...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 2616 • Strona 206 z 262
  • 641 / 97 / 0
Jak dobrze iż ja tylko alkohol i jest na to wszywka :)
  • 1893 / 174 / 0
Chociaż ja też mam trochę taką "wszywkę" bo biorę neuroleptyk w zastrzyku. A to drastycznie ogranicza pole manewru w ćpaniu. Jednak wiem, że koniec końców i tak ten zastrzyk mnie nie powstrzyma jeśli chciałbym się naćpać. A wręcz przeciwnie, nakręca mnie do ćpania.
Take DXM and Be Happy
  • 1893 / 174 / 0
Przepraszam za post pod postem, ale nie mogę już edytować ;)

I cały detoks chuj strzelił. Wrzuciłem dzisiaj 600mg pregabaliny. Ale miesiąc wytrzymałem, nawet jednego piwka nie wypiłem, więc jest nieźle. Szkoda mi trochę, ale większą radość odczuwam z tego, że chociaż coś wziąłem. Jednak jestem stworzony do ćpania ;))
Take DXM and Be Happy
  • 1 / / 0
Demis z alkoholem jest tak ze jest bardzo dobrym rozpuszczalnikiem - twoich granic, barier, postanowień. Jeśli rzucisz cpanie a będziesz popijał to w końcu stwierdzisz a co tam dawaj syp. Tez w tym jestem i chyba najlepiej to trawę palić
  • 1948 / 296 / 0
Ponad 7 mc całkowitej trzeźwości, a ile stanów po drodze...
Walker, there is no path, The path is made by walking.
  • 18 / / 0
Najgorsze w życiu na trzeźwo są właśnie weekendy. Człowiek przyzwyczajony, że w każdy weekend od kilkunastu lat coś się działo.
A teraz na trzeźwo jakby przyjaciół mniej, na niećpającego człowieka ciężko zwrócić uwagę, bo jest zbyt normalny.
Czuje, że nie pasuje do tego świata. Zwłaszcza dziś.
  • 17 / 1 / 0
18 września 2020Zoooooja pisze:
Najgorsze w życiu na trzeźwo są właśnie weekendy. Człowiek przyzwyczajony, że w każdy weekend od kilkunastu lat coś się działo.
A teraz na trzeźwo jakby przyjaciół mniej, na niećpającego człowieka ciężko zwrócić uwagę, bo jest zbyt normalny.
Czuje, że nie pasuje do tego świata. Zwłaszcza dziś.
estem trzeźwy, udzielam się na forum dla ćpaków i nawet tu administrator stwierdza że moje posty nic nie wnoszą do dyskusji.
"A teraz na trzeźwo jakby przyjaciół mniej, na niećpającego człowieka ciężko zwrócić uwagę, bo jest zbyt normalny."
zawsze można znów wrócić;)
Zgadzam się z tobą w pełni xdddddd
Kraków?
  • 2 / 2 / 0
Zaczne od tego że mam jakas czastke siebie ktora lubi gdy niszcze sobie zycie/siebie, moze to dziwnie brzmiec bo czemu niszczenie sobie zycia moze sprawiac komus przyjemnosc no ale no. Jestem osobą powrzechnie uznawana za inteligentną, poukladana itd a tak naprawde mam drugą ciemną strone o ktorej nie wiedza moi "prawdziwi" znajomi. Cpam na potęge a kolejnego dnia wracam do rzeczywistosci. Uwielbiam (i nienawidze) stan gdy cale zycie skupia sie u mnie na cpaniu gdy biore swego rodzaju urlop od waznych spraw, znikam nikt nie wie co sie ze mna dzieje a potem wracam jakgdyby nigdy nic. Zauważyłam wiekszy problem dopiero ostatnio gdy grupa ludzi z mojego otoczenia ogarnęła ze cpam. Udało mi się wybrnąc, ze to pierwszy raz ze chcialam zobaczyc jak to jest ale to nie dla mnie. Bylo trudno ich przekonac ale sie udalo. Dopuściłam do stanu w którym straciłam kontrole nad tym co widza inni. Szczescie znajduje tylko tak jak to powiedzial op po zażyciu lub gdy sie go spodziewam.
Z uzaleznieniami psychicznymi nie mam wiekszego problemu, moge wrecz powiedziec ze jest bardzo dobrze, pokaze na przykladzie szlugow
Potrafie kupic sobie pake gdy mam ochote wypalic cala w jeden dzien i nie palic przez kolejne pol roku, potrafie palic na potęge przez 3 miesiace a potem nagle o tym zapominam i szlugi nie interesuja mnie przez kolejne 3msc, potrafie wziac od kogos szluga na przystanku i potem tak samo nie palic caly rok. Tak samo mam z innymi substancjamiz Aczkolwiek gdy "odstawiasz' szlugi to raczej masz same pozytywne efekty, nie myslisz o tym jak super bylo gdy brales buszka, przed kupnem paki i po odstawieniu nie planujesz sobie kiedy mozesz kupic nastepna. Po zapaleniu jednego papierosa nie ma czegos takiego ze kurde zycie przed nimi bylo beznadziejne, a po narkopykach doswiadczasz innego "stanu swiadomosci"/nowych, silniejszych emocji przez co po zazyciu czegokolwiek i zaprzestaniu zycie nie wroci do poprzedniego stanu. Powiedzmy jedzac cale zycie jako przysmak po niedzielnym obiedzie mokry chleb z cukrem uznajemy go za rarytas jest super i tak dalej w sumie nie znamy innych smakow tego typu wiec jest 10/10, ale gdy raz ktos da do spróbowania tabliczke najlepszej czekolady widzimy ze skala nie konczy sie na 10 punktach, nagle chleb z cukrem to odczucie wagi 10/1000 a czekolada pokazujac ze1. moze byc cos powyżej 10 daje do myslenia jakich smakow jeszcze nie sprobowales, żelki/ chipsy / ciasta 2. wracajac do tej cotygodniowej kanapki z cukrem zawsze gdzies z tylu glowy mamy smak tej czekolady, nawet jak zapomnimy na chwile pozniej to wraca i wraca i wraca.
Troche sie rozpisalam, ale Narkopyki warto rzucic mimo ze poznales smak czekolady 100/1000
a kanapka z cukrem tracia pierwotna wartosc, nie warto sie w tym zatracac, zawsze mozna do chlebka dodac jeszcze smietany i wiecej cukru i mimo ze nigdy nie bedzie tak samo warto starac sie zeb ybylo choc troszke lepiej.

Nie wiem co to za glupie metafory z jedzeniem ale no,
moze eee moralem mojej opowiesci bedzie
Jeśli nie ćpasz, nie zaczynaj.
A gdy cpasz pomysl sobie ze kanapka z cukrem tez jest dobra i zawsze mozna ja ulepszycSTOPSTOPSTP dobra lece bo gadam glupoty juz. DocDebbie pozdrawiam :nos: :amfa:
  • 51 / 2 / 0
a ja jestem trzeżwy w weekend i co?
i zero ćpuneszns...
  • 18 / / 0
@8wonders no i piąteczka, ja też. Tylko mi się jeszcze trudno do tego przyzwyczaić. Jeśli przez kilkanaście lat schemat jest powtarzany i nagle go zmieniasz to lekko nie jest.
ODPOWIEDZ
Posty: 2616 • Strona 206 z 262
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.