Można powiedzieć, że alkoholizm to lżejsza forma uzależnienia od uzależnienia od narkotyków. Mówię tutaj o każdym narkotyku tzw "twardym". alkohol nie kosi tak neuronów odpowiedzialnych za wytwarzanie dopaminy jak amfetaminy, mefedron, kokaina, benzo czy opio. Dlatego tacy ludzie po miesiącu terapii jak się trzymają założeń, chodzą na mitingi są czyści. Przed narkomanem długa droga, bo już nie ma zbyt wiele neuronów odpowiedzialnych za dopaminę i musi zacząć to endogennie wytwarzać. Życie jak przeciętny kowalski dla niebiorącego narkomana to depresja i wegetacja, dlatego tak mało osób z tego wychodzi. Trzeba mieć cel, do niego dążyć jak kiedyś do narkotyku.
Co do okłamywania innych- ja naprawdę czasem zastanawiam się, jakim cudem tak dużo ludzi wierzy w te moje historyjki. Przecież one są tak oczywistym kłamstwem, tak banalne i proste do podważenia. A jednak przechodzą, oczywiście u ludzi, którzy o narkomanii wiedzą tyle, co się naczytali w książkach czy widzieli w serialach/ filmach. Bo ćpun ćpuna zawsze rozpozna i tanią narkomańską ściemę też czuć na kilometr.
Co do życia na trzezwo- już zaczynam za nim tęsknić, ale jeszcze nie czuję się gotowa na ogrom pracy, który czeka mnie, jeżeli zdecyduje się do niej dążyć. Bo już wiem, że będzie to kurewsko trudne, nie ma we mnie już naiwnej wiary, że "wszystko będzie dibrze" i że uda mi się po prostu przestać, jak stwierdze, że nie chce już dalej tkwić w nałogu. Staram się już chociaż ze sobą być szczera, wystarczy, że oklamuje wszystkich dookoła i jestem powodem cierpienia moich bliskich. Chociaż siebie nie muszę bezczelnie okłamywać.
-Problemy ze śmiałością w kontakcie z ludźmi- świetnie! - Interesujesz się innymi i bierzesz pod uwagę to jakim chciałbyś żeby Cię postrzegali. Pracuj nad tym i twórz najlepszą wersje siebie.
-niechęć do wychodzenia z domu - bardzo dobrze! Być może dostrzegasz, że sposób w jaki spędzałeś czas wcześniej nie był dla Ciebie najlepszy. Pracuj nad tym. Zrób sobie listę aktywności na jakie tak naprawdę masz ochotę i wdrażaj ją stopniowo w życie.
Stosuj pozytywne przeformułowania i dużo behawioryzmu. Przemyśl sprawę psychoterapii. Nie musi to być ośrodek uzależnień. CBT jest refundowane, a Ty zdaje się potrafisz sprecyzować sfery, w których chciałbyś sobie radzić lepiej. Powodzenia w trzeźwości.
07 października 2019RomanDe pisze: alkoholicy nie klamia z zywe oczy? chyba malo ich znasz :) tak smao potrafia odpierdzielac jak kazdy inny uzalezniony.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.