały bukiet dodatków
Działanie/energia: (przy ilości 8 czubatych łyżeczek) mocno pobudza
Terrere: dodanie mięty nie jest chyba dobrym pomysłem (chociaż nie wiem czy próbowałem), jeśli zalejemy po prostu zimną wodą z lodem to w zupełności wystarczy
Inne uwagi: pierwsza jaką spróbowałem i od razu przypadla mi do gustu, jeśli chodzi o smakowe yerby to tylko ta mi jak na razie pasuje
Podsumowanie: cena 2/6, smak 6/6, działanie 5/6.
  • 11 / / 0
Nazwa: yerba mate pajarito
Cena: 22zł za 500g
Granulacja: Drobno/grubo posiekany susz
Max. liczba zalań: 5-6
Woń: przyjemna, susz nawet bardziej, w napoju aromat mniej odczuwalny
Smak: intensywny ale przyjemny, na początku mnie zniechęcał ale po paru razach smakowało bardzo
Działanie/energia: przyjemne pobudzenie, długo się utrzymuje, pajarito to mocna yerba
Inne uwagi: kupiłem na pijyerbe.pl
Podsumowanie: polecam, cena 5/6, smak 5/6, działanie 5/6
ODPOWIEDZ
Posty: 93 • Strona 2 z 10
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.