I cały detoks chuj strzelił. Wrzuciłem dzisiaj 600mg pregabaliny. Ale miesiąc wytrzymałem, nawet jednego piwka nie wypiłem, więc jest nieźle. Szkoda mi trochę, ale większą radość odczuwam z tego, że chociaż coś wziąłem. Jednak jestem stworzony do ćpania ;))
A teraz na trzeźwo jakby przyjaciół mniej, na niećpającego człowieka ciężko zwrócić uwagę, bo jest zbyt normalny.
Czuje, że nie pasuje do tego świata. Zwłaszcza dziś.
18 września 2020Zoooooja pisze: Najgorsze w życiu na trzeźwo są właśnie weekendy. Człowiek przyzwyczajony, że w każdy weekend od kilkunastu lat coś się działo.
A teraz na trzeźwo jakby przyjaciół mniej, na niećpającego człowieka ciężko zwrócić uwagę, bo jest zbyt normalny.
Czuje, że nie pasuje do tego świata. Zwłaszcza dziś.
"A teraz na trzeźwo jakby przyjaciół mniej, na niećpającego człowieka ciężko zwrócić uwagę, bo jest zbyt normalny."
zawsze można znów wrócić;)
Zgadzam się z tobą w pełni xdddddd
Kraków?
Z uzaleznieniami psychicznymi nie mam wiekszego problemu, moge wrecz powiedziec ze jest bardzo dobrze, pokaze na przykladzie szlugow
Potrafie kupic sobie pake gdy mam ochote wypalic cala w jeden dzien i nie palic przez kolejne pol roku, potrafie palic na potęge przez 3 miesiace a potem nagle o tym zapominam i szlugi nie interesuja mnie przez kolejne 3msc, potrafie wziac od kogos szluga na przystanku i potem tak samo nie palic caly rok. Tak samo mam z innymi substancjamiz Aczkolwiek gdy "odstawiasz' szlugi to raczej masz same pozytywne efekty, nie myslisz o tym jak super bylo gdy brales buszka, przed kupnem paki i po odstawieniu nie planujesz sobie kiedy mozesz kupic nastepna. Po zapaleniu jednego papierosa nie ma czegos takiego ze kurde zycie przed nimi bylo beznadziejne, a po narkopykach doswiadczasz innego "stanu swiadomosci"/nowych, silniejszych emocji przez co po zazyciu czegokolwiek i zaprzestaniu zycie nie wroci do poprzedniego stanu. Powiedzmy jedzac cale zycie jako przysmak po niedzielnym obiedzie mokry chleb z cukrem uznajemy go za rarytas jest super i tak dalej w sumie nie znamy innych smakow tego typu wiec jest 10/10, ale gdy raz ktos da do spróbowania tabliczke najlepszej czekolady widzimy ze skala nie konczy sie na 10 punktach, nagle chleb z cukrem to odczucie wagi 10/1000 a czekolada pokazujac ze1. moze byc cos powyżej 10 daje do myslenia jakich smakow jeszcze nie sprobowales, żelki/ chipsy / ciasta 2. wracajac do tej cotygodniowej kanapki z cukrem zawsze gdzies z tylu glowy mamy smak tej czekolady, nawet jak zapomnimy na chwile pozniej to wraca i wraca i wraca.
Troche sie rozpisalam, ale Narkopyki warto rzucic mimo ze poznales smak czekolady 100/1000
a kanapka z cukrem tracia pierwotna wartosc, nie warto sie w tym zatracac, zawsze mozna do chlebka dodac jeszcze smietany i wiecej cukru i mimo ze nigdy nie bedzie tak samo warto starac sie zeb ybylo choc troszke lepiej.
Nie wiem co to za glupie metafory z jedzeniem ale no,
moze eee moralem mojej opowiesci bedzie
Jeśli nie ćpasz, nie zaczynaj.
A gdy cpasz pomysl sobie ze kanapka z cukrem tez jest dobra i zawsze mozna ja ulepszycSTOPSTOPSTP dobra lece bo gadam glupoty juz. DocDebbie pozdrawiam
i zero ćpuneszns...
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.